Skocz do zawartości

Odchudzanie


Recommended Posts

Cytat

Omijam w sklepie pułki z takimi sprawami.



Nie zdążyłem kupić, mam tylko martini. Czy twoje słowa to propozycja? icon_wink.gif


A nie mieli na tej półce nic konkretniejszego? I cóż ja ci mogę za to martini zaproponować?

Cytat

Masz racje Daga, a trzeba jeszce wziąć pod uwagę upływ czasu ze tak powiem tzn metabolizm przynajmniej u mnie pomiedzy 30 a 35 rokiem życia zjechał o jakies 10% a teraz to już jestem ekonomiczny jak ruski koń już prawie nic nie muszę jeśc, Co do tego ćwiczenia jak obserwuję to sie generalnie udaje rentierom itp którzy nie muszą pracować zarobkowo, ewentualnie awuefistom bo to ich zawód i treningi mają gratis. Deklaracje ze będę cwiczył itd sory ale można sobie włożyć w sferę mżeń dalszych


Czemuż ja nie poszłam na awf....

Link do komentarza
Cytat

No wiesz to jest kwestia możliwości ale i predyspozycji icon_biggrin.gif


A to akurat miałam.icon_smile.gif tylko wybrałam trening umysłowy... Fizyczny -w AZS-ie. Tylko teraz to ja płacę za siłownię a nie mi...

Cytat

cokolwiek dobrego od Ciebie jest warte dużo więcej, a raczej nie ma ceny.


I ośmielasz się tak twierdzić bez foty?
Link do komentarza
Cytat

Dobre słowa mogą wyjść tylko z dobrego serca. Jakakolwiek by nie była fota, będzie i tak tylko niewielkim dopełnieniem tego, jaka jesteś.


racer, weź ty zmień sobie tą rangę... "forumowy uwodziciel" ewentualnie "Tulipan" - jeśli ma być mniej dosłownie... Bo to akurat /nie wiem jak z resztą/ potrafisz...
Link do komentarza
Cytat

daggulka - zrób sobie jeszcze raz ten test Dukana, no bo skoro urosłaś 2 cm to pewnie wynik będzie inny icon_smile.gif



moja waga po urośnięciu icon_lol.gif to 62,6 wedle testu Dukana ....

jestem drugi dzień na czystych proteinach - nadal waga ani drgnie ... kurcze ... może ja za mało tych białek jem? icon_rolleyes.gif
dziennie coś kole tego : serek wiejski lub twaróg chudy na śniadanie , na lunch ze dwa jajka , obiad to rybka jakaś , kolacja przeważnie na słodko - jogurt ze słodzikiem i aromatem albo kakao i ze 2 jajka w ciągu dnia jak jestem głodna .... icon_rolleyes.gif



Link do komentarza
Cytat

moja waga po urośnięciu icon_lol.gif to 62,6 wedle testu Dukana ....

jestem drugi dzień na czystych proteinach - nadal waga ani drgnie ... kurcze ... może ja za mało tych białek jem? icon_rolleyes.gif
dziennie coś kole tego : serek wiejski lub twaróg chudy na śniadanie , na lunch ze dwa jajka , obiad to rybka jakaś , kolacja przeważnie na słodko - jogurt ze słodzikiem i aromatem albo kakao i ze 2 jajka w ciągu dnia jak jestem głodna .... icon_rolleyes.gif



no widzisz, "wyrwałaś" 0,6 kg icon_lol.gif

Dukan dużo pisze o tych zatrzymaniach wagi, może jesteś przed @...wtedy organizm jednak kumuluje wodę
Link do komentarza
Cytat

No dobra, sprawdzę na sobie jak to działa, tak z ciekawości.
Od Wtorku przyszłego tygodnia jadę na Dukanie.
Po weselu przyda mi się odtrucie.



dobrze radze ... nie zaczynaj dukanna przed zlotem .... kac na dukanie jest MASAKRYCZNY .... człowiek po prostu umiera .... ja tez myśle jak to rozwiązać .... chyba ze trzy dni przed zlotem wskoczę na same warzywka żeby oczyścić organizm z białek .... a potem jeno 2KC ... innego wyjścia nie ma ... icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

jeden post kasztana nie czyni...


w końcu jesień już... Kochany, kochany
Leca z drzewa jak dawniej kasztany

Daga! Ludzki organizm "na odchudzaniu" ma takie dwutygodniowe /pi razy drzwi/ cykle - jak wprowadzasz dietę - przez pierwsze dwa tygodnie chudniesz, bo organizm jest zszokowany, potem - przyzwyczaja sie do sytuacji i dwa tyg. "wisi", a potem znowu "rusza" - jak mu się wyczerpią zapasy... dlatego żadna dieta krótsza niż 2- miesięczna nie przynosi trwałego efektu...
Link do komentarza
Cytat

Odchudzanie się przed zimą jest wbrew naturze.

Cała przyroda „wpierdziela” ile może, aby zgromadzić zapasy - aby przetrwać zimę!

Organizm jesienią należy wzmacniać - a nie osłabiać. icon_mrgreen.gif


zwierzęta nabierają tłuszczyku, ty kupujesz żonie futro... Tym się różnimy od "całej przyrody" icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

dziś na wadze strzałka jakby nieco bardziej po lewej stronie cyferki 65 .... ale nie jest to nawet pół kilo chyba ... kurcze , no muszę sobie w końcu kupić precyzyjną elektroniczną wagę ... icon_rolleyes.gif



Każda waga pokazuje swoją prawdę. Sęk w tym, żeby dobrze się kręciła w dół icon_wink.gif

Cytat

proponuję Tulipan
a ja mogę Go gwoździkiem do zydelka złapać...



"Bohatera? Gwoździem?!" Chyba Ci nie podpadłem aż tak... icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

A ja właśnie konsumuję "najebanego Janka" ciasto pycha, ale na pewno nie na dietę, zwłaszcza bezalkoholową, ale cóż coś mi się od życia należy. icon_biggrin.gif



normalnie to by mnie ścisnęło w żołądku a w oczach załbysnąłby k....ik pożądania ... do tego ciasta oczywiście .... icon_lol.gif
ale - dziś możecie pisać wszystko ... apetytu zero ... i tak jeszcze z tydzień .... icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

acia daj przepis icon_smile.gif bo jak wpisałam w gogle to same świństwa się pokazały icon_eek.gif icon_lol.gif


Nawet nie chcę wiedzieć co Ci wyszło w tych Googlach icon_lol.gif
Ok:
Szklanka wiórków kokosowych
szklanka cukru
szklanka kaszy manny (sypkiej - nie gotowanej)
1/2 szkl mleka (zimnego)
3/4 szklanki wódki (z rumem białym smaczniejsze)
wszystko wymieszać i na noc do lodówki nic nie gotować.
biszkopt nasączyć esencją herbacianą, kawą, lub olejkiem migdałowym
masę alkoholową utrzeć z kostką masła i wyłożyć na biszkopt - można polać po wierzchu czekoladą, ale nie trzeba. Krem jest dość słodki więc do biszkoptu z 5 jaj dodałam tylko cukier waniliowy i 2 łyżki cukru.

Cytat

Piękne wykonanie i te miękkie ł - moja mama tak je wypowiadała. icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Cytat

sądząc po składzie \kokos\ ja bym przepadła... Ale małż nie lubi więc póki co się wstrzymam i zrobię na jakąś oficjałkęicon_smile.gif


Wiesz w składzie jest też alk. może M by też przepadł.
Ale takich przepisów w tym dziale dawać nie powinnam - składam samokrytykę na forumie i obiecuje więcej tego nie robić icon_redface.gif icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

Ale takich przepisów w tym dziale dawać nie powinnam - składam samokrytykę na forumie i obiecuje więcej tego nie robić icon_redface.gif icon_wink.gif



nooo właaaaśśśśnie .... icon_biggrin.gif

dlatego przywołuję śliniących się przed monitorami do porządku ..... proszę obetrzeć ślinkę , wytrzeć ładnie monitor i klawiaturę i wracać do zajęć domowych tudzież pracy ..... i oczywiście zapomnieć o tym smakołyku bo cała dieta w pi..... icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

ja idę na centralny żywioł ... znaczy rozgniatam tabletki słodzika .... takiego zwykłego co kawę słodzę.... icon_lol.gif

kurcze .... a może też upiekę.... ? icon_rolleyes.gif



No pewno, ja pieke w ramach wsparcia dla mojej Siostry o 4 dni na dukanie -2 kg jest w pozytywnym szoku
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...