Skocz do zawartości

Czy mogę zostawić tynki na zimę bez ogrzewania


Recommended Posts

Witam,

W związku z tym że pojawiły się kłopoty z gazem którym miał być ogrzewany nasz nowy dom mam pytanko co mi grozi jeśli zostawię na zimę nieogrzewany dom przykryty dachem z instalacjami wod-kan (wodę jakoś się spuści w razie czego), elektryką, tynkami gipsowymi (wykonane będą koło 15 października), wylewkami (spróbujemy zaraz po tynkach), dom zamknięty czyli okna i drzwi zewnętrzne wstawione, ale nie ocieplony z zewnątrz.

Mogę dogrzewać dom kominkiem (z rozprowadzeniem ciepła prawie do wszystkich pomieszczeń) ale ze względu na pracę tylko raz dziennie koło 17:00 będę mógł tam zajrzeć (ogrzać przewietrzyć itp.).

Czy tynki mają szansę przeżyć taką zimę ?? Boję się że zawarta w nich wilgoć będzie zamarzać i zniszczy strukturę tynku. Za to wstrzymanie tynków do wiosny mocno opóźni moment wprowadzenia się (tak już koło marca/kwietnia będę mógł wejść z wykończeniem).

Proszę pilnie o jakieś rady.
Link do komentarza
Cytat

Witam,

W związku z tym że pojawiły się kłopoty z gazem którym miał być ogrzewany nasz nowy dom mam pytanko co mi grozi jeśli zostawię na zimę nieogrzewany dom przykryty dachem z instalacjami wod-kan (wodę jakoś się spuści w razie czego), elektryką, tynkami gipsowymi (wykonane będą koło 15 października), wylewkami (spróbujemy zaraz po tynkach), dom zamknięty czyli okna i drzwi zewnętrzne wstawione, ale nie ocieplony z zewnątrz.

Mogę dogrzewać dom kominkiem (z rozprowadzeniem ciepła prawie do wszystkich pomieszczeń) ale ze względu na pracę tylko raz dziennie koło 17:00 będę mógł tam zajrzeć (ogrzać przewietrzyć itp.).

Czy tynki mają szansę przeżyć taką zimę ?? Boję się że zawarta w nich wilgoć będzie zamarzać i zniszczy strukturę tynku. Za to wstrzymanie tynków do wiosny mocno opóźni moment wprowadzenia się (tak już koło marca/kwietnia będę mógł wejść z wykończeniem).

Proszę pilnie o jakieś rady.


Ja nie widzę żadnego problemu ,kominkiem bardzo dobrze osusza się pomieszczenia .


Wszystko zależy od tego ,kiedy spadnie temperatura poniżej zera ale nie buduje się Pan chyba na Syberii. 

Link do komentarza
Cytat

Nie lepiej zrobić jeszcze przed zimą ocieplenie? Wtedy nawet grzanie prądem nie będzie tak bolało i bez problemu będziesz mógł wykonywać wszystkie roboty wewnętrzne.



Jak zwykle chodzi o kasę, powoli się kończy i muszę na obecną chwilę zdecydować które prace wykonać a które zostawić na później (do czasu zdobycia brakujących środków).

Jakbym nie liczył na ocieplenie z zewnątrz i na ocieplenie poddasza nie starcza.

Muszę jeszcze zastanowić się jak zabezpieczyć poddasze aby sniegu nie zawiewało bo w takim nie wykończonym to sporo dziur przez które wiatr hula.
Link do komentarza
Ja mam gipsowe, po położeniu temp spadła wiecie jaka była zeszła zima - luty, na parterze nie było ogrzewania - koza grzała, gdy ktoś był (wtedy też wietrzyliśmy), na górze normalne ogrzewanie po tygodniu od położenia. Z tynkami nic się nie stało, ale dom ocieplony z zewnątrz. Na górze zanim założyliśmy ogrzewanie był szron i śnieg na ścianie i tak jak piszę tynkom nic się nie stało, ale tak było u mnie - nie wiem jak będzie u Ciebie.
Link do komentarza
  • 8 lata temu...

Zakładam że temat poruszany ale w tej aplikacji nie mogę znaleźć.

Proszę o wskazówki i opinie. Chcemy położyć tynki na koniec października. Ściany ytong 48. Czy można w ogóle kłaść na zimę tynki? Jeśli tak to czy potrzebne jakieś dodatki? Nie będzie ogrzewania.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Link do komentarza

Sama technologia tynkowania ma kilka ograniczeń ale jedno z nich to temperatura otoczenia. Jeżeli masz powyżej 5 stopni Celsjusza, możesz tynkować. Trzeba sprawdzić na opakowaniu tynku zalecenia producenta.

 

Z tego co pamiętam, w tamtym roku na początku października w nocy było czasami blisko zera. Koniec października to na 90% przymrozki. Tynkowanie w tych warunkach nawet z dodatkami mija się z celem.

Link do komentarza

to zależy...rok temu w połowie grudnia kończyli tynki u sąsiada...tyle, że tam potem przez jakiś czas (nie wiem jak długo) pracowały osuszacze, a zima była jaka była :D

Pewnie gdyby miał możliwośc wyboru, to by o tej porze tynków nie robił, ale cieszył się, że w ogóle do niego przyszła ekipa tynkować ;)

 

 

 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...