Skocz do zawartości

Co wiemy o przydomowych oczyszczalniach ścieków?


Recommended Posts

Chyba większych bzdur w życiu nie czytałam.Po pierwsze chyba tylko ludzie na którym pozwalają warunki gruntowe(piach,chłonność) i mają pozwolenie na oczyszczalnie a reszta tych wszystkich starych domów to szambo i rurka puszczona do rowu lub rzeczki czy lasku.Chyba normalne jest ze jak mamy oczyszczalnię to w poblizu nie moze być ujęcia wody pitnej(30m).Ktos chyba niedoświadczony pisał ten artykuł.Bakterie które używamy do oczyszczalni mają chyba jakis atest,który pozwala na ich użytkowanie więc nie wiem dlaczego ktoś tu nazywa to chorobotwórczymi bakteriami.A chyba każdy logicznie myślacy człowiek w miejscu poletka drenażowego ma zasadzona trawke i ewentualne ławeczki a nie uprawia w tym miejscu marchewkę i kapuste.Tak własnie życzliwe pisma robią ludzia wode z mózgu...
Link do komentarza
OCZYSZCZALNIA TO NIE DZIURAWE SZAMBO!!!
A teraz posiadać OCZYSZCZALNIĘ może mieć każdy bez względu na powierzchnię i wody gruntowe. OCZYSZCZALNIE BIOLOGICZNE bez rozsączu można założyć wszędzie i dokonuje się tam oczyszczanie beztlenowe i tlenowe, bo stosuje się tam złoże biologiczne i ciągłe napowietrzanie, a bakterie są szczepione raz podczas uruchamiania.
Link do komentarza
Mniej „delikatni” niech nie czytają. icon_mrgreen.gif

W wielu miejscowościach szambiarka opróżnia swoją zawartość na polach (drogach polnych) lub (i) w lasach - legalnie.
Gdzie rosną najobficiej grzyby? – miejscowi wiedzą.

Najlepsze i najzdrowsze warzywa, w tym ekologiczne, uprawiane są na naturalnym nawozie – czytaj kompost, lub (i) obornik – czyli pospolite, przefermentowane gówno zwierzęce.
Zachodzi pytanie dlaczego mamy opory przed własnym gównem – też przefermentowanym.
W wielu oczyszczalniach ścieków komunalnych, w świecie – choć i u nas także, produktem „ubocznym” jest nawóz, który szeroko jest stosowany w uprawach ekologicznych.

Woda z „prawidłowej” oczyszczalni przydomowej jest „czystsza” od tej w rowie, czy innym cieku – a nie mamy oporów przed używaniem jej nie tylko do podlewania.
Link do komentarza
Cytat

Mniej „delikatni” niech nie czytają. icon_mrgreen.gif

W wielu miejscowościach szambiarka opróżnia swoją zawartość na polach (drogach polnych) lub (i) w lasach - legalnie.
Gdzie rosną najobficiej grzyby? – miejscowi wiedzą.

Najlepsze i najzdrowsze warzywa, w tym ekologiczne, uprawiane są na naturalnym nawozie – czytaj kompost, lub (i) obornik – czyli pospolite, przefermentowane gówno zwierzęce.
Zachodzi pytanie dlaczego mamy opory przed własnym gównem – też przefermentowanym.




cały największy syf w szambach,to nie odchody czy resztki z naszego jedzenia...

Tylko środki chemiczne,także te biodegradalne ...
Ile chemi wpuszczamy do odpływów?
-płyny do naczyń
-cify
-domestosy
-proszki do prania
-płyny do płukania
-wybielacze
-mydło
.... i można tak bez końca wyliczać ...
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Gość sasiadka
a ja mam sąsiada ,który do swojego szamba podłączył rury rozsączające na swoim ogródku warzywnym i opowiada wszystkim ,że ma ekologiczne szambo,...!!!nawet ma zwolenników na swoje warzywka (tfuuuu)cała jego rodzina to je..
Link do komentarza
  • 3 lata temu...
A ja wam napisze jedno wywoziło się gnuj z obory na pole nie ważne z pod jakich zwierząt orało i sadziło kartofle bo tak najlepiej rosły wszyscy wpier-... I chwalili i żyli po 80-90 lat a teraz te wszystkie chemiczne dodatki dla zwierząt i ludzi dają tyle że gówno porostu świeci się w nocy jak reaktor w Czarnobylu. Drenaż pod warstwą ziemi której przez tysiące lat wytrzozyla się warstwa oczyszczająca i przetwarzająca wszystkie odchody i pozostałości po nas teraz się ją omija i ta ogromną ilość zużywanej wody i to jest ekologia.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...