Skocz do zawartości

Wkrętarka Bosch PSR 14,4-2


JacekW81

Recommended Posts

Witam.

NIe wiem czy na tym forum jest ekspert z firmy Bosch, jeśli nie to może pomoże mi inna firma.

Mam problem z wkrętarką Bosch. Kupiłem ją w poniedziałek 4.10.2010 w Ciastoramie. Gdy zabrałem ją na moją budowę i zacząłem z niej korzystać okazało się, że oś wrzeciona (chyba tak to się nazywa) jest krzywa. Inaczej pisząc po włożeniu wiertła czy bita i włączeniu wkrętarki wiertło/bit kręci się nie w osi (bije na boki) ok 3mm. Byłem w Serwisie Ciastoramy tam mi powiedziano, że to NORMALE ponieważ nawet uchwyty SDS biją na boki. Byłem mocno zdziwiony ponieważ mam od dwóch lat młotowiertarkę PBH 2800 RE i w niej wogóle nie ma bicia (wiertło kręci się idealnie w osi). Niemniej jednak uparłem się przy swoim, kazałem na zgłoszeniu napisać że proszę o wymianę na nową, gdyż w chwili zgłoszenia reklamacji wkrętarka miała 2 dni.

Czy to rzeczywiście normale, aby nowiutka wkrętarka miała takie bicie?

Jak na firmę Bosch to jestem bardzo rozczarowany taką wtopą tej firmy.

Link do mojej wkrętarki:
http://www.bosch-do-it.pl/boptocs2-pl/Majs...23897/index.htm
Link do komentarza
Cytat

 Kupiłem ją w poniedziałek 4.10.2010 w Ciastoramie. Gdy zabrałem ją na moją budowę i zacząłem z niej korzystać okazało się, że oś wrzeciona (chyba tak to się nazywa) jest krzywa. Inaczej pisząc po włożeniu wiertła czy bita i włączeniu wkrętarki wiertło/bit kręci się nie w osi (bije na boki) ok 3mm. Byłem w Serwisie Ciastoramy tam mi powiedziano, że to NORMALE ponieważ nawet uchwyty SDS biją na boki. Byłem mocno zdziwiony ponieważ mam od dwóch lat młotowiertarkę PBH 2800 RE i w niej wogóle nie ma bicia (wiertło kręci się idealnie w osi). 
Czy to rzeczywiście normale, aby nowiutka wkrętarka miała takie bicie?Jak na firmę Bosch to jestem bardzo rozczarowany taką wtopą tej firmy.Link do mojej wkrętarki:Array="" target="_blank" rel="nofollow">http://www.bosch-do-it.pl/boptocs2-pl/Majs...23897/index.htm



To zielona wkrętarka nie oczekuj cudów przecież mają na stanie kilka możesz porównać sobie i wybrać czy inne też są tak słabo dopracowane  robione przez małe rączki . 
Link do komentarza
Cytat

Właśnie, że akurat następnej nowej nie mieli - hmm takim dziwnym trafem Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_sad.gif"> Tak na marginesie pisało na niej MADE IN TAJWAN!!!



To jest marka najbardziej podrabiana ,a części te oryginalne też robione przez małe rączki ,ja nie kupuję tych wynalazków ,ciekawe czy trybów niema z tworzywa  wewnątrz .
Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć,   chciałbym poradzić się w kwestii kanalizacji. Otóż mój problem wygląda tak, że pomiędzy domem a studzienką rewizyjną kanalizacji, którą mam na działce uda mi się maksymalnie uzyskać różnice wysokości 90 cm na 7 metrach odległości.  Daje to spadek rury na tym odcinku około 13%.    Reasumując, na domu spadek 2%, pomiędzy domem a studzienką (7 metrów) 13% i pomiędzy studzienką a główną nitką 4%   Ja wiem, że optymalny spadek to 2% natomiast interesuje mnie czy ktokolwiek był zmuszony użyć tak dużego spadku i u niego to funkcjonuje. Znalazłem kilka informacji, że dopuszczalny jest spadek 15%.   Pozdrawiam Mikołaj.
    • Dzień dobry,  W maju ubiegłego roku zamieszkałem w domu. Dziś zauważyłem około 30 do 50 cm nad oknami dachowymi takie dziwne plamy na membranie. Te plamy na te chwile są suche membrana uniosła się do góry tak jak kartka papieru która jest zmoczona i potem wyschnie. Dach pokryty blachodachówką panelową. Strych nie jest ocieplony. Pomiędzy parterem a strychem legary z drewna i 35 cm wełny mineralnej. Wokół dwóch kominów i we wszystkich innych newralgicznych miejscach takie coś nie występuje.  Macie Państwo pomysły co to i czy to może być groźne ? Podejrzewam że ma to coś wspólnego z wykraplaniem się wody, lub niepoprawną obróbką okien dachowych.  
    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...