bobiczek Napisano 5 października 2016 Udostępnij #3451 Napisano 5 października 2016 Cytat Jeszcze jedno zdjęcie, zagęszczenie bajzlu: Stoi napoczęty whiskacz Gold, stoi za nim baniak z samogonem - jest wszystko potrzebne na takie smętne szaro-bure wieczory. Chyba wpadnę znienacka kiedyś Link do komentarza
PeZet Napisano 5 października 2016 Autor Udostępnij #3452 Napisano 5 października 2016 Cytat Stoi napoczęty whiskacz Gold, stoi za nim baniak z samogonem - jest wszystko potrzebne na takie smętne szaro-bure wieczory. Chyba wpadnę znienacka kiedyś Bardzo Dobry Pomysł! Bardzo dobry to jest pomysł! Ależ byłoby super. Bobiczku wpadaj. Nawet może byś zgarnął kogoś po drodze. Na weekend? Kurde, wpadaj. Wpadajcie! Warunki wciąż spartańskie, ale w kominku się napali, whiskaczem podleje i gitarra!Drzwi do kibla wciąż nie ma... Ale to chyba nie problem, bo jest zasłonka.Przekręciła się strona dziennika. Na wokandzie stawiam pytanie: jak obudować piekarnik? Czy można go normalnie w szafkę wpakować?Jeszcze taką mam szafeczkę. Plecki jej nieznacznie odpadają i chybie się, ale w odpowiednio dramatycznym momencie ogarnę temat.Jak to zgarnąć do kupy? Da radę? Brązowe drzwiczki, faaaajne, i szuflady i jakby beżowe szafki? Mógłbym je podpalić, jak się lekko osmalą, to złapią charakter. Albo opalarką potraktować. Mam też palnik gazowy i kwas fosforowy. No, powiedzmy: odrdzewiacz, daleko mu do kwasu.A to tylko demobil!Bo tak w ogóle to myślę, by fronty czyli drzwiczki porobić z połączenia deski i blachy miedzianej.Ale skoro mam gotowce, to grzech ich nie wykorzystać. Mają po kilkanaście lat, były normalnie w użyciu, a śladu tego użycia na nich nie znajdziesz. Nówki sztuki. Grzech nie wykorzystać.Szufladki: Link do komentarza
bobiczek Napisano 5 października 2016 Udostępnij #3453 Napisano 5 października 2016 Cytat Przekręciła się strona dziennika. Na wokandzie stawiam pytanie: jak obudować piekarnik? Spróbuję wkleić zdjęcie jak jest u mnie. Cały zabudowany i jest spoko. Od 10 lat Link do komentarza
Buster Napisano 5 października 2016 Udostępnij #3454 Napisano 5 października 2016 Popatrz tu i będziesz wszystko wiedział https://www.google.pl/search?q=szafka+do+pi...024&bih=658 1 Link do komentarza
PeZet Napisano 5 października 2016 Autor Udostępnij #3455 Napisano 5 października 2016 Cytat Popatrz tu i będziesz wszystko wiedział https://www.google.pl/search?q=szafka+do+pi...024&bih=658 O kurczę, normalnie w szafkę piekarnik! Super, dzięki, Buster.A latem postawiłem piekarnik na styropianie i piekłem i się styropian... podtopił środkiem nieznacznie. Czyli płyta meblowa wytrzymuje jakieś 60stC.To znaczy - więcej niż 60, to styropian się topi w sześćdziesięciu. Link do komentarza
Baszka Napisano 5 października 2016 Udostępnij #3456 Napisano 5 października 2016 Mam tak obecnie w Beuthen. Piekarnik w szafce, tyle że po bokach luzy, które są przykryte takimi nakładkami . W efekcie wygląda , jakby szafka na wymiar piekarnika. W moim odczuciu meble powinny być nieprzykuwające uwagę. Cegła jest u Ciebie scenografią i te płytki lazurowe. Wystarczy dominant .To oczywiście mój gust w Twojej kuchni. Bezczelność w ciemny dzień, wybacz . Link do komentarza
PeZet Napisano 5 października 2016 Autor Udostępnij #3457 Napisano 5 października 2016 Cytat W moim odczuciu meble powinny być nieprzykuwające uwagę. Cegła jest u Ciebie scenografią i te płytki lazurowe. Wystarczy dominant .To oczywiście mój gust w Twojej kuchni. Bezczelność w ciemny dzień, wybacz . Możesz rozwinąć tę myśl? Czyli że co? Te szafki są do kitu? One mają pójśc do warsztatu, przystawiłem je tu, żeby się przyjrzeć, bo a nuż się nadają. Link do komentarza
Baszka Napisano 5 października 2016 Udostępnij #3458 Napisano 5 października 2016 Cytat Możesz rozwinąć tę myśl? Czyli że co? Te szafki są do kitu? One mają pójśc do warsztatu, przystawiłem je tu, żeby się przyjrzeć, bo a nuż się nadają. Rozwijam. Chodzi mi o to, że cokolwiek postanowisz zrobić z tymi szafkami, o ile będą do kuchni, bo tak najpierw zrozumiałam, to nie powinny bardzo zwracać na siebie uwagi. Skromne mają być , jako dziewczę świeże i niewinne.Tu chciałeś osmalić, tam miedź wpasować, trochę dużo, jak na mnie. Cegła jest ślicznotką i niech pozostanie bez konkurencji. Link do komentarza
PeZet Napisano 5 października 2016 Autor Udostępnij #3459 Napisano 5 października 2016 Cytat Cegła jest ślicznotką i niech pozostanie bez konkurencji. No dobra, ale szafki jakieś muszą być. Albo sosna albo dąb, albo szyba albo blacha. Jakieś. Politura? To dopiero uwagę przykuje. Czy szarość. Nie wiem. Co - wg ciebie - nie rzuci się w oczy?W parlamencie europejskim trwa debata o prawach kobiet. Jest zajebista:debata w Strassburgu nt praw kobietPoseł Jurek. Jest taki człowiek. Został posłem w EU. Zachowuje się jak debil,a przewodnicząca jest święta, z takim spokojem tłumaczy mu dlaczego mu wyłącza mikrofon. Link do komentarza
Baszka Napisano 5 października 2016 Udostępnij #3460 Napisano 5 października 2016 Cytat Co - wg ciebie - nie rzuci się w oczy? To nie jest łatwe pytanie. Najważniejszy jest tu Twój gust. Niezależnie od tego, co wybierzesz, uważam, że powinno być na jedno kopytko. Góra i dół. Nie dzieliłabym kolorystycznie. Co do koloru, pomogłyby Ci wizualizacje. Niestety, nie umiem ich robić. Nie wiem, czy jak pójdziesz w szarości, to nie będzie się "zlewać" z podłogą. Link do komentarza
PeZet Napisano 5 października 2016 Autor Udostępnij #3461 Napisano 5 października 2016 Cytat Nie wiem, czy jak pójdziesz w szarości, to nie będzie się "zlewać" z podłogą. Nie pójdę w szarości, choć wtedy by się zlało i nie byłoby widać. Pójdę w blachę metaliczną taką jak lodówka - która będzie największym meblem kuchennym - czy piekarnik albo kran i zlew. Albo w miedź taką jak rury przy kominku. I drewno. Sosnowe powinno być, skoro takie już jest. Tylko co z tymi szafkami? Nie nadadzą się?QUIZZ - wskaż dziesięć różnic: Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 5 października 2016 Udostępnij #3462 Napisano 5 października 2016 Co mogę doradzić w kwestii piekarnika to jego umiejscowienie, bo obudowę czy zabudowę zrobisz tak jak będzie Ci pasowało i się podobało.Ja polecam abyś piekarnik umieścił na wysokości bioder czyli na blacie mebli kuchennych a nie jak większość przy podłodze.Takie umiejscowienie ma plus bo nie musisz się schylać aby obsługiwać piekarnik czy wkładać/wyciągać potrawy/wypieki. Link do komentarza
PeZet Napisano 5 października 2016 Autor Udostępnij #3463 Napisano 5 października 2016 (edytowany) Cytat Ja polecam abyś piekarnik umieścił na wysokości bioder czyli na blacie mebli kuchennych a nie jak większość przy podłodze.Takie umiejscowienie ma plus bo nie musisz się schylać aby obsługiwać piekarnik czy wkładać/wyciągać potrawy/wypieki. Hua! Dzięki, pojęcia nie masz na ile dodatkowych pytań mam odpowiedź dzięki tej Twojej radzie. Bo chodzi o miejsce. Jutro zrobię symulację, w realu. Postawię piekarnik na szafce!A właściwie, na co tu czekać? Tak by to było:Z grubsza.Na przykład, ma się rozumieć.Wizualizację robię w najbardziej ... kosztownym programie skżyrza.pledit: było: darmowym, jest: kosztownym Edytowano 5 października 2016 przez PeZet (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 5 października 2016 Udostępnij #3464 Napisano 5 października 2016 Cytat Hua! Dzięki, pojęcia nie masz na ile dodatkowych pytań mam odpowiedź dzięki tej Twojej radzie. Bo chodzi o miejsce. Jutro zrobię symulację, w realu. Postawię piekarnik na szafce! Dzięki za uznanie, nieraz uda mi się coś ciekawego doradzić Link do komentarza
Baszka Napisano 5 października 2016 Udostępnij #3465 Napisano 5 października 2016 Cytat Tylko co z tymi szafkami? Nie nadadzą się?QUIZZ - wskaż dziesięć różnic: Jedna istotna. Zniknął pies z alkoholem. Co za demoralizacja .O co Ci chodzi z szafkami? Do czego się mają nie nadać? I gdzie ostatecznie chcesz je mieć? W kuchni? Mignęła mi też pracownia? Czy mi się śniło?Podoba mi się Twój stół , rasowy. Jego też musisz wziąć pod uwagę. Cytat Postawię piekarnik na szafce!A właściwie, na co tu czekać? Tak by to było: Pomyśl, by obok piekarnika był jakiś blat, szafka, cokolwiek, na czym będzie można postawić też cokolwiek wyjęte z tegoż.Niewygodnie tańczyć po kuchni z ciężką gęsiarką na ten przykład. Link do komentarza
animus Napisano 7 października 2016 Udostępnij #3466 Napisano 7 października 2016 (edytowany) Piękne dziękuję za zdjęcia, widać na nich życie. Jeżeli chcesz sprawdzić, czy kafle ułożyłeś równo, to weź pięciozłotówkę i śliźnij ją po podłodze, jak podskoczy to .... się nie przejmuj.Co do piekarnika, pomuruj dla niego komorę z cegły, spód piekarnikowy powinien się opierać coś kolo, na wysokości jaj i w to go wsuniesz, jak budowla zwiąże. Cytat Jedna istotna. Zniknął pies z alkoholem. To mi podpadłaś, a tę dużą szafkę po prawej PeZecik wytargał czy pies? Edytowano 7 października 2016 przez animus (zobacz historię edycji) 1 Link do komentarza
PeZet Napisano 8 października 2016 Autor Udostępnij #3467 Napisano 8 października 2016 Wytargana - ta ze sprzętem hifi który właśnie dokonał żywota? To z ikei sprzed 20 lat albo i lepiej. Test 5zł zrobię. Dobre. Sam jestem ciekaw.Murowana szafka piekarnika - podoba mi się. Myślisz, że mogę murować normalnie na kaflach?I szybkie pytanie o półkę pod piekarnik? Mam wylać strop? W sensie - mam zrobić zazbrojoną płytę, jak blat? Pręty fi 10 w kratkę co 10 cm? Blat gruby na 6cm? Link do komentarza
PeZet Napisano 8 października 2016 Autor Udostępnij #3468 Napisano 8 października 2016 Oszacowałem ilość cegieł na obudowę piekarnika. około 180 cegieł.Jakże to postawić - na rurkach ogrzewania podłogowego? To jest ponad 800kg rozłożone na 0,36m2. Wychodzi mi 2250kg/m2. Straszny kolos! Link do komentarza
MrTomo Napisano 8 października 2016 Udostępnij #3469 Napisano 8 października 2016 Cytat Oszacowałem ilość cegieł na obudowę piekarnika. około 180 cegieł.Jakże to postawić - na rurkach ogrzewania podłogowego? To jest ponad 800kg rozłożone na 0,36m2. Wychodzi mi 2250kg/m2. Straszny kolos! To może użyj dziurawki?Ale to i tak tyko połowę ciężaru mniej.Ps.może cegła szamotowa? Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 8 października 2016 Udostępnij #3470 Napisano 8 października 2016 Cytat To może użyj dziurawki?Ale to i tak tyko połowę ciężaru mniej.Ps.może cegła szamotowa? Dziurawka jest lżejsza, ale szamotowa to dopiero ciężar.Gdybyś nie doczytał to tu chodzi o obudowę piekarnika elektrycznego. Link do komentarza
MrTomo Napisano 8 października 2016 Udostępnij #3471 Napisano 8 października 2016 Doczytałem.Ale, że szamotowa jest tak ciężka to nie wiedziałem.Myślałem, że jest najlżejsza. Gotów byłbym się założyć.Na każdym kroku coś nowego.Obudować piekarnik - można by coś pokombinować (oszukać)Cienkie kawałki cegieł z wierzchu a pod spodem coś lżejszego (pustak?) Link do komentarza
Buster Napisano 8 października 2016 Udostępnij #3472 Napisano 8 października 2016 Cytat Doczytałem.Ale, że szamotowa jest tak ciężka to nie wiedziałem.Myślałem, że jest najlżejsza. Gotów byłbym się założyć.Na każdym kroku coś nowego. Może miałeś na myśli wermikulit.Rzeczywiście jest lekki,używany podobnie jak cegła szamotowa w piecach,kozach.Jest tańszy niż szamot (podobno) stąd popularność. Link do komentarza
retrofood Napisano 8 października 2016 Udostępnij #3473 Napisano 8 października 2016 Cytat Oszacowałem ilość cegieł na obudowę piekarnika. około 180 cegieł.Jakże to postawić - na rurkach ogrzewania podłogowego? To jest ponad 800kg rozłożone na 0,36m2. Wychodzi mi 2250kg/m2. Straszny kolos! Ja pierrdolę, chyba Ci czwarta potęga wskoczyła! Oszaleli, normalni wariaci! 180 cegieł... kurrwa, Ruscy bedą z czołgu do tego strzelać?1. Po jaką cholerę tyle cegieł? Szamotka jest robiona również w cienkich plastrach, taż tym wypełnia się wnętrza kafla w piecu!2. Poza tym na cholerę Ci aż taka izolacja? Te 2 cm szamotki wystarczy na kilkanascie godzin pieczenia! nawet wodę zdążysz upiec na czarno, zanim zewnetrzna warstwa stanie się gorąca!3. Mam dwa elektryczne piekarniki, pojadę do chaty to je obmierzę i wyliczę ile Ci tego potrza.4. Gotową zaprawę szamotową kupisz u kazdego producenta kafli. W workach po 5 kg, tylko wodą rozrobić. Link do komentarza
Baszka Napisano 8 października 2016 Udostępnij #3474 Napisano 8 października 2016 O, Retro się wyraźnie ożywił Mnie też zastanowiła ta ilość cegieł, ale że się nie znam , to siedziałam cicho. A pomyślałam, czy nie dałoby się w takim raziezrobić tego piekarnika z czegoś, co można potem obkleić ciętą cegłą? Tylko że pewnie to cięcie żmudne. Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 8 października 2016 Udostępnij #3475 Napisano 8 października 2016 Dla jasności, ja pisze i rozumiem że Piotr chce taki jak poniżej piekarnik sobie zafundować.przy tym piekarniku nie ma sensu obudowywać go cegłą szamotową czy używać szamotu w celu akumulacji ciepła bo to nic nie da, on sam wywala ciepło na zewnątrz a obudowa musi być na tyle duża aby umożliwiała mu prawidłowe chłodzenie/wentylację.A cegłą chce obmurować zapewne aby nawiązać do charakteru kuchni. Czy nikt nie zauważył, że ścianę w kuchni ma z cegły oraz meble kuchenne wymurowane z cegły? Link do komentarza
retrofood Napisano 8 października 2016 Udostępnij #3476 Napisano 8 października 2016 Cytat A cegłą chce obmurować zapewne aby nawiązać do charakteru kuchni. Czy nikt nie zauważył, że ścianę w kuchni ma z cegły oraz meble kuchenne wymurowane z cegły? Nawet jeśli, to połówki (płaskie) cegieł też są produkowane, są rownież płytki fasadowe, imitujące cegłę. Cytat Czyli pi razy drzwi, sześcian o boku 600 mm. Biorąc pod uwagę, że cegła ma ma wymiary 250 x 120 x 65 (60) jak Ci, do cholery wyszła taka kupa chińskiego muru? Link do komentarza
Baszka Napisano 9 października 2016 Udostępnij #3477 Napisano 9 października 2016 Tak wygląda mój obecny piekarnik. Zdjęcie z listewką i bez. Są one nakładane na takie kołki. Ta przestrzeń między piekarnikiem a ścianką jest wystarczająca dla wentylacji, o której pisze Heniu.Wiem, że piekarnik jest upaćkany, a czajnik dawno nie miał intymnego kontaktu ze ściereczką do szorowania, trudno, w końcu buduję. 1 Link do komentarza
PeZet Napisano 9 października 2016 Autor Udostępnij #3478 Napisano 9 października 2016 (edytowany) Pięknie dziękuję za zainteresowanie i porady. Zacznę od Retro, iżby ciśnienie obniżyć Retro, matma jest nieubłagana: Wieża piekarnika ma mieć wymiary:- głębokość czyli ścianka na 3 cegły- szerokość czyli plecki na piekarnik + ścianka czyli 3 cegły (idą na zakładkę, naprzemiennie, raz dwie całe i dwie połówki ścianki, a raz trzy całe- wysokość taka iżby piekarnik wylądował na wysokości suspensorium, co w sumie daje wysokość 140cm. Grubość cegły z zaprawą to 7.5 cm. Jak by nie liczyć potrzeba 19 warstw. SUMA: 19 warstw * 9 cegieł = 171cegieł.Retro, masz rację, przeszacowałem! matma jest nieubłagana: Wieża piekarnika ma mieć wymiary:- głębokość czyli ścianka na 3 cegły- szerokość czyli plecki na piekarnik + ścianka czyli 3 cegły (idą na zakładkę, naprzemiennie, raz dwie całe i dwie połówki ścianki, a raz trzy całe- wysokość taka iżby piekarnik wylądował na wysokości suspensorium, co w sumie daje wysokość 140cm. Grubość cegły z zaprawą to 7.5 cm. Jak by nie liczyć potrzeba 19 warstw. SUMA: 19 warstw * (3 cegły + 2 cegły plecków + 3cegły) = 19*8 = 152cegły.Nie 180cegieł. 152 cegły.Łączna waga około 2 tony.Ale sprawa kolejna to rozmiar prac.Mnie się tak bardzo nie chce tego robić, ale to tak bardzo. Jednocześnie, potrzebuję miejsca na chowanie klamotów. Z cegieł wymurować - fajna sprawa. Tylko ten ciężar. Płytkami obkładać nie będę, bo to podwójna robota i nie moja idea. Rysunki mhtyl-a bardzo pomocne. Dzięki.MrTomo, szamotowa cegła bardzo ciężka jest, dzięki temu akumulacyjna jest.edit: korekta obliczeń. Edytowano 9 października 2016 przez PeZet (zobacz historię edycji) Link do komentarza
retrofood Napisano 9 października 2016 Udostępnij #3479 Napisano 9 października 2016 Trzeba było mówić, że chcesz wybetonować wymurować cały cokół, bo nie pomyślałem że chcesz opierać chiński mur na ruchomym piasku, zamiast wylać pod niego fundament. Sądziłem, że chcesz cegłami obłożyć sam piekarnik, a nie budować cokół, wsparty o podłogę. Wprawdzie dalej nie mogę zrozumieć, po co Ci ta ceglana podstawa, ale cóż, z gustami to już nie będę dyskutował. Link do komentarza
animus Napisano 9 października 2016 Udostępnij #3480 Napisano 9 października 2016 (edytowany) Cytat Myślisz, że mogę murować normalnie na kaflach?I szybkie pytanie o półkę pod piekarnik? Mam wylać strop? W sensie - mam zrobić zazbrojoną płytę, jak blat? Pręty fi 10 w kratkę co 10 cm? Blat gruby na 6cm? Cegła izolacyjna perlitowa 1 gat. LPC42,60 zł BruttoWaga: 0,8 kg/szt. 121 kg http://www.sklep.fenixus.pl/cegly-izolacyj...1-gat-lpc4.htmlCegła kratówka.2,1 kg 319 kg http://sprzedajemy.pl/cegle-kratowke-tanio...gr-szt-nr524114Cegła pełna 500 kg Może Gazobeton SOLBET 12x24x59 cm klasa 600 cena 2,59 złWaga 8,70 kg 160 kg + płyta beton lub drewniana na dole i u góryKleisz na klej, fugi wyrzeźbisz piłką i pomalujesz na kolor cegły.Skręcisz dodatkowo wkrętami oksydowanymi, zaszpachlujesz po nich dziurki.Od spodu podkleisz filc, żeby można było mebel przestawiać.Blat żelbet, tak ze 4 cm za zbrojona płyta, albo uskok wymurować, żeby piekarnik się zawiesił.Drut fi 6 w kratkę.Jak murowana szafka z cegły pełnej i blaty żelbet, czyli najcięższa opcja, to trzeba w posadzce wydłubać 4 prostokąty i murować cegłą od chudziaka 4 słupki i na nich oprzeć resztę budowli. Edytowano 9 października 2016 przez animus (zobacz historię edycji) 1 Link do komentarza
animus Napisano 9 października 2016 Udostępnij #3481 Napisano 9 października 2016 1 Link do komentarza
PeZet Napisano 16 października 2016 Autor Udostępnij #3482 Napisano 16 października 2016 (edytowany) Wieści, wieści. Przesyłka mi dotarła z Kitajskiej Republiki! Dla sprawdzenia zakupiłem coś za niecałe 20zł. Dotarło!! Co za świat. Wow!A to inna bajka: co za zwierzę ssssrrrra na ganek pod nieobecność lokatora? Kupa barwna, w miarę zwarta, ruszona ma pamięć kształtu, niewielka. Kuna?edit:zdjęcia za duże, korekta. Edytowano 16 października 2016 przez PeZet (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Gość gawel Napisano 16 października 2016 Udostępnij #3483 Napisano 16 października 2016 Odpowiedź jest prosta i oczywista i nieegzotyczna to kupa kotki, bo one w ten sposób znaczą teren. Wiem to bo mam kocicę Link do komentarza
bobiczek Napisano 16 października 2016 Udostępnij #3484 Napisano 16 października 2016 Cytat A to inna bajka: co za zwierzę ssssrrrra na ganek pod nieobecność lokatora? Kupa barwna, w miarę zwarta, ruszona ma pamięć kształtu, niewielka. Kuna? Kuna bardziej pozakręcane. Dzisiaj z rana odkryłem 2 nowe, świeże. Zrobię zdjęcie i porównamy te gooowna Link do komentarza
PeZet Napisano 16 października 2016 Autor Udostępnij #3485 Napisano 16 października 2016 Cytat Kuna bardziej pozakręcane. Dzisiaj z rana odkryłem 2 nowe, świeże. Zrobię zdjęcie i porównamy te gooowna Wrzucaj. Link do komentarza
animus Napisano 16 października 2016 Udostępnij #3486 Napisano 16 października 2016 (edytowany) Cytat co za zwierzę ssssrrrra na ganek, Kuna? Trudno powiedzieć, na pewno nie zajac. Powieś kamerę z czujnikiem ruchu. Edytowano 16 października 2016 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
bobiczek Napisano 16 października 2016 Udostępnij #3487 Napisano 16 października 2016 Cytat edit:zdjęcia za duże, korekta. Zdecydowanie za ryzykownie podkładasz palce. Patyczkiem następnym razem. Wskaźnik z palca to zły wybór w tym przypadku Link do komentarza
PeZet Napisano 16 października 2016 Autor Udostępnij #3488 Napisano 16 października 2016 Miałem taką obawę, że rzuci się na mnie, ale... zaryzykowałem, poznawczo.Założyłem temat z pytaniami dotyczącymi palnika do spawania. Może ktoś tu zaglądający, tam coś mi napisze, albo i tu, wsio ryba.Podaję link: Jaki wybrać palnik do spawania - klik Link do komentarza
PeZet Napisano 18 października 2016 Autor Udostępnij #3489 Napisano 18 października 2016 Nabyłem dziś kolejny - ostatni, mam nadzieję - worek kleju. Jadę na CM17. Jest tak elastyczny, że jak się mnie łydka tym klejem zapaprze i klej zaschnie, to normalnie sam nie odpada. Można tak spać z tym klejem na łydce, chodzić z klejem na łydce i on nie odpadnie. I trudno go później się pozbyć, zupełnie nie tak jak z normalnym klejem, a o zaprawie cementowej nie wspomnę.Pies mnie nawiewa regularnie.Jak dotychczas liczba nawiań = liczbie powrotów. Link do komentarza
animus Napisano 18 października 2016 Udostępnij #3490 Napisano 18 października 2016 Cytat Założyłem temat z pytaniami dotyczącymi palnika do spawania. Może ktoś tu zaglądający, tam coś mi napisze, albo i tu, wsio ryba.Podaję link: Jaki wybrać palnik do spawania - klik Myślę, że powinieneś pogadać z tym facetem telefonicznie.https://www.olx.pl/oferta/palnik-gazowe-zes...html#9c88b87285 Link do komentarza
PeZet Napisano 18 października 2016 Autor Udostępnij #3491 Napisano 18 października 2016 (edytowany) Dzięki! Wiem już kogo szukać. Na podstawie innego ogłoszenia dowiedziałem się, że bywa w Słomczynie. Pojechałem! Ale go nie znalazłem. A przy okazji wizyty w Słomczynie, taka anegdota:Wracam ci ja z giełdy autem, włączam radio i pstryk - słyszę, że coś mnie stuka w karoserię. Patrzę w lusterko i widzę, że antena wysunęła się i dynda. Ukradli mi nakrętkę trzymającą antenę! Taką plastikową, na karoserii, półokrągłą! ... Albo się odkręciła i wypadła, choć... przecież tyle czasu nic takiego się nie stało, a ja ją systematycznie dokręcałem. Hm, chyba jednak wypadła sama.Człowieka znajdę. Dzięki.edit: literki Edytowano 18 października 2016 przez PeZet (zobacz historię edycji) Link do komentarza
PeZet Napisano 18 października 2016 Autor Udostępnij #3492 Napisano 18 października 2016 Dygresja z innej beczki. Zawsze chciałem mieć trapez na dachu. Srebrzysty.Teraz już wiem, że T-18, dzięki Animusowi. Link do komentarza
animus Napisano 18 października 2016 Udostępnij #3493 Napisano 18 października 2016 (edytowany) W Słomczynie cuda się dzieją, trzeba uważać. Może nie zdążyli zdemontować tej anteny, przylazłeś za szybko. Zadzwoń do niego tam jest telefon.Co do tej blachy, to trzeba ją sprawdzić, przynajmniej organoleptycznie. Edytowano 18 października 2016 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
PeZet Napisano 18 października 2016 Autor Udostępnij #3494 Napisano 18 października 2016 Cytat Co do tej blachy, to trzeba ją sprawdzić, przynajmniej organoleptycznie. Pojechać trzeba i zobaczyć. OK. Link do komentarza
animus Napisano 18 października 2016 Udostępnij #3495 Napisano 18 października 2016 (edytowany) Cytat Pojechać trzeba i zobaczyć. OK. Bywały takie przypadki, że producent nie odtłuścił podkładu, przed położeniem warstwy ochronnej i po 2-3 latach wszystko zlazło, zostawała goła blach na dachu. Edytowano 18 października 2016 przez animus (zobacz historię edycji) 1 Link do komentarza
PeZet Napisano 20 października 2016 Autor Udostępnij #3496 Napisano 20 października 2016 Tak się zastanawiam... Kończę kaflowanie podłogi parteru. Zostało mi zafugować pokój biblioteczny i zafugować czymś elastycznym łączenie kafli podłogi z cokolikami. I tu się właśnie pojawia sprawa: powinienem to łączenie zrobić silikonem albo czymś elastycznym. Ale to inny kolor, odcień będzie mieć.Co będzie, jak zafuguję normalnie tą moją fugą? Odpadną cokoliki? Wykruszy się fuga? Ogrzewanie podłogowe jest po całości w podłodze. Piszą, że ogrzana podnosi się i dlatego ta fuga ma być elastyczna.Kurtka na wacie! A w łazience mam normalnie fugę i nic! Do tego mam rozstaw rur co 10cm.Wożę się z tym tematem jak nie wiem sam co. Link do komentarza
animus Napisano 20 października 2016 Udostępnij #3497 Napisano 20 października 2016 Cytat Kurtka na wacie! A w łazience mam normalnie fugę i nic! Do tego mam rozstaw rur co 10cm. Ja w łazience mam każdą ścianę oddzieloną silikonem, podłogę też. Teoretycznie podłoga jest teraz uniesiona, więc po wyłączeniu ogrzewania, może powstać tylko szczelina. W praktyce może być różnie, może się nic nie dziać, kleje produkują teraz dość elastyczne. Jest ryzyko jest zabawa. 1 Link do komentarza
bobiczek Napisano 20 października 2016 Udostępnij #3498 Napisano 20 października 2016 Cytat Co będzie, jak zafuguję normalnie tą moją fugą? Odpadną cokoliki? Wykruszy się fuga? U mnie się wykruszyła po całości z czasem.Poodpadać też poodpadało niemało.Rób silikonem.Albo olej a za 2 lata będziesz sobie spokojnie poprawiał - i tyle(najgorsze to późniejsze skrobanie kleju kątówką i kurzenie -pylenie. Chyba że natniesz od razu cokolików 35% więcej i schowasz na zaś do klejenia) 1 Link do komentarza
PeZet Napisano 21 października 2016 Autor Udostępnij #3499 Napisano 21 października 2016 Dzięki, panowie. Smyrnę silikonem, widzę, że nie ma wyjścia. Link do komentarza
PeZet Napisano 22 października 2016 Autor Udostępnij #3500 Napisano 22 października 2016 KAFLE - PODSUMOWANIE Kafle na parterze - zrobione! Dylatacje wypełniłem fugą. Jak tu się wykruszy, to mnie to nie wzruszy. Choć obstawiam, że nie wykruszy się. Odpadów zostało mi w sumie sześć całych kafli. I trochę ścinków. Zamówienia liczyłem tak, żeby w zapasie mi zostały cztery kafle. Podłoga pokryta kaflami fajna jest.* * *W następnym kroku ogarnę temat wełny i folii i może barierek na poddaszu i zakończę sezon budowlany.Kolejny krok to będzie albo oddanie budynku do użytku, albo pokrycie dachu czymś finalnym. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się