autorushd Napisano 24 września 2010 Udostępnij #1 Napisano 24 września 2010 Wydaje mi sie ze wszystkie rurki połączyłem zgodnie z instrukcja. Ale po kilku dniach pod kibelkiem zobaczyłem wycieki. Pojęcia nie mam czemu? Sprawdziłem wszystko kilka razy. Ręce opadają. Link do komentarza
animus Napisano 24 września 2010 Udostępnij #2 Napisano 24 września 2010 Cytat Wydaje mi sie ze wszystkie rurki połączyłem zgodnie z instrukcja. Ale po kilku dniach pod kibelkiem zobaczyłem wycieki. Pojęcia nie mam czemu? Sprawdziłem wszystko kilka razy. Ręce opadają. Podaj model tego Geberit-a .A nie wkręciłeś przypadkiem wkręta czasem w spłuczkę (przebiłeś ją )? Albo źle zamontowałeś kibelek ,w którym miejscu potrafisz zlokalizować przeciek ,jest już zabudowany ? Link do komentarza
autorushd Napisano 24 września 2010 Autor Udostępnij #3 Napisano 24 września 2010 Stelaż podtynkowy DuofixNic nie zostało przebite, to na tej czarnej rurze widać zacieki ale nie wiem czemu. Przecież to powinno być szczelne Link do komentarza
animus Napisano 24 września 2010 Udostępnij #4 Napisano 24 września 2010 Cytat Stelaż podtynkowy DuofixNic nie zostało przebite, to na tej czarnej rurze widać zacieki ale nie wiem czemu. Przecież to powinno być szczelne Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_sad.gif"> Źle zamontowałeś uszczelki albo źle przyciąłeś rury połączeniowe muszli ze spłuczką i rurą kanalizacyjną ,może być tez źle zrobiona muszla mieć niesymetryczny otwór albo jakąś rysę w miejscu gdzie dotykają uszczelki . Link do komentarza
autorushd Napisano 24 września 2010 Autor Udostępnij #5 Napisano 24 września 2010 Kurka wodna wydaje mi się ze to musi być jeszcze co innego , muszla jest koła. Ktoś mi radził aby jeszcze jakaś uszczelkę zasilikonować. Rurki są przycięte zgodnie z instrukcją a mimo to cholerstwo przecieka Czy uszczelki czymś należy dodatkowo posmarować? Z tego co zaobserwowałem to nieszczelność jest dla tego łącznika czarnego dla odpływu. Ale sam się dziwię bo przecież tam jest taki duży kołnierz ze nic nie powinno wyciec Link do komentarza
animus Napisano 24 września 2010 Udostępnij #6 Napisano 24 września 2010 Cytat Kurka wodna wydaje mi się ze to musi być jeszcze co innego , muszla jest koła. Ktoś mi radził aby jeszcze jakaś uszczelkę zasilikonować. Rurki są przycięte zgodnie z instrukcją a mimo to cholerstwo przecieka Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_sad.gif">Czy uszczelki czymś należy dodatkowo posmarować? Z tego co zaobserwowałem to nieszczelność jest dla tego łącznika czarnego dla odpływu. Ale sam się dziwię bo przecież tam jest taki duży kołnierz ze nic nie powinno wyciec Rozłóż to i sprawdź na spokojnie każdą uszczelkę czy nie jest uszkodzona ,uszczelka ta duża na kibelek wchodzi na wierzch ma wewnątrz takie pierścienie może w czasie montażu nie wchodzi głębiej ,wszystkie uszczelki oraz miejsca gdzie będą nachodzić przed montażem posmaruj płynem do naczyń to zwiększy poślizg i lepsze ułożenie uszczelki .Rurki z uszczelkami podczas montażu muszą być pozakładane na kibelku ,uważaj żebyś którąś z rurek nie przesuwał do tyłu uszczelki w stelażu podczas montażu .Rura ta czarna kanalizacyjna powinna być przypięta takim plastikiem (opaską plastikową ) do stelaża a uszczelka w tym kolanku powinna siedzieć sztywno czy wyjmowałeś ją z tego kolanka ?Zdarza się że kibelek ma za małą średnicę zewnętrzną wystającej rurki do podłączenia ,po prostu za mało ceramiki akurat się wlało w tym miejscu i uszczelka jest wtedy za luźna. Link do komentarza
autorushd Napisano 24 września 2010 Autor Udostępnij #7 Napisano 24 września 2010 Cytat Rozłóż to i sprawdź na spokojnie każdą uszczelkę czy nie jest uszkodzona ,uszczelka ta duża na kibelek wchodzi na wierzch ma wewnątrz takie pierścienie może w czasie montażu nie wchodzi głębiej ,wszystkie uszczelki oraz miejsca gdzie będą nachodzić przed montażem posmaruj płynem do naczyń to zwiększy poślizg i lepsze ułożenie uszczelki .Rurki z uszczelkami podczas montażu muszą być pozakładane na kibelku ,uważaj żebyś którąś z rurek nie przesuwał do tyłu uszczelki w stelażu podczas montażu .Rura ta czarna kanalizacyjna powinna być przypięta takim plastikiem (opaską plastikową ) do stelaża a uszczelka w tym kolanku powinna siedzieć sztywno czy wyjmowałeś ją z tego kolanka ?Zdarza się że kibelek ma za małą średnicę zewnętrzną wystającej rurki do podłączenia ,po prostu za mało ceramiki akurat się wlało w tym miejscu i uszczelka jest wtedy za luźna. No to się zabieram za te rozkręcanie. , dodatkowo zrobię fotki. Jak by się udało to by mi zonak dała spokój Link do komentarza
animus Napisano 24 września 2010 Udostępnij #8 Napisano 24 września 2010 Cytat No to się zabieram za te rozkręcanie. , dodatkowo zrobię fotki. Jak by się udało to by mi zonak dała spokój Przed złożeniem proponuję jeszcze przeczytaj dobrze instrukcję montażu .Kibelek to pryszcz zamontuj bidet . Link do komentarza
autorushd Napisano 24 września 2010 Autor Udostępnij #9 Napisano 24 września 2010 Teraz przeczyściłem uszczelki, przesmarowałem ludwikiem i pozakładałem. Wstawiłem papier pod kibelek i będę testował. Link do komentarza
animus Napisano 24 września 2010 Udostępnij #10 Napisano 24 września 2010 Cytat Teraz przeczyściłem uszczelki, przesmarowałem ludwikiem i pozakładałem. Wstawiłem papier pod kibelek i będę testował. Zastanawia mnie jeszcze że otwór w ścianie jest bardzo blisko rury połączeniowej ,proszę zwrócić uwagę na tą uszczelkę gąbkową do wieszania ceramiki ,która została na ścianie na płytkach po odjęciu muszli ,na dole wystaje spory fragment ściany powyżej tej uszczelki .Może się tak zdarzyć że w trakcie obciążania muszli przez użytkownika ,powstaje ucisk na rurę połączeniową z muszlą od dołu i wtedy powstaje delikatne rozszczelnienie połączenia . Link do komentarza
autorushd Napisano 24 września 2010 Autor Udostępnij #11 Napisano 24 września 2010 Muszę się przyznać ze to już mój drugi geberit i w tamtym jest dokładnie to samo. Normalnie muszę coś źle robić. Nawet swego czasu dokupowałem ta czarną rurę (komplet przyłączeniowy po 50zł), bo byłem przekonany ze cos tam źle przyciąłem. I NIC. Link do komentarza
animus Napisano 24 września 2010 Udostępnij #12 Napisano 24 września 2010 Cytat Muszę się przyznać ze to już mój drugi geberit i w tamtym jest dokładnie to samo. Normalnie muszę coś źle robić. Nawet swego czasu dokupowałem ta czarną rurę (komplet przyłączeniowy po 50zł), bo byłem przekonany ze cos tam źle przyciąłem. I NIC. Tak to na pewno Pana wina bo u mnie 4 stelaże Geberita mam już 10 lat i nic się nie dzieje osobiscie montowałem .Trzeba zwrócić uwagę na dokładne przycięcie rur połączeniowych nie mogą być za długie ani za krótkie .Są jeszcze plastykowe podkładki pod szpilki do przykręcenia muszli są oznaczone liczbami one mają taki mimośrodowy uskok do regulacji poziomowania muszli musi być tym do góry może za nisko Pan ją wiesza ,muszla powinna opierać się na tych plastykach a nie na szpilkach metalowych . Link do komentarza
animus Napisano 31 października 2010 Udostępnij #13 Napisano 31 października 2010 Cytat Sprawdziłem wszystko kilka razy. Ręce opadają. I jak dalej ciekną Link do komentarza
bajbaga Napisano 31 października 2010 Udostępnij #14 Napisano 31 października 2010 Silikon załatwi problem – da radę, wszak trzymają nawet uszczelki silikonowe, między głowicą a blokiem silnika samochodowego. Link do komentarza
2hd Napisano 24 listopada 2010 Udostępnij #15 Napisano 24 listopada 2010 Silikon jest bardzo mocnym materiałem,wiec myślę że sprawdzi się i w tym przypadku. Spróbuj go użyć i daj znać czy problem dalej występuje. Link do komentarza
animus Napisano 24 listopada 2010 Udostępnij #16 Napisano 24 listopada 2010 Cytat Silikon jest bardzo mocnym materiałem,wiec myślę że sprawdzi się i w tym przypadku. Spróbuj go użyć i daj znać czy problem dalej występuje. Uszczelnianie uszczelnianiem ale jest jeszcze pewne zjawisko ,które do złudzenia przypomina przeciek na połączeniach muszli . Chodzi o punkt rosy , zimna woda z sieci napływa po spłukaniu do muszli i od dołu w miejscu stykania się z ceramiką muszla zaczyna się pocić, kropelki wody łączą się i spływają na posadzkę.Trwa to tak długo ,aż woda w muszli ogrzeje się wtedy zjawisko zanika .Częste spłukiwanie zwiększa występowanie takiego zjawiska i może powstawać spora plama pod spodem . Link do komentarza
autorushd Napisano 27 lutego 2012 Autor Udostępnij #17 Napisano 27 lutego 2012 Niestety ale nadal sobie nie poradziłem z wyciekiem. Na dodatek znajomy budowlaniec tez twierdzi ze ma problemy. Oczywiście można zasylikonować ale to kiedyś puści i będzie nieprzyjemnie. Moim zdaniem, czytając net wychodzi ze najsłabszym ogniwem jest ta gruba czarna uszczelka. Ogólnie jestem zniechęcony do kibelków podwieszanych. Link do komentarza
animus Napisano 27 lutego 2012 Udostępnij #18 Napisano 27 lutego 2012 Cytat Niestety ale nadal sobie nie poradziłem z wyciekiem. Na dodatek znajomy budowlaniec tez twierdzi ze ma problemy. Oczywiście można zasylikonować ale to kiedyś puści i będzie nieprzyjemnie. Moim zdaniem, czytając net wychodzi ze najsłabszym ogniwem jest ta gruba czarna uszczelka. Ogólnie jestem zniechęcony do kibelków podwieszanych. Nie wiem czemu mam kilka sztuk wszystkie podwieszane sam montowałem i nic się tyle lat nie dzieje .Zdarza się że się rosi od dołu taki kibelek, ale to może wystąpić 2 razy w roku przez zimną wodę wpływającą do niego ,to tak jak zimny napój wlejesz do szklanki masz taki sam skutek. Link do komentarza
TINEK Napisano 27 lutego 2012 Udostępnij #19 Napisano 27 lutego 2012 u mnie też jeden z kibelków podwieszanych zaraz po montażu przeciekał właśnie na tej grubej, czarnej uszczelce.Okazało się, iż muszla ma niewielką skazę w miejscu przylegania owej uszczelki, hydraulik powiedział, że nie pierwszy raz się mu to przytrafiło, posmarował silikonem i jest OK, twierdzi, że to będzie trzymać "na wieki"pozdrawiam Link do komentarza
animus Napisano 27 lutego 2012 Udostępnij #20 Napisano 27 lutego 2012 Cytat u mnie też jeden z kibelków podwieszanych zaraz po montażu przeciekał właśnie na tej grubej, czarnej uszczelce.Okazało się, iż muszla ma niewielką skazę w miejscu przylegania owej uszczelki, hydraulik powiedział, że nie pierwszy raz się mu to przytrafiło, posmarował silikonem i jest OK, twierdzi, że to będzie trzymać "na wieki"pozdrawiam A co z demontażem? Link do komentarza
ikaria Napisano 28 lutego 2012 Udostępnij #21 Napisano 28 lutego 2012 A może problem nie tkwi w rurze odprowadzającej wodę tylko w tej doprowadzającej ją do muszli? Link do komentarza
Teonet Napisano 28 lutego 2012 Udostępnij #22 Napisano 28 lutego 2012 Najlepszym rozwiązaniem będzie silikon. On pomaga na wszelkie nieszczelności Link do komentarza
TINEK Napisano 28 lutego 2012 Udostępnij #23 Napisano 28 lutego 2012 Cytat A co z demontażem? no zdemontować to się wszytko da Link do komentarza
gosa Napisano 29 czerwca 2018 Udostępnij #24 Napisano 29 czerwca 2018 U mnie był też ten problem. Poczatkowa kncepcja to zle zamontowana rura odpływowa - za długa/ za krótka..Była zamontowana nowa ale problem był nadal, ciekło po kaflu..okazało się,ze wina leżała po stronie rurki napełniającej- tzn tej od zbiornika spłukujacego do muszli. Facet robiący łazienkę wyciął minimalnie za mały tzn przesunięty otwór w płytce przez co był ucisk na tę rurkę wlewającą wodę do muszli i jej uszczelka się rozszczelniała. Trzeba było minimalnie rozkuć- powiekszyc okragły otwór kafelka Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się