Skocz do zawartości

Smocza Chatka:)


Recommended Posts

Cytat

Wysoka cena wcale nie jset gwarancją wysokiej jakości... I to jest ta rosyjska ruletka - co zrobi dobrze, co sp....., co ukradnie, czy będzie pijany, czy w ogóle będzie icon_biggrin.gif , itp. ....



My akurat wykonawcę mamy sprawdzonego - znany "osobiście" od lat więc "na diabła" nie narobi. I co więej - wiemy, że jak będzie coś doradzał, to od serca, a nie "od kieszeni"... Porządny człowiek, takich już w zasadzie nie ma...
Link do komentarza
Cytat

My akurat wykonawcę mamy sprawdzonego - znany "osobiście" od lat więc "na diabła" nie narobi. I co więej - wiemy, że jak będzie coś doradzał, to od serca, a nie "od kieszeni"... Porządny człowiek, takich już w zasadzie nie ma...


No przecież są... Sama takiego Znasz icon_biggrin.gif
Porządnych ludzi jest wielu, tylko ci "lewi" robią brzydki PR ogółowi.
Ja się naciąłem na jednych wykonawców, ale wciąż jestem niepoprawnym optymistą pozytywnie nastawionym do ludzi (co oczywiście nie zmienia faktu, że ich kontroluję icon_biggrin.gif )
Link do komentarza
Cytat

No przecież są... Sama takiego Znasz icon_biggrin.gif
Porządnych ludzi jest wielu, tylko ci "lewi" robią brzydki PR ogółowi.
Ja się naciąłem na jednych wykonawców, ale wciąż jestem niepoprawnym optymistą pozytywnie nastawionym do ludzi (co oczywiście nie zmienia faktu, że ich kontroluję icon_biggrin.gif )


Ano w sumie racja.icon_smile.gif ale tak to już niestety jest że te czarne owce najbardziej się w oczy rzucająicon_smile.gif
Link do komentarza
Kolejny tydzień budowy rozpoczął się wymurowaniem pierwszego rzędu /a właściwie kawałka/ ściany parteru...

DSC01446.jpg


Co prawda myślałam, że jakoś szybciej to pójdzie ale przecież... trzeba było postawić na działce kolejne "pomieszczenie rekreacyjne dla pracowników" w postaci lśniącego blaszaka...

DSC01446.jpg


Można też już /prawie bezpiecznie/ zejść do piwnicy /podesty pod schody/

DSC01446.jpg


DSC01446.jpg



Dokończyliśmy murowanie klatki

DSC01446.jpg



a przez tą dziurę w stropie "pójdzie" komin.

DSC01446.jpg



Link do komentarza
Cytat

A dla kogo ta klatka? icon_biggrin.gif
Dla: dzieci, męża, teściowej, gości, komornika, kur....??? icon_biggrin.gif


Klatka dla schodów będzie icon_smile.gif na resztę mam komórkę... A tak poważnie - dorobiliśmy w projekcie dodatkowe wejście do piwnicy /z zewnątrz/, a że piwnica pod ziemią - trzaba do niej jakoś zleźć....
Link do komentarza
Cytat

Klatka dla schodów będzie icon_smile.gif na resztę mam komórkę... A tak poważnie - dorobiliśmy w projekcie dodatkowe wejście do piwnicy /z zewnątrz/, a że piwnica pod ziemią - trzaba do niej jakoś zleźć....



Jedna drobna uwaga - jeśli do piwnicy będzie dodatkowe wejście a piwnica ma oprócz tego normalne połączenie z domem, to to dodatkowe wejście Musisz zabezpieczyć tak samo jak główne wejście do domu!
Czasami ludzie kupują sobie super drzwi wejściowe antywłamaniowe, ale w garażu mają drzwi z cienkiej blaszki a między domem a garażem z dykty... Nawet prosty złodziej uzna, że szkoda niszczyć takie drogie i ładne drzwi wejściowe i pójdzie przez garaż... icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Kolejny dzień budowy... Garaż zyskał juz całkiem sporą ścianę... Jakieś 1,5 metra....

DSC01446.jpg



poza tym:
- uzbroiliśmy schody

DSC01446.jpg



- odkopaliśmy ławę pod kominek zewnętrzny /chłopaki zaliczyli małą "wpadkę".../

DSC01446.jpg



-i przygotowaliśmy zbrojenie pod fragment stropu /w miejscu mocowania schodów/

DSC01446.jpg



- i zaczęliśmy murować kominy wewnątrz...

Link do komentarza
Cytat

I prawie inwestorkę widać icon_wink.gif


a gdzie napisane że to inwestorka ???

Cytat

patrzeć to by każdy patrzył
ale wziąć się do roboty to już nie tylu chętnych
ja muszę poczekać na takie efekty jeszcze rok
a chciałbym już dzisiaj to samo oglądać u siebie


niestety, od samego patrzenia nie rośnie... a fajnie jest do momentu wieczornego podsumowywania wydatków... i wtedy tez patrzę tyle że oczom nie wierze... jak szybko się kurczy... stan konta...
efekty są, ale na efekt końcowy też ptrzyjdzie nam poczekać... może za półtora roku się wprowadzimy, ale to będzie oznaczało życie w prowizorce...
jesienią zaczniemy "grzebać się" w środku sami... i coś tak czuję że z moimi zdolnościami nieraz krew się poleje.... ale co tam, ważne że rośnie:)
Link do komentarza
Cytat

zalewanie połaczeń w stropie odbywa się bez zamknięcia kanałów w płytach ?



ależ oczywiście że z zamknięciem... a w zasadzie zatknięciem... czym się da:)

Cytat

Niestety przy budowach domów i remontach trzeba stać i pilnować żeby wszystko było zrobione jak trzeba


dlaczego niestety? poza tym - my póki co nie musimy aż tak bardzo pilnować... zazwyczaj codziennie jesteśmy na budowie, ale jak do tej pory trafiły się tylko dwie małe wpadki, które chłopaki szybko naprawili...
Link do komentarza
Cytat

Czy dalej słup będzie murowany czy dolewany z szalunku jak w ziemi?


ooo... a jednak interesuje cię coś oprócz zdjęcia inwestorki? icon_wink.gif Słupy będą wylewane z szalunku - podobno /tak mi powiedział mężu/ są takie kartonowe gotowe rury /bo słupy będą okrągłe... raz i gotowe...

A oto jak wygląda "elewacja frontowa"

DSC01446.jpg



i świeżutka dostawa bloczków icon_smile.gif

DSC01446.jpg



teraz tylko przelew na konto hurtowni... i na dzisiaj dość budowy...
Link do komentarza
Ja zielona jestem, ale napewno powinno być zbrojenie w ziemi i potem wiązanie do góry. Tuba kartonowa o której piszesz powinna być nałożoa na zbrojenie które powinno być na całej wysokości słupa i dopiero potem się do tej tuby wlewa beton. U mnie tak robili - najpierw przygotowali stopy pod słupy - to znaczy fundament z którego wystawały pręty chyba 10 żebrowana. Zalali i jak już to przygotowali to do tego dowiązali później zbrojenie słupa.
Link do komentarza
Cytat

Jeśli tak, to dlaczego nie zrobiono zbrojenia łączącego obydwa elementy?




Cytat

Ja zielona jestem, ale napewno powinno być zbrojenie w ziemi i potem wiązanie do góry. Tuba kartonowa o której piszesz powinna być nałożoa na zbrojenie które powinno być na całej wysokości słupa i dopiero potem się do tej tuby wlewa beton. U mnie tak robili - najpierw przygotowali stopy pod słupy - to znaczy fundament z którego wystawały pręty chyba 10 żebrowana. Zalali i jak już to przygotowali to do tego dowiązali później zbrojenie słupa.



To mi żeście dali do myślenia... Mąż przemaglowany - dlaczego tak??? - do końca sam nie wiedział. Wpadamy dziś na budowę, w bojowym nastroju, coby nawyrzucać komu trzeba... Ale okazało się, że nasza brygada tym razem wiedziała, co robi... O niczym nie zapomnieli, niczego /podobno/ nie spie.... A ma być tak. Jako że słupy, które są w ziemi mają większy przekrój niż te kolumny, które będą wystawały /i zbrojenie by nie pasowało/ wywiercą w nich otwory i wkleją zbrojenie /na żywicę/. Ma być 6 orętów, zbrojenie okrągłe. Ponoś będzie trzymać. Obaczymy;)
Link do komentarza
często to ONA z dwojga rozmawia z budowlańcami i to ostro aż się po kątach chowają icon_smile.gif
A ON łagodzi napięcia ....

później krążą legendy o "szefowej" icon_smile.gif

Co do tego słupa to jakie jest ryzyko tego że połączenia by nie było ... a słup osobno zazbrojony ... przecież się chyba nie przesunie gdy będzie obciążony.
Link do komentarza
Cytat

często to ONA z dwojga rozmawia z budowlańcami i to ostro aż się po kątach chowają icon_smile.gif
A ON łagodzi napięcia ....

później krążą legendy o "szefowej" icon_smile.gif

Co do tego słupa to jakie jest ryzyko tego że połączenia by nie było ... a słup osobno zazbrojony ... przecież się chyba nie przesunie gdy będzie obciążony.


ależ połączenie będzie... tylko pewnie trochę "na okrętkę"... ten słup robi raczej za element dekoracyjny... na głowy się może nie zawali... poza tym będzie jeszcze zasypany, zalany schodami...
a co do legend... nie wierz stereotypom icon_wink.gif zdarzają się niekonfliktowi inwestorzy;)
Link do komentarza


jesień przyszła chyba już na dobre... Zimno, wieje, niebo zachmurzone... I pada - tego tylko brakowało. Na szczęście dzisiaj padało od 15, więc prace się posuwały... Powoli, powoli... byle do przodu...

Pojawił się słup między bramami wjazdowymi do garażu

DSC01446.jpg



Szalunki pod wieńce zazbrojone i częściowo wylane.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg


Płyty "się robią".... Dziś dostałam fakturę - 8054,66 zł brutto. Za 120 m2.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...