Skocz do zawartości

filiżanka czy kubek?


Recommended Posts

W czym moi drodzy najczęściej pijecie kawę tudzież herbatę? Macie swoje ulubione kubki? Myślę, że każdy ma jakiś swój, z którego najlepiej mu się pije. Ja do tej pory piłam w zasadzie tylko z kubków ale ostatnio przerzuciłam się na śliczne filiżanki. Co powiecie o takich: www.myin.pl/filizanki-do-espresso-ze-spodkami-czarne-w-kwiatki-2-sztuki,1384.html
Link do komentarza
Cytat

W czym moi drodzy najczęściej pijecie kawę tudzież herbatę? Macie swoje ulubione kubki? Myślę, że każdy ma jakiś swój, z którego najlepiej mu się pije. Ja do tej pory piłam w zasadzie tylko z kubków ale ostatnio przerzuciłam się na śliczne filiżanki. Co powiecie o takich: www.myin.pl/filizanki-do-espresso-ze-spodkami-czarne-w-kwiatki-2-sztuki,1384.html



Kubek z grubego szkła z napisem BudujemyDom.pl icon_smile.gif
Link do komentarza
Ja mam swój obtłuczony, odbarwiony i nijaki kubeczek w ktorym pijam kawkę na codzień od ...X... lat .
I w tymże kubeczku kawka mi najlepiej smakuje icon_smile.gif

Dla gości mam komplet ikeiowskich kubeczko-filiżanek z talerzykami ( inne dla kawki,inne dla herbatki .... )

Mam też filiżanki maluteńkie,ale nie mam kogo częstować kawą parzoną w machinetkach,raz na jakiś czas to mi sie zdarza,że któryś z gości wypije taką kawe ( do tego celu mam kawe lavazze )...
Link do komentarza
Kubek jest dużo bardziej wygodniejszy, niż filiżanka, ale jak przychodzą goście, to zawsze wyjmuje filiżanki, bo jednak lepiej prezentują się na stole. Oczywiście można kupić tez bardzo eleganckie kubki, ale filiżanka, to filiżanka. Wydaje mi się, że warto się jak najbardziej zaopatrzyć w takie i takie naczynie - wtedy problemu nie będzie.
Link do komentarza
U nas w domu kubków i kubeczków na pęczki. Maksymalnie dwie sztuki jednakowe, z reguły jednak w innych kolorach. Wszystko się w nich pija. Chociaż mamy dla staroświeckich osób kilka szklanek i filiżanek, bo np. nasza babcia z kubka nic nie wypije, bo jej się z PRLem kojarzy icon_smile.gif
A co do filiżanek, to dla gości.
Kubki rodzinne icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Kubki, kubeczki i kubole, filiżanki tylko od święta,lub gdy są goście, ale przy "swoich" gościach zawsze kubki.



ja mam tak samo .... nawet poszłam o krok dalej i mam 22 takie same kubeczki - dla "swoich" gości , coby wszyscy mieli takie same ... icon_biggrin.gif
filiżanki - barrrrdzo rzadko ..... w zasadzie naprawdę kilka razy chyba użyłam .... bo kiedy pytam moich gości "filiżanka czy kubek" to zawsze słyszę : sie nie wydurniaj kobito - kubek i to wielki ... no to się ostatnio nie wychylam i w ogóle nie pytam jeno od razu robię w kubolu icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
haha, to dużo na raz zapraszasz gosci (22:D).
My w mieszkaniu mamy raczej kubki w ilosciach tylko 6 takie same, reszta jest bardzo zróżnicowana.
kazdy kubek odzweirciedla jakąś tam cząstke nas samych icon_smile.gif

A co sądzicie o nietypowych szklankach? używacie ich? z pewnoscią do drinków na pewno icon_smile.gif
Patrzcie jakie te są ładniutki icon_smile.gif
Link do komentarza
Ja wolę węższe i wysokie kubki niż takie michy, których nie mogę utrzymać w ręce. Najlepiej, żeby były z cienkiej porcelany. Preferencje preferencjami, ale moja słabość do retro jest tak duża, że muszę wkleić kubek, który znalazłam na stronie myin, o której ktoś na początku mówił. Rzućcie okiem. www.myin.pl/2-kubki-retro,4750.htm
ps. piłam z podobnych na koloniach... icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

moja słabość do retro jest tak duża, że muszę wkleić kubek, który znalazłam na stronie myin, o której ktoś na początku mówił. Rzućcie okiem. www.myin.pl/2-kubki-retro,4750.html


Fajowe. To takie unowocześnione retro.
Kto napiłby się z takiego kubusia?

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Herbate zwykle w kubkach i bardzo lubię takie duuuże kubki z ikei:) takie zielone mam. Ale ostatnio podobają mi się takie duże kubki szklane ze szkalnymi uszkami, herbata ładnie wygląda. Natomiast kawę czasem z kubku (w pracy, czasem w domu) ale często w filiżance:) capuucinko tylko w filiżance. Mam teraz taki fajny komplet dużych filiżanek takich z 200 ml. Jednak to filiżanki a cappucinko jest w nich dużo:)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
ja też stawiam na kubek. Tylko, żeby był duży i wygodnie leżał w dłoni. fajnie, jeśli ma jakieś fajne kolory i wzory. Im bardziej zabawny tym lepiej. Bardzo mnie się podoba ten kubek, który pokazała Vicky.
Lubię też sklep myin.pl bo można tam znaleźć fajne rzeczy, a ostatnio na facebooku tego sklepu znalazłam informacje na temat konkursu na oprawianie zdjęcia, który organizowany jest przez e-oprawa.pl. Niestety już prac nie można zgłaszać prac, ale można głosować i poprzez głosowanie można też wygrać fajne nagrody
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie temu...
Kubek i tylko kubek:) Najlepiej by był ogromny i w ciepłym kolorze, Mój ulubiony ma jakieś 6 lat i jest już trochę potłuczony ale herbata najbardziej właśnie z tego mi smakuje:) Natomiast nie znoszę szklanek i jak już muszę z którejś coś wypić to jestem nieszczęśliwa:)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Herbate pije w kubku (musi byc odpowiedni ksztalt, bo w kazdym mi nie smakuje).

Kawe tylko w filizance, wole wypic dwie filizanki ale musi byc to koniecznie filizanka, z kubka nie wypije, bo po prostu mi nie smakuje.
Zmywarke wlanczam co dwa dni i zawsze z serwisu na 12 osob prawie wszystkie sa do mycia.
Uwielbiam taki ksztalt (kolor bez znaczenia)

15457_b.jpg

Ogolnie nie lubie jak kubek i filizanka maja gruby rant.

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Tylko i jedynie kubek. Mam swój ulubiony z kotem Gerfildem i dzięki niemu dzień zawsze miło się zaczyna icon_wink.gif Z filiżanek piję dość rzadko, ale jakoś mało to wygodne i niepraktyczne. Wolę mój stary, duży kubek.



Zdecydowanie kubek, ale nie byle jaki. Mam swoj ulubiony, wyjątkowy przywieziony przez tatę z Niemiec, gdy jeszcze pracował tam na kontrakcie icon_smile.gif Solidna niemiecka robota, wszystkie kolory równie żywe jak pierwszego dnia uzytkowania. Tak własnie policzyłam - kubek ma juz 20 lat icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Rano: duża kawa z mlekiem w ulubionym starym kubku, po południu kawusia w boskiej filizance. Ot, takie przyzwyczajenia starej baby icon_wink.gif



A jaka to jest boska filiżanka?icon_smile.gificon_smile.gif
Ja się w końcu przestawiłam i kupiłam sobie zestaw filiżanek - bardzo oryginalnych, zawsze poprawiają mi nastrój i są tylko używane do kawy icon_biggrin.gif:
1267095084_GZ-2240-01-65.jpg
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...