Skocz do zawartości

Mac'n'cheese


Recommended Posts

a co mam się sam z dziadostwem męczyć. podzielę się, co mi zależy:

mleko jakis prawie litr
paczka makaronu kolanka, penne, jakiegokolwiek byle krótkiego
galka muszkatolowa 1/4 lyżeczki
chili lub pieprz cayenne tyle co galki
pieprz czarny j.w.
sol gruba dwie lyżeczki, jeżeli ta sypka to jedną
100 g masla
pol szklanki mąki
25 dag sera jakiegos ostrego, cheddar może być
troche mniej startego parmezanu
4 kromki pieczywa tostowego

makaron ugotować na póltwardo w osolonej wodzie, przelać zimną i odstawić niech stygnie. na patelni z dwóch lyżek masla i mąki zrobic bialą zasmażkę, rozprowadzić mlekiem, dodac przyprawy i pogotować chwilę.w sos wmieszać 3/4 serów- ma powstać gęsty aksamitny serowy sos z ledwo wyczuwalną galką. Wymieszac sos z makaronem, przelozyc do żaroodpornego naczynia, posypać resztą sera. Z kromek pieczywa odkroic skórkę, pociąc je w kostkę 1x1 cm przelać posostalym maslem wczesniej rozpuszczonym i ulozyc na wierzchu naczynia na makaronie z sosem. Zapiekać w 180 stopniach jakies pol godziny. pilnować żeby grzanki się nie zjaraly tylko ladnie zarumienily. Wyjąć, dać świństwu odetchnąć z kilkanaście minut. Można odgrzewać, można mrozić, plastry mozna tez pewnie potem odsmażac na masle ale zazwyczaj nie dotrwa to do dnia nastepnego.

pierwszy kęs jest taki se, drugi też, trzeci wlaściwie też ale w jakis sposób to uzależnia i trzeba zeżreć choćby sie peklo. Ostrzegam: kalorii to ma to z pierdylion.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...