Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • 5 lata temu...
  • 10 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
18 godzin temu, zenek napisał:

Mają podstawową wadę - jak się porysują, wytrą - nie da się ich cyklinować, szlifować. Czyli nie da sie odnowić po pewnym czasie.

I łatwo przyciągają kurz. elektryzują sie podobno.

Jak posadzki winylowe przyciągają kurz, to go nie wdychasz. Ich podstawową wadą jest niski komfort cieplny w dotyku.

Link do komentarza
Gość mhtyl

A na innych wykończeniach podłóg  to kurzu nie widać? Po podłodze w domu jak chodzisz w budziorach czy żona w szpilkach to się nie dziwię, że są głośne. Do wyciszenia paneli stosuje się podkład.

Link do komentarza
Dnia 19.08.2010 o 09:08, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:


Panele wrażliwe są przede wszystkim na zawilgocenie. Jeśli domek ma dobrą wentylację to nie powinno być problemu, gdy przyjdą mrozy.

Ważna tu jest przede wszystkim dobra izolacja pozioma pod domkiem, pod podłogą - i ogólnie też.

 

3 godziny temu, mhtyl napisał:

 

A na innych wykończeniach podłóg  to kurzu nie widać?

 

No eletryzują  się o wiele bardziej niż drewno. Główny mój zarzut to kwestia nieodnawialności, co przy domku letniskowym jest dość ważne - tam częściej chodzimy w butach z pola, trudniej zmieniać co chwilę buty, łatwiej o jakieś elementy, które zarysują podłogę. 

Lepiej też podłoga drewniana reaguje na wilgoć, może byc bardziej przewiewna - a różnica w kosztach nie jest wielka z uwagi n niewielką powierzchnię _ chyba że jest to dom letniskowy o większym metrażu.

Link do komentarza
Dnia 18.08.2010 o 13:57, Gość amator napisał:

Czy panele nadają się do domku letniskowego ? Nie wiem czy niskie temperatury zimą nie zniszczą podłogi ? Domek nie jest ocieplany..

Zanim pochylisz się z należytą czcią nad tymi rozprawkami - pomyśl samodzielnie.

 

Moja propozycja - kupujesz najtańsze panele laminowane.
Są tak jak wino marki wino - są tanie i dobre.
Jak je z jakiś powodów trafi szlag, albo Ty będziesz chciał zmienić wystrój podłogi - bez żalu wymienisz na nowszy model.

Pamiętaj również o tym, że w domku letniskowym, pod podłogą mogą znaleźć azyl różne takie drobneistoty - w tym upierdliwe dla człowieka.

Link do komentarza
Gość stach

Co do niskich temperatur zimą - patrz post nr 3 w tym  temacie.

A rozwiązanie proponowane przez bajbagę jest słuszne.

Bez  oglądania się na zarysowania, elektryzowanie, możliwość cyklinowania. Na parę, nawet paręnaście lat masz podłogę.

Link do komentarza
Gość mhtyl
2 godziny temu, zenek napisał:

Ważna tu jest przede wszystkim dobra izolacja pozioma pod domkiem, pod podłogą - i ogólnie też.

Ważniejsze jest umiejętna pielęgnacja paneli, bo jak ktoś będzie mył panele aż woda będzie na  ich stała to żadna izolacja nie pomoże.

2 godziny temu, zenek napisał:

 

No eletryzują  się o wiele bardziej niż drewno. Główny mój zarzut to kwestia nieodnawialności, co przy domku letniskowym jest dość ważne - tam częściej chodzimy w butach z pola, trudniej zmieniać co chwilę buty, łatwiej o jakieś elementy, które zarysują podłogę. 

Lepiej też podłoga drewniana reaguje na wilgoć, może byc bardziej przewiewna - a różnica w kosztach nie jest wielka z uwagi n niewielką powierzchnię _ chyba że jest to dom letniskowy o większym metrażu.

Co Ty znowu snujesz o jakimś elektryzowaniu?

Co do zarysowań są panele klasy AC5. A porównywanie cenowe, że panele są w takiej samej cenie jak podłoga z drewna to już trochę przesadziłeś.Cena podłogi jest liczona od m2 i  nie ma tu nic wspólnego wielkość powierzchni podłogi.

Jakby mało było tego to są jeszcze panele wodoodporne które można układać w kuchni czy w łazience.

1 godzinę temu, stach napisał:

 

Bez  oglądania się na zarysowania, elektryzowanie, możliwość cyklinowania. Na parę, nawet paręnaście lat masz podłogę.

Porównywać koszty jakie wiążą się z cyklinowaniem i z tym  związane skutki uboczne jakby choćby kurz i pył to wymiana paneli na nowe wyjdzie zapewne szybciej, taniej i czyściej a i cenowo może wyjść podobnie jak cyklinowanie, a co najważniejsze przy wymianie paneli mamy nową, inną podłogę, po cyklinowaniu mamy dalej tą samą tyle, że odnowioną.

Link do komentarza
Dnia 14.05.2017 o 20:59, zenek napisał:

Mają podstawową wadę - jak się porysują, wytrą - nie da się ich cyklinować, szlifować. Czyli nie da sie odnowić po pewnym czasie.

I łatwo przyciągają kurz. elektryzują sie podobno.

No, ale deski też nie da się cyklinować w nieskonczoność. Raz na ile całą podłogę można zrobić? 3-4 lata? I to ze dwa razy maksymalnie, więc z tą żywotnościa to też nie do końca tak jest. 

Link do komentarza
Dnia 20.05.2017 o 23:08, Parkiet Komplex napisał:

Jedno cyklinowanie zbiera około 0,5 mm z grubości podłogi.

Grubość warstwy użytkowej (przeznaczonej do cyklinowania) to 6 - 10 mm. 

Cyklinuje się co 10 - 20 lat.

Teraz policz sobie ile pokoleń będzie korzystać z podłogi drewnianej.

A co jeśli będziemy mieć głębokie rysy w drewnie, głębsze niż to 0,5, które standardowo zabiera cyklinowanie?  To wtedy musimy wycyklinować więcej, żeby śladu nie było. I już robi się problem. Poza tym muszę czekać 10-20 lat, żeby znów mieć ładną nową podłogę, bo co tyle się cyklinuje. I 10 lat życia ze zdewastowaną podłogą, hmmm... No jednak nie... Ale oczywiście zależy co kto lubi. Jedni wezmą speca i zamontują deskę, inni kupią panele i sami sobie je zamontują. Dobrze, że w sklepach jest taki wybór!:)

Link do komentarza

Jak do domku letniskowego to tylko panele laminowane - taka podłoga nie będzie aż tak często eksploatowana jak w przypadku budynku użytkowanego przez cały rok. Jak się zarysują, można bez żalu wymienić. Jeśli komuś zależy na trwałości, można zainwestować w AC 5, choć bez iluzji - panele to panele, na laminacie zawsze będą widoczne zarysowania. No i pęcznieją pod wpływem wody, ale te ubytki estetyczne w domku letniskowym nie bolą aż tak bardzo jak we własnym domu. No chyba że mówimy o eleganckim domu z drewnianych bali, wtedy warto zachować konsekwencję i położyć podłogi drewniane.

Link do komentarza
17 godzin temu, maro22 napisał:

A gdzie najdluzsza gwarancja? Szukam czegos tak kolo 20-30 najlepiej.

To jak znajdziesz, przeczytaj uważnie kartę gwarancyjną (KARTĘ GWARANCYJNĄ) a nie szczątkowe informacje na stronie internetowej czy "wiedzy" sprzedawcy.

Przykład takiej karty gwarancyjnej: http://www.abler.pl/uploads/files/Kaindl - karta gwarancyjna na panele podłogowe.pdf .
Wg. tej gwarancji masz 30 lat gwarancji. Załóżmy że po 10 latach coś pierdyknęło i reklamowałeś panele. Załóżmy także, że producent  uznał gwarancję.
Na co możesz liczyć ???????

Na wielkie nic - wszak w gwarancji jak byk napisano, że producent odlicza 10% amortyzacji za każdy rok.

Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Gość Kasia z Arbiton

Trzeba pamiętać, że panele panelom nierówne! Panele winylowe mają znacznie lepsze parametry niż szeroko znane panele laminowane. Przez niewtajemniczone osoby bardzo często mylone są z naturalnym drewnem. Dostępne są również kolekcje znakomite imitujące posadzki z naturalnego kamienia. Podłoga winylowa jest bardzo odporna na uszkodzenia, trwała i wodoodporna. Jej atutem jest miła faktura i to, że jest ciepła w dotyku. Co więcej, polecana jest dla alergików i dobrze sprawdza się przy zwierzętach. Jest również antystatyczna, antybakteryjna i nie chłonie plam.

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok temu...
  • 1 rok temu...

Panele trzeba chyba dobrać po renomie marki. Ja polecam natomiast podłogę o wysokiej klasie ścieralności - np. AC5 - bez względu na markę. Niby to do biura etc. ale czasem też trzeba w domu ciężką szafę przesunąć lub jakiś fotel i wtedy ta ścieralność się bardzo przydaje. O wzorach/kolorach nie mówię bo to już kwestia gustu i można godzinami debatować.

Ps. U teściów w kuchni są panele - nikt już marki nie pamięta i były za rozsądną cenę - ale: kuchnia jest zaraz przy ganku, zima, lato, buciory mokre, śnieg, piach etc, a te panele nie chcą spęcznieć. Podłoga często zmywana wilgotnym a nawet mokrym mopem. I cóż - nic się nie dzieje :).

Link do komentarza
Jednak dobór odpowiednich paneli do wnętrza to mega ważna kwestia, podłoga może albo zrobić efekt wow albo wręcz przeciwnie, wszystko zepsuć.. Ciężko się zdecydować gdy tyle tego jest na rynku.
Link do komentarza
40 minut temu, Gość oliwia napisał:

J podłoga może albo zrobić efekt wow albo wręcz przeciwnie, wszystko zepsuć..  

 

Efekty efektami, to tylko dodatek. Najważniejsze, żeby chodzić się dało, bez przewracania.

56 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

 

Ps. U teściów w kuchni są panele - nikt już marki nie pamięta i były za rozsądną cenę  

 

Bo to jest cholernie ważne przed ułożeniem. A później, to nawet pies na to nie patrzy.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
30 minut temu, Gość Ela napisał:

Wydaje mi się, że jak profesjonalnie się przycina panele podłogowe, używając odpowiednich narzędzi to każde się będą dobrze układać, nawet w miejscach łączenia podłóg.

 

Oczywiście, że tak. A w dodatku, jeśli nawet nie mamy profesjonalnych narzędzi do przycinania, to jest parę sposobów na ukrycie tegoż. Można na przykład wykorzystać końce cięte przez producenta. Trochę zabawy...

Panele są naprawdę wdzięcznym tematem do praktykowania wykończeniówki. Tylko kolana trzeba mieć sprawne.

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Krokwie poziome (kleszcze) i pionowe (słupy) są odsunięte od ścian około 40-50cm, więc stwierdziliśmy z kumplem, że to za daleko żeby mocować profile UD do ścian. Może źle się wyraziłem pisząc w powietrzu, bo pofile UD będą przykręcone do krokwi poziomych (kleszczy), ale tylko wschód-zachód, bo te dwie pozostałe płatwie są 30cm wyżej i tam nawet nie ma jak już nic zamocować. To oczywiście niezgodne ze sztuką, bo krokwie coś tam zawsze pracują razem z dachem, dlatego dajemy krzyżowy, OSB i dopiero GK, to samo na skosach. Btw na ścianach szczytowych będzie piana Pur, więc profil by nam zalali pianą jakby był przykręcony do tej ściany. Oczywiście pewności czy to pękać nie będzie 100% nie ma. GK na łączeniach z sufitem i ściankach kolankowych ze skosami będą łączone profielem elastycznym. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:         Parking odpowiedniej grubości  zastąpić może termonium, ale w żaden sposób nie może być odwrotnie     
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
    • Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Przecież każdy styropian przepuści wodę. Nie widziałeś nigdy tonącego styropianu? Długo zanurzony w wodzie nasiąknie jak gąbka. Może chodziło o styrodur fundamentowy XPS?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...