Skocz do zawartości

Dom Ewy, Adriana,Franka i Ignasia


Gość adiqq

Recommended Posts

Cytat

nie dramatyzuj animus....


To nie jest dramatyzowanie, tylko doświadczenie życiowe.
Czym to się może skończyć? Poczytaj chociażby tutaj :
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...l=1#post1375416
Cytat

7 września byliśmy na działce. Zrobiłam Jackowi parę zdjęć w wykopie pod GWC. Jego oczko w głowie - koniecznie musiał zrobić to sam. Trochę się piasek obsypywał, ale nie wyglądało to niebezpiecznie, raczej tylko denerwowało. Na drugi dzień nie byłam na budowie. Po południu dzwoni Jacek: „Nawet nie przyjedziesz, nie robisz zdjęć... My już kończymy, jeszcze trochę.” Godzinę później dowiedziałam się o wypadku. Ziemia po burzy nasiąkła, obsunął się spory bok wykopu, na dodatek glina.

Połamana miednica – tydzień na ortopedii – można wytrzymać, zwłaszcza że w perspektywie szybki powrót do domu. Po paru dniach komplikacje, wysoka gorączka, skoki ciśnienia. Badania, badania... decyzja o przeniesieniu na urologię. Niestety najbliższa jest 65 km od nas... O szpitalu można by książkę napisać, ale chyba już dość...

Dzisiaj mijają cztery tygodnie od wypadku. Dziś też Jacek chwilowo wrócił na ortopedię. Mam nadzieję, że najgorsze za nami, choć parę dni temu dowiedzieliśmy się, że jeszcze kolano jest do naprawy.


W sumie skończyło się na długim pobycie w szpitalu i kilkumiesięcznej rehabilitacji. Skutki Jacek odczuwa do dzisiaj icon_sad.gif.
Link do komentarza
Gość adiqq
Zgodze sie - jakies ryzyko jest zawsze, ale:
brzoza:wykop nie był 4 metrowy jak w cytowanym przez ciebie artykule
HenoK:wykop był stabilny,nic sie nie obrywalo ani obsypywało...mały wszedł tylko do zrobienia zdjęcia a ja stałem zaraz obok - nie widać na zdjęciu, na drugi dzień wszystkie dziury zostały zasypane - została tylko do wykonczenia dziura przy wejsciu DZ do budynku (trzeba odbudować drenaż itp)
Link do komentarza
Cytat

Zgodze sie - jakies ryzyko jest zawsze, ale:
brzoza:wykop nie był 4 metrowy jak w cytowanym przez ciebie artykule
HenoK:wykop był stabilny,nic sie nie obrywalo ani obsypywało...mały wszedł tylko do zrobienia zdjęcia a ja stałem zaraz obok - nie widać na zdjęciu, na drugi dzień wszystkie dziury zostały zasypane - została tylko do wykonczenia dziura przy wejsciu DZ do budynku (trzeba odbudować drenaż itp)


Stałeś jeszcze na brzegu wykopu obciążając brzeg .  

Teraz będziesz za wszelką cenę bronił się ble..ble..ble.. i nie przyznasz racji kolegom . 

Łamiesz podstawową zasadę Ty masz uczyć dziecko ze wejście do takiego wykopu to zagrożenie życia,co będzie jak pozostawione gdzieś kiedyś u znajomych twoje dziecko zobaczy wykop?

 


Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
Widzę Adiqq że widać światełko w tunelu i tonie jest metro icon_biggrin.gif . Bardzo podoba mi się ta lawendowa łazienka na prawdę. Kiedy wielki finał jub jak nie którzy bardziej osobiście zaangażowani w proces wykańczania domu mawiają - jasny koniec????
ps
Jak tam Ewa się miewa?
Link do komentarza
Z Ewa wszystko w porzadku, tylko coraz wiecej na mnie krzyczy, czyli znaczy ma sie dobrze icon_wink.gif
koniec coraz blizej....teraz musimy tylko kredyt załatwic i tak mysle 1,5-2 miesiace pozniej możemy sie wprowadzac - zostaje ogipsowac,pomalowac, podłogi skonczyc,skody zamontowac(konstrukcja bedzie lad dzien)...i można mieszkac...aha, jeszcze kuchnia, ale na poczatek nie oczekuje super wypasu...balustrady bede miec pozniej...juz bysmy mieszkali, gdyby kasy było więcej, ale ten problem dotyczy wszystkich budujacych...z drugiej strony gdybyśmy sie nie zdecydowali na PC, tylko jak wszyscy w okolicy na piec na wegiel/ekogroszek to tez pewnie już byśmy mieszkali..icon_smile.gif
ale wole tak jak jest teraz...
Link do komentarza
Cytat

Z Ewa wszystko w porzadku, tylko coraz wiecej na mnie krzyczy, czyli znaczy ma sie dobrze icon_wink.gif
koniec coraz blizej....teraz musimy tylko kredyt załatwic i tak mysle 1,5-2 miesiace pozniej możemy sie wprowadzac - zostaje ogipsowac,pomalowac, podłogi skonczyc,skody zamontowac(konstrukcja bedzie lad dzien)...i można mieszkac...aha, jeszcze kuchnia, ale na poczatek nie oczekuje super wypasu...balustrady bede miec pozniej...juz bysmy mieszkali, gdyby kasy było więcej, ale ten problem dotyczy wszystkich budujacych...z drugiej strony gdybyśmy sie nie zdecydowali na PC, tylko jak wszyscy w okolicy na piec na wegiel/ekogroszek to tez pewnie już byśmy mieszkali..icon_smile.gif
ale wole tak jak jest teraz...



I to najważniejsze bo to Wasz dom i bardzo dobrze ze wam sie podoba. Co do kuchni to Ci powiem że można czasem coś z promocji fajnego w IKA wziąć ich szafki są dobrej jakości sam je zamontujesz i poza tym można bez rujnacji wymienić fronty jak sie zmienia na jakieś inne jak sie stare znudzą czy zniszczą . Jeżeli nie przesadzisz z szufladami cargo to cena nie jest wysoka. Mam kuchnie 8 lat i jest ok na prawdę.
Link do komentarza
Cytat

Stałeś jeszcze na brzegu wykopu obciążając brzeg .  

Teraz będziesz za wszelką cenę bronił się ble..ble..ble.. i nie przyznasz racji kolegom . 

Łamiesz podstawową zasadę Ty masz uczyć dziecko ze wejście do takiego wykopu to zagrożenie życia,co będzie jak pozostawione gdzieś kiedyś u znajomych twoje dziecko zobaczy wykop?

 


nasze dziecko nie zostaje nigdy pod opieką znajomych....i nie wchodzi do wykopów jak tylko je widzi i pozwólcie, że wychowywaniem naszego dziecka zajmiemy się sami
Link do komentarza
Cytat

I bardzo słusznie, Ikea jest dobra nawet na"tymczasem"nie zagraca pomieszczeń i można coś taniego wybrać.
http://www.ikea.com/ms/pl_PL/virtual_catal...gue_online.html


też mi się wydawało, że Ikea jest tania ale wcale że nie... Niby szafka parę złotych kosztuje, ale do szafki każdy pierdołek trzeba kupić oddzielnie... POmyśl, pokalkuluj... czasami taniej wychodzi gotowa kuchnia np z BRW /sama myslę o czymś "tymczasowym" co docelowo wyląduje w kuchni "letniej" w piwnicy - znalazłam 2,5 metrowe za ok. 1000 zł i mniej.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
wniosek o kredyt złożony (kolejny kredyt!) i miejmy nadzieje ze wystarczy...teraz to taki mały wyscig z czasem...zobaczymy jak sie bank wyrobi...jak szybko, to jest cien szansy ze sie wprowadzimy na koniec pazdziernika, a jak sie nie wyrobi, to bardziej realny termin to poczatek grudnia (w listopadzie ponoc sie nie przeprowadza, bo to przynosi pecha!) icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

to krzycz takim terminem który Wam pasuje , Adrian .... ja mam rzut moherem - dostosuję się .... icon_wink.gif
pytanko zasadnicze - czy będzie możliwość w jakimś kątku rozłożyć materac i śpiworek i przekimać do ranka , czy nie ma takiej opcji?



pewnie że tak..pewnie zostawimy wam domek pod opieka i pojedziemy na M póki je jeszcze mamy...takie są plany
Link do komentarza

Lista obecnosci 23.10

1.Adiqq,Ewiq0,Franek
2. Daggulka
3. Ciril+Slubny

Reszta drzwi wewnetrznych zamowiona + drzwi do garazu + drzwi do piwnicy(beda do wymiany)
Plany na ten tydzien sa ambitne. Dzisiaj jeszcze przyjezdza fachowiec zaczac gipsowanie, od jutra wchodzi ekipa konczyc zabudowe poddasza - pozniej ma konczyc kafelkowac parter, w czwartek wchodzi inny kafelkarz robic druga lazienke...czwartek/piatek - chcemy zabudowac drabinki w lazienkach i odpowietrzyc podlogowke na parterze(grzejniki w garazu musza troche poczekac jeszcze). W midzyczasie planuje jeszcze uszczelnic folia w plynie taras - przed zima nie damy chyba rady go skonczyc, wiec zostaje go tylko uszczelnic...
Link do komentarza
dzień na wariackich papierach...gipsowanie w toku, robota pali się w rękach...drabinki kupione...przyciski do kibli kupione icon_wink.gif
Kafelki do łazienki na poddaszu i kuchni kupione...
Cały tydzień zapowiada się na najwyższych obrotach...icon_smile.gif
Link do komentarza
po namyśle i konsultacjach....icon_wink.gif
Daga masz rację...powiem szczerze że chcieliśmy zrobić parapetówkę wcześniej ze względu na teściową...żeby jej nadmiernie nie stresować icon_wink.gif
Ale w międzyczasie okazało się, że teściowa raczej z nami mieszać nie będzie (hip hip hurrra!!!) więc nie ma żadnego problemu żeby uczynić imprezę wiosną...
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Krokwie poziome (kleszcze) i pionowe (słupy) są odsunięte od ścian około 40-50cm, więc stwierdziliśmy z kumplem, że to za daleko żeby mocować profile UD do ścian. Może źle się wyraziłem pisząc w powietrzu, bo pofile UD będą przykręcone do krokwi poziomych (kleszczy), ale tylko wschód-zachód, bo te dwie pozostałe płatwie są 30cm wyżej i tam nawet nie ma jak już nic zamocować. To oczywiście niezgodne ze sztuką, bo krokwie coś tam zawsze pracują razem z dachem, dlatego dajemy krzyżowy, OSB i dopiero GK, to samo na skosach. Btw na ścianach szczytowych będzie piana Pur, więc profil by nam zalali pianą jakby był przykręcony do tej ściany. Oczywiście pewności czy to pękać nie będzie 100% nie ma. GK na łączeniach z sufitem i ściankach kolankowych ze skosami będą łączone profielem elastycznym. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:         Parking odpowiedniej grubości  zastąpić może termonium, ale w żaden sposób nie może być odwrotnie     
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
    • Nie bardzo rozumiem o co pytasz. Przecież każdy styropian przepuści wodę. Nie widziałeś nigdy tonącego styropianu? Długo zanurzony w wodzie nasiąknie jak gąbka. Może chodziło o styrodur fundamentowy XPS?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...