Skocz do zawartości

Jakie przyjmuje się obciążenia dachu przez śnieg


Recommended Posts

Obciążenie śniegiem liczy się ze wzoru

Obc śniegiem = Qk*gf*C

Qk - normowe obc według mapki

Świdnica - IV strefa i liczy się tak
0,003*H - gdzie H - wysokość w m n.p.m. (łącznie nie mniej niż 0,9)
gf współczynnik obciążeniowy = 1,4
C współczynnnik kształtu dachu (w przedziale od 0 do 1.2 - w zależności od kąta nachylenia dachu) - podaj kąt to powiem ci jaki masz współczynnik

Obciążenie od śniegu rozkłada się na m2 rzutu dachu,
a wylivczone wartości podane są w kN/m2 (1kN=100kg)
Link do komentarza
Cytat

Sławku - gdzie uczą, że 1 kN=100 kg i dlaczego siła (N) to to samo co masa (kg)



w szkole !!

ciężar = masa *g (przyspieszenie ziemskie)
100kg * 9,81m/s2 = 981 kg*m/s2 = 981 N = 0,981 kN ~=1kN
- uczą tego w podstawówce w IV klasie (przynajmniej jak ja tam chodziłem)


a co do spadku 38stopni c=0,88

S (obc śniegiem) = 0,7 * 0,88 * 1,4 = 0,865 kN/m2
liczy się to na 1m2 rzutu dachu
- przyjęcie takiego obciążenia - nie zwalnia od zwalania śniegu z dachu jeżeli jego ilość przekroczy w/w wartość (ale przy twoim nachyleniu raczej ci to nie grozi)
Link do komentarza
wielkie dzieki ale widze pewna niescislosc

"Obc śniegiem = Qk*gf*C

Qk - normowe obc według mapki

Świdnica - IV strefa i liczy się tak
0,003*H - gdzie H - wysokość w m n.p.m. (łącznie nie mniej niż 0,9)
gf współczynnik obciążeniowy = 1,4
C współczynnnik kształtu dachu (w przedziale od 0 do 1.2 - w zależności od kąta nachylenia dachu) - podaj kąt to powiem ci jaki masz współczynnik "



przy czym w ostatecznym liczeniu jest 0,7 a wg opisu powinno byc 0,9

wtedy obciazenie powinno wyniesc 110kg

jesli sie myle prosze o sprostowanie
Link do komentarza
Gość Wysłany: 2006-02-02, 13:48 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

to nie jest problem projektanta tylko konstruktora



Konstruktor też jest projektantem, bo przecież nie szwaczką
Link do komentarza
Problem śniegu zalegającego na dachu wywołał po ostatniej katastrofie w Katowicach, swoistą niczym nie uzasadnioną histerię. Konstrukcje dachowe w domach jednorodzinnych są w znikomym stopniu zagrożone zawaleniem na skutek obciążeniem śniegiem, oczywiście pod warunkiem że zostały prawidłowo zaprojektowane, wykonane, a elementy nośne nie uległy uszkodzeniu przez owady lub korozje biologiczną. Większość dachów to dachy spadziste, więc w pewnym stopniu następuje samoczynne osuwanie się śniegu i nie zalega on zbyt grubą warstwą. Nie ma też niebezpieczeństwa tworzenia się skorupy lodowej, gdyż ewentualne roztopu od strony pokrycia spływaja w kierunku rynien. Oczywiście nie można wykluczyć katastrofalnych opadów śniegu lub tworzenia się zasp np. przy kominie powodujące znaczne przekroczenie projektowanych obciążeń. Jednak ciesielskie konstrukcje dachowe mają znaczny zapas wytrzymałości wynikający z przyjmowanych przy obliczeniach współczynników bezpieczeństwa i w praktyce mogą przenosić wielokrotnie większe obciążenia niż to wynika z założeń. Formalnie nie ma obowiązku usuwania śniegu z dachu i jedynie w przypadku wystąpienia wyraźnych uszkodzeń konstrukcji inspektor nadzoru budowlanego może nakazać wykonanie określonych czynności. Oczywiście nie zwalnia to właściciela domu od dbałości o stan budynku i kierowanie się tzw. zdrowym rozsądkiem przy ocenie ewentualnego zagrożenia.
Link do komentarza
Oczywiście spływa do rynien i dalej, gdy te rynny i rury są drożne. Na dachu targów w Katowicach woda zamarzała a nie spływała. Udrożnienie odpływów z takiego dachu kablami grzewaczymi to kwestia 1000-2000 zł. Przszę przejechać przez Warszawę, żeby pod Nią był najlepiej zaprojektowany system odprowadzenia wody, to i tak będą podtopienia bo wszystkie kratki są zasypane i zamarznięte.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...