Skocz do zawartości

Moose"owa ostoja...


Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
Widzisz Oś, mnie się caluśkie życie taka drewniana chatka marzyła, ale tej akurat z dwóch powodów mieć nie mogłam...
Po pierwsze...miejsca takowego brak /działka za mała i do sąsiadów za blisko było/
Po drugie niestety....tego cudu nie zbudowałabym tymi rencami...
I finito w temacie.

Takowoż z wielkim zainteresowaniem poczytuję co Wać u siebie wyczyniasz i jak postępy ku dobremu zmierzają.
Link do komentarza
Dżizazzz na ryło już padam... Ale skoro czekacie z niecierpliwością...icon_wink.gif


W zeszłym tygodniu Panowie zrobili szczyt nad garażem, postawili stelażyk, który następnie obili szalóweczką

DSC01446.jpg



Następnie wzieni farbki i go sprytnie pomalowali

DSC01446.jpg



Potem powstał taki sobie tarasik, na którym , mam nadzieję będzie można urządzać imprezki... icon_twisted.gif


DSC01446.jpg



W niedzielę znajomi pokryli go deseczkami i tak się prezentuje...

DSC01446.jpg



I od spodka

DSC01446.jpg




Równocześnie na budowie pracują dwie ekipy dobrze, że się nie biją między sobą... icon_twisted.gif
Nawet zgodnie współpracują i częstują wzajemnie fajkami oraz pożyczają se narządy... hmmm... a może to chodziło o narzędzia... icon_rolleyes.gif icon_mrgreen.gif

Druga ekipa kleci kominy:

DSC01446.jpg



Ja to się z tymi kominami mam... już byłyby skończone, ale okazało się, że Rurarz przysłał mi cały wkład od komina 200
a jedną półmetrową część 180... zadzwoniłam, wyjaśniłam w czym rzecz i Pan Jacek, przeprosił grzecznie wysłał biegiem rurkę na swój koszt i nie chciał nawet zwrotu tej niepasownej... mogę firmę od wkładów polecić w ciemno... szybka wysyłka i profesjonalna obsługa... na pytanie tempej baby icon_wink.gif odpowiadali z cierpliwością godną anioła (firma z Konina jakby kto był zainteresowany to na priv)
Dziś rurka wylądowała u dosyć zdziwionego sąsiada ( mieszkam w bloku na 4 etażu ), którem wieczorem wręczając mi ją zapytał po co mi to, na co odpowiedziałam, iż lubię takie gadżety na półkach... icon_mrgreen.gif Nie wiem dlaczego ale spojrzał się na mnie jakoś inaczej niż zwykle... icon_lol.gif










W chatce pojawiły się też podciągi...

DSC01446.jpg



A z przodu chałupki zaczątki ganeczku i daszek we kompleciku powstał icon_wink.gif
No i szlifowanie ruszyło pełną parą...

DSC01446.jpg


W garażu pojawiło się okienko

DSC01446.jpg




A tak dziś wyglądała część domku po malowaniu...

DSC01446.jpg



I to by było na tyle...icon_wink.gif
Link do komentarza
Oś .... gratuluję postępów .... icon_smile.gif
a ten zadaszony taras to rewelacja .... ja nie mam zadaszonego i żałuję z jednego powodu - wiosną czy latem , w deszczyk, przy orzeźwiającym tlenie - kawkę na tarasie by se człek trzasnął - a tu nie bałdzo , bo z deszczówką by trza było - transakcja łączona znaczy icon_lol.gif

fajnie , podoba mi się ..... czekam na dalsze postępy i foty ... icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Zgwałć cieśli żeby zrobili ładne miecze przy słupach na tarasie, szkoda że końcówek krokwi nie obrobili podobnie jak belki stropowe.

Brak obrazka

Ważna sprawa, jak będziesz okuwać kominy.
Trzeba wziąć poprawkę na to że chałupa opadnie 5-10cm w kalenicy i jak będzie źle okuty komin to wyjdą dziury.
Link do komentarza
Cytat

Zgwałć cieśli żeby zrobili ładne miecze przy słupach na tarasie, szkoda że końcówek krokwi nie obrobili podobnie jak belki stropowe.


Maćku, miecie icon_wink.gif siem robiom, a końcówki jeszcze są we planach...



Cytat

Ważna sprawa, jak będziesz okuwać kominy.
Trzeba wziąć poprawkę na to że chałupa opadnie 5-10cm w kalenicy i jak będzie źle okuty komin to wyjdą dziury.



Się boję ale będę mieć kolegę od drzewiennych chałup razem z dachowcami, więc może się uda nie spieprzyć... icon_rolleyes.gif

Dzięki, że zerkasz i kontrolujesz icon_smile.gif
Buziaki for You i Baśki icon_smile.gif


Cytat

Trzymię Cię za Łosiowe słowo..



Osiowe słowo czuje się w potrzasku... icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Dzięki Kochani za miłe słowa... dobrze je słyszeć, bo wtedy myślę sobie, że to ma sens i kiedyś dobiegną moje udręki końca a ja jak napisała Elcia będę się mogło cieszyć, domem, lasem i ciszą siedząc sobie na tarasie, który już ma miecie - dziś pomontowane icon_smile.gif
Poza tym chatka wewnątrz oszlifowana a z zewnątrz pomalowana została ale ponieważ znów się użerałam telefonicznie z firmą, tom nie zdołała zrobić zdjęciówek... Jak zrobię to wkleję icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

Z labasem? icon_biggrin.gif



Zapraszam icon_smile.gif

Cytat

Dom czy Włascicielka? icon_biggrin.gif



Maciek Ty nie zadawaj podchwytliwych pytań... icon_mrgreen.gif

Cytat

Wow Moose jakie postępy, pięknie się robi!!! icon_mrgreen.gif
Naprade cudo,
a okolica... ach i och... po prostu bajka


india bajka bajką... icon_wink.gif a jak sobie pomyślę, ile roboty jeszcze zostało... icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Kilka dni temu poprosiłam Ł. coby zrobił wyliczenia dotyczące ścianek działowych chałupki, zrobił ale ilość szalówki mnie niekoniecznie usatysfakcjonowała icon_evil.gif a nawet wręcz przeciwnie…
Od dwóch dni siedzę i dumam i liczę i się straśliwie męczę ( bo po primo pierwsze liczyć nie lubię, a po primo drugie – nie umiem ) icon_wink.gif
Nie mniej jednak wychodzi mi z liczydła, że wszystkiego nie zrobię, tak jak bym kciała icon_wink.gif i bez kompromisów między chceniem a rzeczywistością brutalną w postaci braku kasy, się nie obejdzie…
LAJFISBRUTAL icon_sad.gif
Jęczeć nie zamierzam więc zadecydowałam, iż większość ścianek na dole wymuruję z czegośtam co pod badyl icon_wink.gif podejdzie a we salonie zrobię tak jak se umyśliłam - ze cegły…
W przyszłym tygodniu skonsultuję moje liczenie z kimś co ma większe pojęcie o w/w i wielcem ciekawa, czy się zgodzimy icon_wink.gif
A ścianki na górze mają być drzewienne z szalówki na stelażach...
Ostatecznie dół mnie wyszedł był tak, oczywiście w założeniach jeno... bo z realizacją trza jeszcze poczekać...icon_wink.gif

DSC01446.jpg




a góra tak


DSC01446.jpg



Cytat

Ewcia, masz tak pięknie, że ja nawet bez zaproszenia bym zaryzykowała... icon_smile.gif


Ryzykuj Kochana icon_smile.gif wszak do odważnych świat należy...icon_wink.gif
Link do komentarza
Cholera, chyba muszę kozę kupić...
Będzie zdaje się niezbędnym elementem, pomiędzy moim chceniem kominka a realiami, że trza to wszystko ogrzewać bez okienków i drzwi stałych jeszcze icon_sad.gif
Czy nie ma chtoś pożyczyć kozy??? Prezesa to nawet nie pytam, bo MA ale rozumiem, iż jest z nim związany emocjonalnie, więc nie nalegam... icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Przyjechało dwóch i zajebiście dokładnie robią…… Cieszę się, iż Ł. słowa dotrzymał, bo na razie jest jednym z niewielu… icon_sad.gif
Dla śmichu dodam, iż Ł. ma więcej narzędzi niż zakichana firma co ten dom stawiała…
Nabitka na szczytach

DSC01446.jpg



oraz reszta

DSC01446.jpg



Całe dni spędzam na budowie… Gadamy, obmyślamy strategię i koncepcje. Oczywiście nie obyło się też bez
niespodzianek: Ł. stwierdził, że zabraknie szalówki i trza ze 35 metrów dokupić oczywiście najlepiej na jutro… hmmm Dzwonię do tartaku – D. mówi, że może dowieźć na piątek, ja na to, że jutro MUSZĘ MIEĆ NA PLACU!!! D. , że zaraz przywiezie icon_eek.gif i rzeczywiście był za pół godziny z dechami. Na razie współpraca z tartakiem icon_wink.gif przebiega bez zarzutu.
Jutro mają kończyć kominy i wylewać chudziaka, zadzwoniłam od razu do hydraulika, żeby się określił co, gdzie, kiedy… przyjechał zaraz i już mamy jasność co dalej i w jakiej kolejności robić.
Żastanawiam się nad kolorem okien… (od listopada już mi się dwa razy koncepcja zmieniła) I zaś nie wiem… icon_evil.gif

Decyzję okienną podjęłam, obejrzeliśmy wzorniki dostarczone przez Ł. i klamka zapadła…
Dla śmiechu dodam, iż wróciłam do tych które wybrałam jako pierwsze... icon_mrgreen.gif
Byliśmy na budowie, i pokazałam mężu icon_wink.gif wszystkie wady chałupy – wkurzył się niekiepsko…
Obaczym, czym to zaskutkuje icon_rolleyes.gif

Jak zwykle opóźnienia ze wszystkim ale wreszcie...

ganek

DSC01446.jpg



kominy

DSC01446.jpg



wylewki

DSC01446.jpg



tarasik

DSC01446.jpg



W tak zwanym międzyczasie latam jak kot z pęcherzem z jednej roboty do drugiej, załatwiam rzeczy niemożliwe do załatwienia w tak krótkim czasie icon_mrgreen.gif, dokupuje niezbędniki, których wiecznie brakuje...
I to by było na tyle...




Link do komentarza
Cytat

A te drewniane to w środku zostanie prawda?
Bo mnie się tak właśnie podoba - chyba nie będzie to przykryte, co?


1. zostanie
2. nie będzie icon_smile.gif


Daga pozdrowię...icon_smile.gif

TY KOcie, nie zadrość, bo tyle nerwów to nikomu nie życzę... icon_rolleyes.gif

Maciek, do parapetów to jeszcze nam chwilka zejdzie... icon_razz.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...