Skocz do zawartości

Gdzie szukać oszczędności?


Recommended Posts

Na zakupach przez internet mozna naprawdę sporo zaoszczędzic. Ja do sklepów chodzę popatrzeć, jak co wygląda naprawdę, bo na zdjęciach to wszystko wygląda super.
Przez internet kupiłam wszystkie kafelki, około 30% taniej. Wełnę do kominka,toalety, bidety i baterie.
Wtopa była tylko z muszlą, bo przyszła zbita, ale sprzedawca przysłał nową bez mrugniecia okiem.
Link do komentarza
kuna a nie prościej jest podejść do tematu urwij ile się da icon_biggrin.gif
wiadomo o jest że inaczej rozmawia się z gościem kupującym 1m przewodu a inaczej z gościem kupującym ten przewód w kilometrach i tu chyba zaskoczenia żadnego nie będzie .
a indywidualne predyspozycje do handlowania są indywidualnymi predyspozycjami do handlowania , targować z pracownikiem sensu nie ma ale z szefem zawsze potargować można tak po Arabsku kto nie targuje ten nie kupuje albo przepłaca icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

kuna a nie prościej jest podejść do tematu urwij ile się da icon_biggrin.gif



Dokładnie.
Kupowałem dzisiaj wkręty do blachy na dach w dużej hurtowni metalowej. Za 5 pudełek kasjer zażyczył sobie 136 PLN. "Nie da się taniej?" - zapytałem. Pomilczał chwilę i powiedział: "To sto szesnaście starczy".
Flaszkę zarobiłem za jedno pytanie.
Link do komentarza
Cytat

retrofood
20 zyka za 1 zdanie no musisz mieć w sobie geny Tych co z Egiptu nawiali icon_biggrin.gif



Podpowiem Ci: jestem dość częstym gościem (kupującym) w tej hurtowni, a tym razem brałem na paragon. Pewnie kasjer moją fizys załapał, że niezłe (dla niego) faktury tu niedawno były.

A poza tym... może i ja tera elektryk, ale w handlu to jednak sporo lat przepracowałem... i to nawet na dalekiej rubieży... będąc niczym młoda lekarka... tylko wam się czytać nie chce... usralibyście się ze śmiechu, czym ja - elektryk - handlowałem... icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Podpowiem Ci: jestem dość częstym gościem (kupującym) w tej hurtowni, a tym razem brałem na paragon. Pewnie kasjer moją fizys załapał, że niezłe (dla niego) faktury tu niedawno były.

A poza tym... może i ja tera elektryk, ale w handlu to jednak sporo lat przepracowałem... i to nawet na dalekiej rubieży... będąc niczym młoda lekarka... tylko wam się czytać nie chce... usralibyście się ze śmiechu, czym ja - elektryk - handlowałem... icon_biggrin.gif


czyli warto sie targować i niezadawalać się byle 5% zniżką
Link do komentarza
Cytat

czyli warto sie targować i niezadawalać się byle 5% zniżką


Zadzwoń do kilku hurtowni i w każdej następnej po ich propozycji mów że w takiej a takiej jest o tyle taniej i co oni na to.Największe różnice w stosunku do cen katalogowych są na kable w hurtowniach elektrycznych nawet 70% ,a np.zamiana kabla do przyłacza z miedzi na aluminium może skutkować zmniejszeniem ceny nawet 4x(4x10mm/2 ok 30zł/m alu 4x16 ok 8zł/m
Link do komentarza
Tak naprawdę oszczędności szukać można wszędzie, jeśli tylko wiadomo jak. My polecamy szukać po prostu tanich materiałów budowlanych (nie chodzi tu oczywiście o materiały złej jakości, ale o dobre - w niższych cenach). Często ceny różnią się znacznie w zależności od województwa, a nawet miasta. Dlatego warto korzystać z porównywarek cen materiałów budowlanych i szukać, szukać, szukać. Wytrwałym uda się kupić materiały taniej niż wspominane tu 10%. icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
można zaoszczędzić na grubości ścian zewnetrznych zamiast tradycyjnie 24 cm muru można zastosować 18 cm - tylko trzeba znaleźć projektanta który to obliczy. Oczywiście odpowiednie parametry cieplne zapewnić tańszym od muru ociepleniem lub (wersja dla wybranych) izolacją.
Link do komentarza
oszczędność z 24 na 18 jest raczej iluzoryczna, nie wiem ile to kosztuje, ale pewnie róznicy wielkiej nie ma
no i sprowadza się to praktycznie do silki bo ona ma w ofercie ściany konstr gr 18cm (?)
liczyć za wiele nie trzeba, 18 cm cegły wap-pias zwanej silikatem wytrzyma więcej niż 24 centy pozostałych materiałów na ściany nośne (no może oprócz cegły pełnej, ale kto teraz z niej muruje)
a zaoszczędzone 12 cm to nic

tu ważniejsze jest wykonawstwo - odchyłów od pionu raczej nie toleruje wink.gif
Link do komentarza
Cytat

oszczędność z 24 na 18 jest raczej iluzoryczna, nie wiem ile to kosztuje, ale pewnie róznicy wielkiej nie ma
no i sprowadza się to praktycznie do silki bo ona ma w ofercie ściany konstr gr 18cm (?)
liczyć za wiele nie trzeba, 18 cm cegły wap-pias zwanej silikatem wytrzyma więcej niż 24 centy pozostałych materiałów na ściany nośne (no może oprócz cegły pełnej, ale kto teraz z niej muruje)
a zaoszczędzone 12 cm to nic

tu ważniejsze jest wykonawstwo - odchyłów od pionu raczej nie toleruje wink.gif


masz racje, nie chodzi o wielkie oszczędności tylko o parę złotych tutaj parę tam itd. Wykorzystując tańsze (nie gorsze) i cieńsze materiały oszczędzasz pieniążki oraz środowisko, a stosując lepsze ocieplenie oszczędzisz pieniążki (i środowisko) ogrzewając (chłodząc) dom.

Na początku budowy (tak słyszałem) 10 tys zł w tę czy w tę jest bez znaczenia a pod koniec liczy się każdą stówkę. Ja spróbuję liczyć stówki od początku, a może na końcu będę mógł szastać tysiącami w tę czy w tę na wykończeniówce i wyposażeniu
Link do komentarza
Cytat

o ile można zbić ceny w hurtowni?
o 5-10 % czy może 20%
o jaki rabat walczyć?



Jak będziesz mieć szczęście, to śmiało 10%, ale to naprawdę maks. Mi nigdy nie udało się więcej wynegocjować. Dobrze dogadać się z dobrą firmą budowlaną. Mój ojciec prowadzący właśnie przedsiębiorstwo budowlane ma w większości hurtowni w okolicy 10% na stałe, ale w przypadku np. większych zamówień stali czy cementu może nawet 15% dostawać. Powodzenia.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Jak będziesz mieć szczęście, to śmiało 10%, ale to naprawdę maks. Mi nigdy nie udało się więcej wynegocjować. Dobrze dogadać się z dobrą firmą budowlaną. Mój ojciec prowadzący właśnie przedsiębiorstwo budowlane ma w większości hurtowni w okolicy 10% na stałe, ale w przypadku np. większych zamówień stali czy cementu może nawet 15% dostawać. Powodzenia.



Materiały budowlane to duże rzędy wielkości dlatego nawet 5% to kupa forsy
Link do komentarza
Z drugiej strony jednak nie warto oszczędzać na potęgę. Nawet jeśli zaoszczędzisz i kupisz najtansze materiały, zapłacisz dwa razy a i jeszcze dopłacisz za robocizne i wylewke bo nikt nie bedzie chcial sie tym bawić. Ja miałem Konbet i pod tym względem wypada bardzo korzystnie: kupujesz prefabrykaty i oszczędzasz na robocie i betonei icon_smile.gif)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Mnie życie nauczyło, że najlepsza oszczędność - to siąść i dobrze pomyśleć!
Pierwsze podejście do tematu wcale nie zawsze jest optymalne.
Największe oszczędności wychodzą wtedy, gdy POPRAWNIE POSTAWIMY PROBLEM.
Łatwiej wtedy znaleźć najtańsze solidne jego rozwiązanie.
Nie ważne - jaki problem gryziemy.

Mając net - dostęp do wielu informacji - dobrze jest zastosować do znalezionych ROZUM.
Warto czasem zadać sobie pytanie - można tak, tym, za tyle - ale PO CO?

Wtedy wychodzą oszczędności...
Adam M.
Link do komentarza
zwłaszcza, że często w myśleniu przeszkadzają pseudo-fachowcy i z forum i z reala:
Cytat

podłogówka nie może być zainstalowana w sypialni gdyż nie ma cyrkulacji powietrza jak przy grzejnikach i można śpiąc zużyć cały tlen w okolicy głowy i się udusić



albo rzeczy typu: Panie, zawsze tak robiłem i tak być musi... A jak nie uwierzyć staremu fachurze?
Link do komentarza
Faktem jest również, że czasami lansowane rady to trochę przerost formy nad treścią. I na prawdę nie zrobienie czegos z kanonami nie dyskryminuje domu jako energooszczędnego np. Mam bardzo dobrze ocieplone ściany 10cm styro+15 cm wełna od wewnątrz ale strych to juz tak sobie 18 cm wełny i teoretycznie powinienem mieć zimne poddasze a tak nie jest jak i całe rachunki za ogrzewanie nie są wygórowane a grzeje prądem wiec kolejny mit o ogrzewaniu elektrycznym tez nie znajduje pokrycia w praktyce. Do ogrzania 60m2 poddasza wystarczają 3 grzejniki 1kw+0,5 kw+ 05kw czy da się mniej może jakbym zrobił 30 cm tej wełny to w ogóle nie trzeba by było ogrzewać. Nie mam tez rekuperatora tylko zwykłe wentylatory wyciągowe które działają non stop i co tez jakoś nie zaśmiardłem i nie bankrutuję. Zasada jest prosta po 1 nie ulegać modzie, po 2 stosować proste i bezawaryjne rozwiązania i po 3 nie dać sie zwariować jeżeli do czegoś nie mamy przekonania to nie robić we własnym domu. Pamiętajmy ze to nasz dom my będziemy ponosić koszty jego utrzymania i to my mamy być w nim (jak to powiedziała Stenka w "nigdy w życiu") cholernie szczęśliwi. :yahoo:
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Rabaty w hurtowniach często sięgają 30-40 %. Oczywiście nie na wszystko. Znam to z reala.

Tylko nie trzeba się zniechęcać, najpierw zadzwonić do jednej hurtowni, potem zadać pytanie na necie,
następnie udać się osobiście do innej hurtowni i przedstawić ofertę jaką się otrzymało u konkurencji.

I oczywiście kupić towar w hurtowej ilości - bo inaczej nie ma co negocjować.
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Przeczytałem wszystkie posty w tym temacie ponieważ rozpoczynam wiosną 2012 budowę domu i zgadzam się z poprzednikami, że ten kto chce oszczędzać może oszczędzać od początku budowy począwszy od pomysłu do jej zakończenia na każdym jej etapie. Dodałbym tylko jeszcze własną pracę jako jedna z łatwiejszych oszczędności. Moja działka obecnie to puste pole z blaszanym garażem na narzędzia i kompletnym przyłączem prądu. A oszczędności przedstawiają się następująco:
1. Garaż używany za 900 zł, montaż własny (nowy 1400 z montażem). Oszczędność 500 zł
2. Przyłącze prądu. Skrzynkę odbiorczą wykonałem we własnym zakresie (kolega elektryk z uprawnieniami) - 960 zł. (elektrownia chciała 1600 zł). Oszczędność 640 zł
Zaoszczędzone 1140 zł na pewno się przyda.
Pozdrawiam wszystkich budujących i życzę sukcesów w oszczędzaniu.
Edytowano przez alabasteragart (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
My oszczędzamy na ,,,, ekipach budowlanych, remontowych,,,, robimy wszystko sami . Czyli Teść, mój mąż , szwagier w miarę możliwości i czasami któryś kuzyn przyjedzie pomóc.... No i oczywiście ja icon_smile.gif są wyjątki że się nie kalkuluje czasami samemu czegoś zrobić ze względów czasowych i zdrowotnych, jak np kopanie fundamentów, tanio znaleźliśmy koparkę i w ciągu dnia wykopała co było trzeba i nikogo za bardzo plecy nie bolały. Osobiście, nie znam się jakoś strasznie na budowaniu, tyle co się na patrze , i trochę pomogę, ale osobiście uważam że oszczędności należy szukać, nie w samej budowie, a w planach na przyszłość, np, nie ma sensu oszczędzać na izolacji , i ocieplaniu domu, bo jak już zaczniemy mieszkać, i zostaną załóżmy jakieś niespłacone kredyty po budowie, to chyba lepiej mieć niższe koszty ogrzewania i resztę na ratę niż płacić jak za woły i się martwić skąd wziąć na spłatę,
Ponadto jeśli chodzi o wykończenia, Czasami się nam coś baaaardzo podoba ale cenę ma nie do przeskoczenia, warto poszukać jakiejś alternatywy odpowiednio wcześnie, myślę że na pewno się znajdzie, lub starać się coś wykorzystać z odzysku ale ze stylem i ze smakiem, np kafle ze starego pieca jeśli zachowały się w dobrej kondycji można wykorzystać do jakiś wykończeń,,,, z wyobraźnią. Ja jestem człowiekiem który sobie najpierw coś ubzdura , a potem do tego dąży niekoniecznie najdroższymi środkami. Np. Ostatnio strasznie spodobało mi się drewniane wykończenie łazienki, ale np drewniane umywalki są mega drogie, a o wannie to już nie wspomnę, o ile na deskę sedesową z drewna mogę się szarpnąć to na wannę za 7000zł, nas nie stać, co więc wymyśliłam, ( fakt nie każdy się tego podejmie ) Umywalkę, jako że lubię dłubać w drewnie ,,, postanowiłam że spróbuje zrobić sama, ( czy się uda, się okaże, mam już parę sukcesów jeśli chodzi o drewniane przedmioty , większe i mniejsze ) Wannę , zwykłą klasyczną do rogu zamiast kafelkami obłożymy drewnem, plus deska kupiona, i rolety/żaluzje drewniane lub, bambusowe, myślę że po dużo niższych kosztach a efekt może być udany.
Inny przykład, co prawda rozbieżny dosyć w czasie ale myślę że się może przydać amatorom podsypywania drzewek itp korą, Po wylaniu płyty ( oczywiście dot, domków piętrowych i tych którzy do tego używają stempli drewnianych ) gdy rozebrali konstrukcję ze stempli, zostało mi tylko - obrać je z kory icon_smile.gif mieliśmy nowe zakupione od znajomego który z własnego lasku je wyciął, i z takiego odzysku wyszło mi około 8 wielkich worów z korą icon_smile.gif na pewno się przyda przy porządkowaniu ogrodu i sadzenie drzewek, icon_smile.gif Zakup okien,,,, ja jestem wytrwała, ale nie rezygnuje z tego co chcę mieć, nie stać nas było co prawda na okna drewniane , ale alternatywą były okna plastikowe z obustronną okleiną, to 1 sprawa, chodziłam do tond , aż nie znalazłam w zadowalającej mnie cenie i oczywiście w miarę dobrych jakościowo, Do tego udało mi się z sprzedawcą umówić tak ( kupowałam w zeszłym roku) Ze zamiast na vat 22% sprzeda mi na vat 7% jak za usługę ( oczywiście montowaliśmy sami ) . icon_smile.gif więc na pewno oszczędności można szukać w wielu miejscach, ważne żeby były z głową, i nie podnosiły kosztów późniejszej eksploatacji domu icon_smile.gif jeśli któryś z moich pomysłów się przyda, to się cieszę bardzo, jeżeli uważacie że są bez sensu , to też ok, jedynie o co proszę nie krytykujcie pomysłów indywidualnych, bo o gustach się nie dyskutuje, Pozdrawiam,
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
Oszczędzanie na procesie budowy ale nie na budynku.
- Betoniarka używana z Tablicy.pl (uszkodzona 1000zł, transport 140zł,naprawa 70 zł; nowa 2300 zł)
- Słupy betonowe 8 m. do oświetlenia placu budowy 2 szt. po 30zł + HDS robocizna 190 zł =250 zł nowe ok.700 zł sztuka
- Naświetlacze metalohalogenowe Philipsa 400W 2szt za 350 zł z Allegro, (jedna nowa ok. 600 zł) i mamy piękny dzień w środku nocy.
- Prąd od sąsiada na cały czas budowy (bezcennny) nie płacimy taryfy C -przemysłowej, taniej zapłacić za sąsiada wszystkie opłaty abonamentowe w taryfie G. Podłączyć się do sieci po zakończeniu budowy.
- Skrzynka elektryczna tymczasowa ze złomu, kabel zdobyczny zakopany na głębokość szpadla, gniazdka i mufy używane, przedłużacze siłowe używane z Allegro za pół ceny.
3 lata drążyłem temat projektu: od gotowych z katalogu mniej ładnych (domków Gargamela) bardziej ładnych (Domy z Wizja) poprzez przeróżne pracownie architektoniczne tańsze i droższe a nawet bardzo drogie, aż w końcu jest,
projekt indywidualny, skład; 1 genialny student architektury , 1 architekt z ogromnym talentem doświadczeniem i wyczuciem bryły oraz perfekcyjny kontakt z klientem, konstruktor, instalator z polskiej fabryki rur PCV, PE i PP, elektryk. - koszt około 20 tys.
- budynek 650m2 wygląda super a będzie działał lepiej niż mógłbym to sobie wyobrazić. moc ogrzewcza 24 kW, 3 rekuperatory Mitsubischi, i kilka fajnych wynalazków. Dach płaski kryty kamykami. Kilka rozwiązań które na pierwszy rzut oka przeczą prawom fizyki.
Link do komentarza
Większość przydomowych prac wykonujemy sami, dowóz materiałów jeżeli transport nie jest wliczony a można to zrobić przyczepką to też spora oszczędność (do mnie taki kurs kosztuje od 80-240zł icon_biggrin.gif) . Ostatnio baardzo istotną sprawą są koszta paliwowe na dojazdy do działki - warto tak to zorganizować aby nie ganiać po 3 razy. Co do przyłącza energetycznego to w moim przypadku agregat 7,5Kw zwróci się całkowicie do momentu postawienia skrzynki na działce. Jak zaczynaliśmy budowę to mieliśmy 2 opcje - kupić 300m kabla siłowego i ciągnąć od sąsiadów (małoopłacalne i jeszcze nie wiadomo czy sąsiad by się zgodził icon_wink.gif ), lub kupić agregat i być samowystarczalnym. Prąd będzie pod koniec czerwca tego roku więc agregat zwróci się na samym abonamencie budowlanym, pomijając ew. koszta kabla siłowego (ok 1500zł), a jeszcze na koniec można go sprzedać..
Warto się targować na składach i szukać w necie, choć najlepiej jest budować z jednym składem - trzeba tylko profilaktycznie sprawdzać ceny aby ich nie poniosło z tymi rabatami.
Najgorszym wrogiem oszczędności jest pośpiech - niestety nie zawsze można wszystko zaplanować i działać zgodnie z grafikiem icon_confused.gif
Link do komentarza
- jeśli jest więcej domowników warto aby spędzali czas w jednym pokoju, jeśli to jest możliwe.
- jeśli zimy nie są srogie zmniejszyć temperaturę pokojowa do 18* i troszkę cieplej sie ubrać.
- jak używamy wody na zewnątrz i mamy kran to podłączyć pod osobny licznik, wtedy nie płacimy za ścieki.
- jeśli mamy tańszy gaz nisz prąd warto grzać wodę na gazie, tak samo z posiłkami.
Link do komentarza
Cytat

Na zakupach przez internet mozna naprawdę sporo zaoszczędzic. Ja do sklepów chodzę popatrzeć, jak co wygląda naprawdę, bo na zdjęciach to wszystko wygląda super.
Przez internet kupiłam wszystkie kafelki, około 30% taniej. Wełnę do kominka,toalety, bidety i baterie.
Wtopa była tylko z muszlą, bo przyszła zbita, ale sprzedawca przysłał nową bez mrugniecia okiem.


O ja podpisuję się pod tym wpisem w 100%.
Kupowanie przez internet to oprócz sporej oszczędności czasu, również duża oszczędność pieniędzy. W porównaniu do cen w sklepach typu castorama czy leroy merlin, sklepy internetowe mają naprawdę dużo niższe ceny, a czasem można trafić na fajne okazje i przeceny.
Link do komentarza
Cytat

- jeśli jest więcej domowników warto aby spędzali czas w jednym pokoju, jeśli to jest możliwe.
- jeśli zimy nie są srogie zmniejszyć temperaturę pokojowa do 18* i troszkę cieplej sie ubrać.
- jak używamy wody na zewnątrz i mamy kran to podłączyć pod osobny licznik, wtedy nie płacimy za ścieki.
- jeśli mamy tańszy gaz nisz prąd warto grzać wodę na gazie, tak samo z posiłkami.


Oprócz pozycji nr 3, to same dziwne rzeczy piszesz icon_eek.gif
Idąc dale w tym stylu można by dodać:
- jeśli zimy są srogie również zmniejszyć temperaturę pokojowa do 18* i troszkę cieplej sie ubrać.
- ubierać na odzień robocze ciuchy, a nowe tylko do kościoła.
- dokładniej żuć, wtedy nie trzeba tyle jeść.
- kłaść się spać i wstawać razem z kurami, nie oglądać TV.
Jednym słowem nie przesadzać, bo życie z bajki zmieni się w koszmar icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Punkt pierwszy.
Dokładnie przemyśleć projekt. W sumie to jest najważniejsza rzecz. Nie spieszyć się. Pośpiech jest złym doradcą! Jak wybierzecie projekt przespacerować się do kilku architektów. Zapłacić 200 zł za konsultacje. I niech podpowiadają różne alternatywne rozwiązania. A samemu wybierać te, które nas najbardziej przekonują. Naprawdę warto dołożyć 1000zł do projektu aby potem nie tracić 10 tys zł.

Punkt drugi.
Po zatwierdzeniu projektu. Trzymać się go literalnie. Trzeba wierzyć w swoje zdanie, przekonanie i inne. Jak się powiedziało A trzeba dojść do Z. Możliwe do wykonania gdy, patrz punkt pierwszy. Bardzo często, ulepszanie doskonałego, powoduje przedobrzenie.


Wybrać projekt o stosunkowo prostej bryle. Każde dodatkowe zdobienie domu to potencjalny problem wykonawczy. Oraz drogie wykonanie.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...