Skocz do zawartości

GDZIE KulKA?


Recommended Posts

Parę informacji:
Alkoholu jednak nie możemy wyrzucić z zestawów oferowanych przez Trzy Korony.
Do końca listopada muszę wpłacić 1000zł zaliczki.
Na terenie ośrodka jest kawiarnia, tak że nie ma potrzeby brać ze sobą kawy, czajników, alkohol też jest.
500m od ośrodka są prawdziwe źródła wody mineralnej - 4 rodzaje, można brać wiadrami, bo w Krościenku prawie wszystko jest za darmo icon_lol.gif
Ot, narazie tyle.
Link do komentarza
Czyli reasumując .....

koszty :

kulig z kiełbaską i oscypkiem - 55zł

nocleg ze śniadaniem w klasie turystycznej - 34zł (jeśli ktoś przyjeżdża na 1 noc, to dopłata 3zł)

obiad to prywatna sprawa każdego - nie zajmujemy się tym - jeśli ktoś chce , to na miejscu sobie wykupi....tak?

menu na imprezę - do wyboru 50 zł lub 70zł ...... trzeba się zdecydować i podąć ogółem decyzję ....

bo - trzeba nazbierać do końca listopada z wpłat 1000zł na zaliczkę .... a żeby ludzie wpłacali, to musimy zdecydować się do menu żeby mieć konkretną kwotę do zapłaty .....
jeśli kilka osób zdecyduje się wpłacić teraz - to jest szansa, że uda się uzbierać na zaliczkę.... ja mogę wpłacić już teraz bo wiem, ze na bank pojadę...

labas .... będziesz mógł udostępnić konto do wpłat kiedy już wszystko zostanie ustalone?
Link do komentarza
Może prościej, lekko zaokrąglając.

Jednodniowy (sobota/niedziela) koszt pobyt (1 nocleg ze śniadaniem) + kolacja + kulig - od 145zł do 165zł (zależy od kolacji)

Dwudniowy (piątek/sobota/niedziela) pobyt (dwa noclegi ze śniadaniem) + jw. – od 175zł do 195zł.

dopisalem:

Ja optuję za tańsza kolacją i ceną pogrubioną, bo będziemy po kiełbasie (oscypku), a dodatkowo, jak znam życie , coś, ktoś, doniesie (nie mylić z donosicielstwem). Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
super, bajbaga ... icon_biggrin.gif

to teraz zajmijmy się "widełkami" czyli opcją żarełka .....

jestem za opcją menu za 50zł ..... od tej za 70 różni się niewiele .... głównie tym, że w tej za 50zł jest tylko jeden ciepły posiłek (barszcz z krokietem) , podczas kiedy w opcji za 70 jest dodatkowo obiad (ziemniaki, mięsko, surówki)

jestem za tą opcją za 50zł bez dodatkowego obiadu , bo jeden ciepły posiłek według mnie wystarczy .... dodatkowo na kuligu będzie jeszcze przecież kiełbaska i oscypek na ciepło....
mnie to wystarczy ..... choć - nie każdemu musi , więc proszę się wypowiadać.... bo musimy coś wybrać....

Cytat

Z kontem nie ma problemu, ale poczekajmy do końca listopada.



a zaliczka? jeśli poczekamy do końca listopada , to nie uzbieramy na czas na zaliczkę....
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...