Skocz do zawartości

remont fundamentu


Recommended Posts

Mam taki problem. Dom jest do remontu gruntownego. Fundament wykonany był przed ok. 35 laty metodą „wykop dół i zalej betonem, wrzuć kamienie (częściowo szalunek). Dom jest częściowo podpiwniczony (ok. 1/3). Izolacja pozioma jest wykonana prawidłowo, grunt piaszczysty, brak podsiąków. Wysokość fundamentu nad ziemią od 40 do 80 cm.
Jaką należy podjąć decyzję w związku z delikatnie pękniętą ścianą z jednej strony (niepodpiwniczonej) – środek ściany?
Czy wykonać wykop i podlewkę fundamentu oraz odwodnienie przy dolanym fundamencie? Dodam, że ukształtowanie terenu sprzyja niewielkiemu gromadzeniu się wody.
Link do komentarza
Ściana mogła pęknąć z powodu nierównomiernego osiadania fundamentów - a to mogło się stać z powodu jak piszesz gromadzenia się wody.
moze warto wykonać jakiś drenaż aby zabezpieczyć budynek przed kolejnym gromadzeniem się wody
a fundament bym podbił ławą o wysokości 30-40 cm zbrojoną wieńcowo
Link do komentarza
Przeprowadzenie remontu lub wzmocnienia fundamentów to zabieg kosztowny i uciążliwy, dlatego przed podjęciem takiej decyzji należy dokładnie ustalić jakie są przyczyny pęknięcia i na ile wpływają na trwałość budynku. W większości przypadków pęknięcia ścian zewnętrznych związane są z osiadaniem budynku i jeśli nie wykazują tendencji do poszerzania się, to można uznać je za nieistotne dla stabilności budynku. Warto więc ustalić, kiedy pojawiły się pęknięcia i w jakich okolicznościach (np. po zimie, po intensywnych opadach, po robotach budowlanych prowadzonych w pobliżu) oraz obserwować czy pęknięcia nie powiększają się po 6 - 12 miesiącach. Natomiast nie ma sensu wykonywanie odwodnienia w terenie piaszczystym, gdyż nawilżony piasek nie zmniejsza swojej nośności, a więc nie wpływa na stabilność posadowienia fundamentów.
Link do komentarza
Jeżeli osiadanie było spowodowane gromadzeniem się wód opadowych to najprawdopodobniej nie jest tam czysty piasek, tylko jakieś fragmenty piasków gliniastych lub glin piaszczystych i wtrdy odwodnienie może mieć sens.

Ale oczywiście należy najpierw zbadać przyczynę - bez tego tródno jest reagować prawidłowo

Co do sprawdzenia czy się nie powiększają rysy - można prostopadle do rysy przykleić kawałek szkiełka - np placek gipsu z jednej i drugiej strony rysy (nad rysą pusto) i na to przyklejony pasek cienkiego szkiełka (odpad od szklarza) - jeżeli szkiełko pęknie to znaczy że dalej coś się dzieje - jeżeli nie tzn że jest OK

Co do remontu fundamentu to roboty są bardzo pracochłonne - trwaja długo z przyczyn technologicznych i przez to są drogie
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...