Skocz do zawartości

Jakie instalacje wewnętrzne w projekcie?


pablomon

Recommended Posts

Witam!


Projekty jakich instalacji wewnętrznych są konieczne do uzyskania pozwolenia na budowę.

Chodzi mi o to, że jest jakaś ustawa lub coś w tym rodzaju, w której wyszczególnione są wymagania co powinien zawierać projekt domu jednorodzinnego.

Mam prośbę, czy mógłby ktoś napisać jakie instalacje wewnętrzne są wymagane lub jaki jest numer tej ustawy i z jakiego dnia.


Dzięki.
Link do komentarza
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie - Dziennik Ustaw Rok 2002 Nr 75 poz. 690 mówi o tym, że
budynek z pomieszczeniami przeznaczonymi na pobyt ludzi powinien być zaopatrzony w wodę (ciepłą, zimną), mieć zapewnione odprowadzenie ścieków bytowo-gospodarczych, być wyposażonym w instalacje (urządzenia) do ogrzewania pomieszczeń, wyposażony w wewnętrzną instalację elektryczną.
Z tego można by wywnioskować, że te instalacje wewnętrzne, które są niezbędne do tego by dany budynek mógł funkcjonować zgodnie z przeznaczeniem powinny się znaleźć w kompletnym projekcie budowlanym, które starostwo zatwierdza pozwoleniem na budowę.
Link do komentarza
Witam
Wszystko zależy od regionu w jakim budujesz . Nie wszędzie są wymagane projekty instalacji na etapie pozwolenia na budowy. Np
w powiecie Pruszkowskim nie wymagaja zadnych projektów,tylko pozwolenia na przyłącza(elektrownia,woda,gaz,kanalizacja,itp..)
Ja osobiście ma tylko projekt, przyłącza elektrycznego do skrzynki i gaz- projekt rozmieszczenia instalacji w domu.


POZDRAWIAM I POWODZENIA

Π
Link do komentarza
Z tego co wiem to przepisy nie precyzują jak szczegółowy musi być projekt budowlany. W budownictwie jednorodzinym z reguły nie są wymagane projekty instalacji wewnętrznych i zastępuje je ogólny opis określający np. sposób ogrzewania i lokalizację źródła ciepła, umiejscowienie rozdzielnicy elektrycznej itp. Niekiedy do projektu dołączane są rysunki typowych instalacji np. przydomowej oczyszczalni ścieków. Jedynie przy nietypowych rozwiązaniach organ wydający pozwolenie na budowę może wymagać dołączenia projektu takiej instalacji.

Sławomir
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Ja składałem projekt do pozwolenia bez jakichkolwiek instalacji. I pozwolenie uzyskałem.

Generalnie z tego co widzę do pozwolenia nie są potrzebne instalacje (wystarczy architektura + konstrukcja, a w prostych budynkach sama architektura z naniesionymi elem. konstrukcji).

Co prawda przy bardziej skomplikowanych rozwiazaniach napewno warto te projekty wykonać dla siebie niekoniecznie załanczając je do proj. budowlanego.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sporo się działo ale spoko. Będzie działać. Jeśli wszędzie są podłożone podkładki pod zbrojenie to OK.  Natomiast nieco inaczej zrobiłbym łączenie zbrojenia w narożnikach. Na temat uziomu nie wypowiadam się. Wprawdzie wykopy i zalanie ław to "wieś tańczy i śpiewa" ale to kwestia estetyki. I słabo związanego gruntu.
    • Uscislij, co i gdzie, bo naprawde mnie zdolujesz. Wolalabym wiedziec przed przybyciem majstrow w poniedzialek na stawianie fundamentow.
    • Nie chcę dołować ale wali mi fuszerą.
    • Lawy zalane... Tak wygladalo zbrojenie        tak po zalaniu               Troche mnie niepokoila ta niebieska rurka w betonie, ale majster powiedzial, ze to nie szkodzi.   Z betoniarka bylo hardcorowo. Bardzo hardcorowo. Prawie zakleszczyla sie w bramie, rozebrano wiec brame. Ale to nie wystarczylo, trzeba bylo wykopac slupki - metalowy do bramy, i betonowy do przesla. Tudziez zdemontowac jedno przeslo ogrodzenia. Slupki byly zabetonowane bardzo solidnie. Wyciagala je betoniara, ale sie zlamaly     Zlamaly sie troche za wysoko, trzeba bylo robijac beton i wykopywac. A zabetonowane byly bardzo solidnie. Ale to i tak bylo za wasko, wiec scieto rowniez dwie sosenki   w koncu betoniarka mogla wjechac       I juz na dzialce, zakrecajac, prawie natychmiast sie zakopala. Zakopala calkiem niezle           Trzeba bylo czeka (i czekac...), az przyjedzie duza koparka, zeby ja wyciagnac. W koncu sie pojawila     Bylo potem jeszcze troche problemu z dojazdem jak najblizej wykopu, polamalo sie troche galezi sosnowych na resztkach moich sosen, ale nic to... Wazne, ze lawy zalane. Koparka wyrownala troche poryty teren, po drodze byla trzyletnia swidosliwa, to ja tez wyrownala     Troche ja odkopalam, ale pionu to chyba nigdy nie odzyska...   Potem byla zabawa z postawieniem na nowo bramy i przesla, ktorego czesc sie polamala. Na szczescie, nie pozbylam sie resztek, ktore pozostaly po budowie ogrodzenia, w mysl zasady, ze na dzialce wszystko sie przyda. I tak radosnie, minal poniedzialek.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...