Skocz do zawartości

Prawo a drzewka leśnie w granicy działki


Recommended Posts

Ciril - kończąc tą dyskusję napiszę tak;
- podałem tylko możliwy sposób, na "buraka", któremu wydaje się że zna przepisy,
- podałem pewne uwarunkowania, które zdecydują czy tego rodzaju pozew będzie (może być) skuteczny.

- najprostsze stosowanie prawa, właśnie zastosowała stokrotka, podała sąsiadowi „paragrafy” i inne przepisy na które ewentualnie się powoła – mam nadzieję, że skutecznie (w tym "finansowo") „nastraszyła” sąsiada, bo przecież tylko o to chodziło.

Tak na zupełnym marginesie, moim zdaniem, ta sprawa jest prostsza, niż wygrana sprawa, o uznanie, że radar nie miał wymaganych „atestów”, bo nie posiadało ich zasilanie tegoż (też w określonych okolicznościach).

Było mi bardzo miło uczestnicząc w tej dyskusji z Tobą, spierając się na argumenty, a co być może komuś będzie przydatne.


Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

On najbardziej sie obawia jakichś nie daj boziu sankcji pieniężnych,i w tej skserowanej kartce podkreśliłam przedewszystkim możliwośc nałożenia kary finansowej




Bo dokładnie o to (przynajmniej mnie) chodziło. Przepisy nie działają na wyobraźnię tak jak ewentualne (możliwe) skutki finansowe. A ponieważ był gliniarzem, to doskonale wie jak taki mechanizm działa.


Powodzenia
Link do komentarza
Również dziękuję za polemikę... odświeżyłam sobie wiedzę z zakresu postępowania w sprawach o wykroczenia icon_cool.gif

Mam nadzieję, że Pan sąsiad należy do grupy ludzi zwanych "burakami" tudzież "jeleniami", bo inaczej się stokrotce niezła huśtawka zapowiada. A jeżeli ta droga nic nie da - to radzę iść do sądu, ponieważ w tym przypadku problemy faktycznie pojawią się dopiero, gdy te drzewka urosną :/
Link do komentarza
Cytat

Nie ma to jak oceniać ludzi po rodzaju wykonywanej pracy .....
ja w biurze pracuję ... to może powiecie mi czy też mam nierówno pod kopułką ...
czy może jednak mam szanse na normalne dogadanie z ludźmi? icon_lol.gif icon_razz.gif





JAK TA WYPOWIEDŹ MA SIE DO PORADY PRAWNEJ !
Prosiłabym redakcję o dyscyplinowanie użytkowników tego forum,by nie pisały wszystkiego co ślina im na jęzor przyniesie gdzie popadnie.

Od tego jest (Nie)budowlany Hyde Park
Link do komentarza
Coś sie zaczyna dziać w sprawie sąsiada i jego drzewek.

Dzisiaj byłam na budowie,znikły 2 tujo-podobne drzewka,synowa tegoż gościa mi powiedziała,że sąsiad wszystkim wmawia,że komuś sie drzewka spodobały i mu je podkosił....

Ciekawe,czy dalsze "znikanie" drzewek będzie trwało... icon_biggrin.gif

Gość chce wyjść z twarzą z całej sytuacji i knuje intrygę... laugh.gif

Link do komentarza
Cytat

Mam jeszcze takie jedno pytanko do
Ciril bądź bajbaga

Co prawo mówi o nasadzeniach drzew na instalacjach kanalizacyjnych bądź elektrycznych




Znalazłam coś takiego :

Cytat

właściciel nieruchomości obciążonej, może korzystać z nieruchomości zakresie, w jakim nie będzie to kolidować z służebnością przesyłu
W szczególności właściciel tejże nieruchomości zobowiązuje się, że w pasie o szerokości 2 m (po 1 m z każdej strony położonego kabla) nie zostaną wybudowane żadne budynki ani nie powstaną żadne inne elementy oddziaływania (np. drzewa), które mogłyby ograniczać korzystanie z kabla lub jego oprzyrządowania, lub zagrażać ich prawidłowemu funkcjonowaniu.



I tutaj moje pytanie:

Czy wyrażenie zgody na położenie instalacji energetycznej i kanalizacyjnej jest jednoznaczne z tym,że wyraża sie zgodę na służebnośc przesyłu i służebność odprowadzania ścieków ?
Link do komentarza
Bardzo ciekawe zagadnienie.

Logika podpowiada, że tak – zwłaszcza jeśli jest to służebność gruntowa (notarialna).

Ale możliwa jest sytuacja, że nie ma służebności gruntowej (notarialnej) tylko „umowa” między stronami na np. zezwolenie na położenie…….. Wtedy zależy to od treści zapisu wspomnianej umowy. Ale nie można w takim przypadku stosować przepisów o służebności (gruntowej).

Moim zdaniem w takim przypadku wcale nie jest tak oczywiste, że umowa „rozciąga się” również na przesył – zwłaszcza jeśli umowę podpisali właściciele działek, a nie np. energetyka.

Nie mniej jednak, w takim przypadku, ustanowienie służebności (gruntowej), dotyczącej przesyłu, nawet na drodze sądowej, może być czystą formalnością.
Link do komentarza
Służebność można ustanowić tylko aktem notarialnym!
Druga sprawa: jeżeli chodzi o realizowanie nasadzeń na liniach energetycznych czy wodociągowych to u.o.p. nic o tym nie mówi... Konsultowałam się z ochroną środowiska i infrastrukturą, ale nie wskazali mi żadnej podstawy prawnej... jedynie co zostało, to mogą być szczególne przepisy budowlane icon_confused.gif Natomiast zdroworozsądkowo jeżeli właściciel wie, że przez jego nieruchomość idzie jakaś infrastruktura podziemna to nie powinien realizować nasadzeń, które mogłyby jej zagrażać - ponieważ naraża się na odpowiedzialność za szkodę. Chodzi o realizację swojego prawa własności w ten sposób, by nie przeciwstawiał się on prawu własności drugiej strony.
Tym bardziej jeżeli aktem notarialnym została ustanowiona służebność przesyłu, która została wpisana w księgę wieczystą to właściciel nieruchomości obciążonej powinien realizować swoje prawo własności biorąc pod uwagę ograniczenia wynikające z prawa własności infratruktury technicznej (a więc zapewnić dostęp i możliwość remontu) władającego - danego gestora sieci.


Może cos jeszcze się da wysupłać z prawa budowlanego faktycznie, ale dzisiaj jako średnio...


Ostatnio wyrażałam zgodę ZE na linię 15KV - to im potrzebne do pozwolenia na budowę (promesa) - następnie podpisauje się akt notarialny. Samo wyrażenie zgody nie jest równorzędne z powstaniem służebności przesyłu. Służebność przesyłu to odrębna forma prawna służebności, ale również ustanawiana również aktem notarialnym.


Masło maślane, ale tak to jest.
Link do komentarza
I tak mówiąc językiem potocznym..

To,że np. właściciel terenu wyraził pisemną zgodę na rozkopanie parceli,położenie instalacji ,zakopanie ... gdzie była potem inwenteryzacja powykonawcza - może sie nie zgodzić na przesył np. energii,bo nie ma służebności ....

Tak troszkę na moje oko brak logiki

Ale to nasze prawo tak niekiedy ma icon_sad.gif
Link do komentarza
Przepisy szczegółowe wymagają tylko służebności gruntowej (notarialnej) w przypadku „komunikacji” działki z inna drogą (wobec braku takowej) – czyli służebność przechodu i przejazdu.

Natomiast w przypadku wykonania „uzbrojenia” terenu, dla potrzeb budowlanych, wystarczy oświadczenie o prawie do dysponowania daną nieruchomością dla tych celów, co „kwitowane” jest umową lub zgodą właściciela danej działki na przeprowadzenie takich prac.

Stokrotka nie napisała, czy chodzi o służebność gruntową (notarialną), czy też o wspomnianą „umowę”.
Nie napisała również czy sprawa dotyczy przyłącza, czy sieci – a jest to istotne.

Co do „nasadzeń”, w przypadku sieci , z reguły regulują to zapisy szczegółowe (Ustawa „wodna” i „energetyczna”), natomiast w przypadku przyłączy - bardziej zdrowy rozsądek właściciela przyłączy lub (i) terenu.
Link do komentarza
Masz tą pisemną zgodę? Przesył jest tylko dla gestorów sieci. Czyj jest ten odcinek przez działkę sąsiada? Twój czy ZE czy Wod-kan. J
eżeli masz umowę na siebie (skrzynka główna znajduje się przed jego płotem przy drodze) możesz dochodzić odpowiedzialności na drodze cywilnej w momencie szkody.
Link do komentarza
Cytat

Tak troszkę na moje oko brak logiki

Ale to nasze prawo tak niekiedy ma icon_sad.gif



No - niekoniecznie w tym przypadku.

Taki przykład:

ZE na odcinku między np. słupem 124, a 126 nie ma służebności przesyłu. Czy Ciebie to interesuje – raczej nie, bo załatwienie tej sprawy jest w gestii ZE.

Czy kogokolwiek poza Tobą, interesuje, że nie masz służebności przesyłu na przyłączach znajdujących się na „cudzej” działce – raczej też nie, bo nikt nie może Cię zmusić abyś korzystała z wybudowanych przyłączy, bo nigdzie nie jest napisane, że w wybudowanym domu MUSISZ zamieszkać (lub ktokolwiek inny). A w związku z tym, nikt nie może nakładać na Ciebie obowiązku posiadania wspomnianej służebności przesyłu na (własnych) przyłączach.
To jest tylko i wyłącznie Twoja sprawa jak i czy, załatwisz tą sprawę.
Link do komentarza
Moim zdaniem, tak czy siak dobrze by było, jednak załatwić tą służebność przesyłu (notarialnie).
Jeśli nie „po dobroci”, to na drodze sądowej (raczej formalność w takim przypadku).
Należy jednak, liczyć się z możliwością ustalenia odpłatności, za tą służebność przesyłu.
Link do komentarza
Bajbaga
Art. 305
1. Nieruchomość można obciążyć na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia, o których mowa w art. 49 § 1, prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (służebność przesyłu).

Właściciel działki podłączanej nie może zawrzeć z właścicielem działki "przejściowej" umowy o służebność przesyłu.

Służebność przesyłu jest pewnego rodzaju służebnością osobistą na rzecz konkretnego przedsiębiorcy. Wygasa w momencie likwidacji przedsiębiorstwa.

Wszystko zależy gdzie stoi skrzynka z licznikiem? Przy drodze w płocie sąsiada? Lub w Twoim płocie na działce sąsiada - instalacja jest własnością właściciela działki/nieruchomości podłączonej.

Ludzie błędnie myślą, że przyłącze to całość instalacji od słupa do budynku. Przyłącze to włsność ZE i jest na odcinku od słupa do skrzynki z licznikiem. Od skrzynki do domu to wewnętrzna instalacja - stanowi własność podmiotu podłączonego.
Służebność przesyłu dotyczy tylko przyłącza
Link do komentarza
Cytat

Art. 305
1. Nieruchomość można obciążyć na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia, o których mowa w art. 49 § 1, prawem polegającym na tym, że przedsiębiorca może korzystać w oznaczonym zakresie z nieruchomości obciążonej, zgodnie z przeznaczeniem tych urządzeń (służebność przesyłu).

Przyłącze to włsność ZE i jest na odcinku od słupa do skrzynki z licznikiem. Od skrzynki do domu to wewnętrzna instalacja - stanowi własność podmiotu podłączonego.
Służebność przesyłu dotyczy tylko przyłącza




To jednak istnieje domniemana służebność przesyłu na rzecz ZE..

A jeśli tak to ma zastosowanie <ograniczonego władania > tym pasem ziemi gdzie leży kabel... rura.... ?
Link do komentarza
Stokrotka nie ma czegoś takiego jak służebność domniemana. Służebność jest ograniczonym prawem rzeczowym i jest ustanawiana w drodze aktu notarialnego, prawomocnego orzeczenia sądu bądź UWAGA!: przez zasiedzenie!

Jest coś takiego jak stan faktyczny w momencie wejścia w życie ustawy z lipca 2008 r., która zmieniła k.c. wprowadzając właśnie służebność przesyłu.
Z dniem wejścia w życie tej zmiany k.c. właścicielom działek, po których idą sieci przysługuje roszczenie o ustanowienie służebności.

Wyciąg z komentarza do k.c. Rudnickiego:
"Roszczenie właściciela nieruchomości i przedsiębiorcy o zawarcie umowy o ustanowienie służebności przesyłu powstaje z chwilą zaistnienia stanu faktycznego odpowiadającego hipotezie art. 305 1 , to znaczy:
1) dla właściciela nieruchomości - z chwilą wybudowania urządzeń określonych w art. 49,
2) dla przedsiębiorcy - już z chwilą, z którą zamiar ich wybudowania zostanie udowodniony wyciągiem z planu zagospodarowania przestrzennego, a w braku planu miejscowego - decyzją o ustaleniu lokalizacji celu publicznego, a co do urządzeń już wybudowanych - z chwilą, z którą stał się ich właścicielem.
Powstanie tych zdarzeń prawnych określa początek biegu przedawnienia (art. 120 § 1) każdego z wymienionych roszczeń. Roszczenia te, jako majątkowe, ulegają dziesięcioletniemu przedawnieniu (art. 117 § 1 i art. 118). Ponieważ przepisy o służebności przesyłu weszły w życie 3 sierpnia 2008 r., przeto bieg przedawnienia - w stosunku do tzw. zaszłości - rozpoczął się najwcześniej z tą datą. "


Link do komentarza
Cytat

Ludzie błędnie myślą, że przyłącze to całość instalacji od słupa do budynku. Przyłącze to włsność ZE i jest na odcinku od słupa do skrzynki z licznikiem. Od skrzynki do domu to wewnętrzna instalacja - stanowi własność podmiotu podłączonego.
Służebność przesyłu dotyczy tylko przyłącza



Moim zdaniem to wyglada tak: zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Gospodarki z dnia 4 maja 2007 r. w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemu elektroenergetycznego

Cytat

przyłączem elektroenergetycznym jest odcinek lub element sieci służący do połączenia urządzeń, instalacji lub sieci podmiotu, o wymaganej przez niego mocy przyłączeniowej, z pozostałą częścią sieci przedsiębiorstwa energetycznego świadczącego na rzecz podmiotu przyłączanego usługę przesyłania lub dystrybucji energii elektrycznej.


Oraz definicja:
Cytat

Złącze instalacji elektrycznej — urządzenie elektryczne, w którym następuje połączenie wspólnej sieci elektrycznej rozdzielczej z instalacją elektryczną odbiorcy.



Inaczej mówiąc; przyłącze to jest, to wszystko, od złącza do gniazdka w domu i jest własnością odbiorcy.

Ps. Ten art. 305, to z jakiego aktu?
Link do komentarza
Już wiem – z KC, ale w takim przypadku należy podać ten art.49,bo troszeczkę zmienia postać rzeczy, dla tego przypadku.
Cytat

Art. 49. § 1. Urządzenia służące do doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu, energii elektrycznej oraz inne urządzenia podobne nie należą do części składowych nieruchomości, jeżeli wchodzą w skład przedsiębiorstwa.



Pogrubienie moje – bo istotne.

D o p i s a ł e m :

W tym przypadku (omawianym) zależy to tylko i wyłącznie od tego na czyim terenie stoi złącze energetyczne, bo do złącza jest to własność ZE, a od złącza (czyli przyłącze icon_biggrin.gif ) – własność odbiorcy (osoby fizycznej).
Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Z tego, który ustanowił służebność przesyłu, czyli kodeksu cywilnego - zmiana:
USTAWA z dnia 30 maja 2008 r.o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw


Cytat

Inaczej mówiąc; przyłącze to jest, to wszystko, od złącza do gniazdka w domu i jest własnością odbiorcy.



Bajbaga błagam - nie pisz bzdur, ewentualnie wejdź sobie w lex, lexpolonicę czy tam legalisa i poszukaj komentarza lub doktryny. Według Twojego pojęcia - instalacja w domu staje się własnością ZE. A nawet na chłopski rozum - czemu ZE przyłącza Cię tylko do skrzynki-licznika i to jest właśnie to "złącze" - tam ZE ma możliwość odcięcia podmiotu od sieci.

Ponad to proszę przeczytaj § 2 pkt 15) rozporządzenia jeszcze raz, jeszcze raz, i jeszcze raz dopóki nie załapiesz dokładnie o co tam kaman.

Od skrzynki z licznikiem - wolność Tomku w swoim domku - instalacja wewnętrzna.
Link do komentarza
Cytat

Już wiem – z KC, ale w takim przypadku należy podać ten art.49,bo troszeczkę zmienia postać rzeczy, dla tego przypadku.


Pogrubienie moje – bo istotne.

D o p i s a ł e m :

W tym przypadku (omawianym) zależy to tylko i wyłącznie od tego na czyim terenie stoi złącze energetyczne, bo do złącza jest to własność ZE, a od złącza (czyli przyłącze icon_biggrin.gif ) – własność odbiorcy (osoby fizycznej).


On nie zmienia postaci rzeczy dla tego przypadku... on w ogóle nie zmienia postaci rzeczy istniejącej od 64 r. - regulacji stanów własności przez k.c.

Proszę, żebyś na początek poczytał, poszukał, a później pisał i nie wprowadzał ludzi w błąd.
Link do komentarza
Cytat

Bajbaga[/b] błagam - nie pisz bzdur, ....
Według Twojego pojęcia - instalacja w domu staje się własnością ZE. A nawet na chłopski rozum - czemu ZE przyłącza Cię tylko do skrzynki-licznika i to jest właśnie to "złącze" - tam ZE ma możliwość odcięcia podmiotu od sieci.
Od skrzynki z licznikiem - wolność Tomku w swoim domku - instalacja wewnętrzna.


Nigdzie nie pisałem czegoś takiego, a wręcz przeciwnie – wyraźnie napisałem:
Cytat

Inaczej mówiąc; przyłącze to jest, to wszystko, od złącza do gniazdka w domu i jest własnością odbiorcy.


Odbiorcy – czyli właściciela domu i przyłącza.

Nie wiem czy piszę bzdury przytaczając obowiązującą definicję przyłącza, z obowiązującego Rozporządzenia - przytoczę jeszcze raz:
Par.2 punkt 15
Cytat

przyłączem - odcinek lub element sieci służący do połączenia urządzeń, instalacji lub sieci podmiotu, o wymaganej przez niego mocy przyłączeniowej, z pozostałą częścią sieci przedsiębiorstwa energetycznego świadczącego na rzecz podmiotu przyłączanego usługę przesyłania lub dystrybucji energii elektrycznej.



Być może nieporozumienie tkwi w interpretacji pojęcia „złącze energetyczne” które jest elementem łączeniowym sieci ZE z domem (przyłączem).
Przy złączu z reguły jest zainstalowany licznik energii.
Zarówno złącze jak i licznik są własnością ZE, a przyłącze jest własnością odbiorcy.
Koszt doprowadzenia energii do złącza ponosi ZE, zaś koszt wykonania przyłącza - odbiorca.
Wszelkie sprawy administracyjne z wykonaniem przyłącza są w gestii odbiorcy, natomiast do złącza są w gestii ZE.

Ps. Może przed „waleniem z grubej rury” – uważnie przeczytaj co faktycznie napisałem.
Link do komentarza
Bajbaga to przeczytaj jeszcze raz co to jest przyłącze i zastanów się jeszcze raz. W końcu trafisz.


Cytat

Zarówno złącze jak i licznik są własnością ZE, a przyłącze jest własnością odbiorcy.
Koszt doprowadzenia energii do złącza ponosi ZE, zaś koszt wykonania przyłącza - odbiorca.
Wszelkie sprawy administracyjne z wykonaniem przyłącza są w gestii odbiorcy, natomiast do złącza są w gestii ZE.

Bo nie trafiłeś.

Link do komentarza
Przyłącze to odcinek od linii elektroenergetycznej do złącza - tu przyłącze się kończy, założone są główne bezpieczniki i licznik ZE.
ZE odchodzą teraz od stawiania skrzynek przy ścianie budynku - ze względu na utrudniony do nich dostęp w późniejszym czasie.

Wewnętrzna linia zasilająca - przewód od złącza do tablicy rozdzielczej.


Ponad to dość niedawno zmieniły się przepisy i sprawy administracyjne związane z budową przyłącza spoczywają na ZE (mapy, pozwolenia, inwentaryzacja). Inwestor pokrywa koszt opłaty przyłączeniowej i zapewnia insatlację odbiorczą.
Link do komentarza
No to troszkę namieszałem – przepraszam.

Rozpatrywałem sprawę czysto technicznie i stosując tylko określenia techniczne, tylko na podstawie tego przykładu – czyli jak domniemam, przy dużej odległości między złączem a budynkiem.
Inaczej mówiąc - traktując odległość od budynku do złącza jako przyłącze, bo też w zasadzie takowym jest (z punktu technicznego).

Jeszcze raz za zamieszanie tym faktem spowodowane – PRZEPRASZAM. icon_redface.gif
Link do komentarza
Cytat

Stokrotka nie ma czegoś takiego jak służebność domniemana......




Pisząc domniemana miałam na myśli moje domniemanie co do służebności...

I teraz moje właściwe pytanie :

Czy służebność przesyłu,niesie za sobą jakieś zobowiązania właściciela danej nieruchomości...
np.
Cytat

właściciel nieruchomości obciążonej, może korzystać z nieruchomości zakresie, w jakim nie będzie to kolidować z służebnością przesyłu
W szczególności właściciel tejże nieruchomości zobowiązuje się, że w pasie o szerokości 2 m (po 1 m z każdej strony położonego kabla) nie zostaną wybudowane żadne budynki ani nie powstaną żadne inne elementy oddziaływania (np. drzewa), które mogłyby ograniczać korzystanie z kabla lub jego oprzyrządowania, lub zagrażać ich prawidłowemu funkcjonowaniu.

Link do komentarza
Tak, przy służebności przesyłu, mogą być ustanowione tego typu wymagania - to jest uszczegółowienie kwestii przesyłu (nowej formie prawnej służebności). Służy to bezpieczeństwo prawnemu obu stron umowy. Im więcej będzie określone w akcie o treści ustanowienia służebności, tym mniej punktów do ewentualnej ingerencji sądu (koszty postępowania).


Ogólnie wygląda to w ten sposób, że instytucje we wszelkich sprawach spornych idą w postepowanie sądowe (zasada czystych rączek).

Bajbaga technicznie faktycznie jest to całość, ale prawnie, biorąc pod uwagę stany własności to są odrębne "majątki".
Link do komentarza
Cytat

Bajbaga technicznie faktycznie jest to całość, ale prawnie, biorąc pod uwagę stany własności to są odrębne "majątki".



Całe nieporozumienie wyniknęło z tego, że technicznie od domu do złącza jest „przyłącze”, ale i od złącza do „słupa” też jest „przyłącze”.
To tylko kwestia stosowanego nazewnictwa, a ponieważ ostatnio miałem do czynienia z projektem przyłącza do sieci (od budynku do złącza). Wyszło jak wyszło.
Że prawnie każde to „przyłącze” należy do kogoś innego jest oczywista oczywistością.

Natomiast co do stosowania Art.305 KC, nawet biorąc pod uwagę komentarz Rudnickiego, mam wątpliwości.
Dotyczy to sytuacji, kiedy przesył następuje na części (własności) odbiorcy –czyli jeśli przyłącze ZE kończy się na granicy nieruchomości (tej z ewentualną służebnością).
Wątpliwości mam dwie:
- czy, kabel zakopany w ziemi wchodzi w skład nieruchomości jeśli nie jest własnością ZE ?
- czy, jeśli kabel nie jest własnością ZE, tylko odbiorcy - wypełnia to wymogi przywołanego Art. 49 ?

Przy kanalizie, sprawa jest, moim zdaniem, jeszcze bardziej skomplikowana – w zakresie stosowania przywołanych Art.305 i 49 KC. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Wątpliwości mam dwie:
- czy, kabel zakopany w ziemi wchodzi w skład nieruchomości jeśli nie jest własnością ZE ?
- czy, jeśli kabel nie jest własnością ZE, tylko odbiorcy - wypełnia to wymogi przywołanego Art. 49 ?



Kabel zakopany w ziemi stanowi część składową nieruchomości pod warunkiem, że nie stanowi własność ZE. Kable stanowią własność ZE do złącza. To co za złączem jest prywatne.
Link do komentarza
Nie mylisz się. Służebność przesyłu dla przedsiębiorstw tylko.
Mamy sytuację, że ZE elektryfikuje całą okolicę - uzyskuje zgodę od właścicieli działek, przez które ma przebiegać kabel (do pozwolenia na budowe) (uwaga - taka służebność może być również ustanowiona przez sąd) a natępnie zawierane są akty notarialne o ustanowieniu służebności.
Link do komentarza
Mam takie coś,ze strony architektura krajobrazu ...


Na sieci uzbrojenia nie projektujemy nasadzeń z drzew i krzewów. Dopuszczalne minimalne odległości sadzenia drzew i krzewów od elementów infrastruktury technicznej to:

dla wodociągów: drzewa 2 m, krzewy 2 m
dla kanalizacji: drzewa 2 m, krzewy 1.5 m
dla przewodu gazowego: drzewa 2 m, krzewy 2 m
dla sieci cieplnej: drzewa 2 m, krzewy 2 m
dla sączka melioracyjnego: drzewa 3 m, krzewy 2 m
dla podziemnego kabla energetycznego lub telekomunikacyjnego: drzewa 2 m, krzewy nie kolidują

Ale z tego co mi sie udało dowiedzieć to są tylko wytyczne dotyczące projektowania drzew i krzewów na sieci uzbrojenia...

Może komuś też to sie przyda ....
Link do komentarza
Stokrotko, napisz (może być na pr i zaznacz gdzie udzielić ewentualnej odpowiedzi ) w jakim sensie dotyczy to Ciebie.
Tzn. czy jesteś „zainteresowana tematem” jako osoba która ma działkę na której ma być taka „służebność”, czy też raczej Ty chcesz kogoś innego „uszczęśliwić rzeczona „służebnością”.
Jak wiadomo prawo jest jedno, ale każda ze stron „naciąga go pod siebie”.
Link do komentarza
Dzisiaj dostałam odpowiedź z zakładu energetycznego ....
(odnośnie nasadzeń na przewodach energetycznych)

W nawiązaniu do pisma L.Dz. 2081 z dnia 05.05.2010r. ( data wpływu do RDE Jasło 06.05.2010r.) przesłanego pocztą elektroniczną informujemy , że :

1. Na trasie linii kablowej nie należy sadzić drzew ze względu na konieczność dostępu
do kabla w przypadku zaistnienia awarii.
2. Linie kablowe budowane są w oparciu o normy: PN-76/E-05125, N SEP-E-0043

3. Inne dodatkowe informacje można uzyskać na stronie: www.pge-dystrybucja-
rzeszow. pl
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...