Skocz do zawartości

Rekuperator


Recommended Posts

Cytat

ale wywiewy tez bede mial w podlodze-nie w suficie.


Wywiew jest w kuchni i łazienkach. Nie ma sensu go robić nisko, skoro mamy odzysk ciepła ! Powietrze pod sufitem będzie kilka kilkanaście stopni cieplejsze od tego na dole. Ale nawet umieszczenie ( nieekonomiczne) wywiewów nisko w kuchni i łazienkach nie zmusi podgrzanego powietrza pod sufitem w pokojach, by jako cieplejsze "zeszło" na dół w tym pokoju a nie kuchni czy łazience.
Link do komentarza
Cytat

Instalacja w domu wykonana tzw. miękka (i tu jest podobno też problem, bo gdyby była sztywna to optimala 400 można byłoby instalować). Rury do GWC z glikolem o śr. 40 mm, 200m zakopane na głębokości 2 m.
Z góry dziękuję i pozdrawiam




Podsumujmy - człowiek, który zrobił Panu instalację wentylacyjną w domu o pow. 120 m kw, obawia się czy centrala o wydatku 400 m3/h przy 150 Pa sobie z tym wszystkim poradzi.
Jeśli chodzi o GWC to rura w ziemi ma prawidłowe parametry, co do ceny nie wypowiadam się...

Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Podsumujmy - człowiek, który zrobił Panu instalację wentylacyjną w domu o pow. 120 m kw, obawia się czy centrala o wydatku 400 m3/h przy 150 Pa sobie z tym wszystkim poradzi.
Jeśli chodzi o GWC to rura w ziemi ma prawidłowe parametry, co do ceny nie wypowiadam się...

Pozdrawiam


Dlaczego nie pisać o cenie? 120 m2 dom na gotowo materiał + montaż to w W-wie 5000 zł!
Link do komentarza
Cytat

... a powołuje się Pan na komfort... prawie 200m3/h na trzy osoby! suchość w gardle, piekące spojówki
a ta wentylacja domu nie ludzi... szkoda pisać. Pan zrobi to co ja w 1989roku - proszę zacząć od siebie!


buhahahaha ,pekające spojówki ,suchośc w gardle ,chyba sie wyjasniło zrodło tych farmazonów ,zanim Pana nastepnego cos napsze to dzień wcześniej niech Pan nie pije...za duzo...
a wracając na ziemie wilgotnośc w normalnie uzywanym domu i wentylacji jakiej pisałem nie spada poniżej 40% ,zimą jest super a latem nie musimy tak szybko uzywac klimy bo wilgotnośc nie daję sie nam we znaki
Link do komentarza
Cytat

Podsumujmy - człowiek, który zrobił Panu instalację wentylacyjną w domu o pow. 120 m kw, obawia się czy centrala o wydatku 400 m3/h przy 150 Pa sobie z tym wszystkim poradzi.
Jeśli chodzi o GWC to rura w ziemi ma prawidłowe parametry, co do ceny nie wypowiadam się...

Pozdrawiam



120m kw + poddasze ok. 70m kw po podlodze, ale duże skosy.

...a cena? Pan się nie wypowiada stąd wnioskuję, że wysoka. Jest pewnie tak jak sądziłam -myślą, że babie można wszystko wcisnąć!
Link do komentarza
Cytat

to prosze przytoczyć skoro te informacje sa tak rozbiezne...o ile nastapiło przekłananie o 5m3/h ?
nie osmieszaj sie ....



Chyba, Pan TB ma rację. icon_biggrin.gif
Pozujesz na fachowca, wiec podawaj prawdziwe informacje.

Fachowiec bazuje na obowiązujących przepisach, a w tym przypadku jest to PN-83 B-03430 z Az3/;2000 i takie podaje.
„Machnęłeś” się o ponad 50% w większości podanych wartości – a to dużo jak na fachowca.

Skoro jednak wolisz bazować i podawać wielkości z sufitu, to koryguję:
Łazienka – 50m3/h
WC – 30m3/h
Kuchnia od 30 do 70m3/h (w zależności czy z oknem, czy bez, od kuchenki, od ilości osób)


Link do komentarza
U mnie to nie kwestia znajomości przepisów. Jak coś nie wiem to dzwonię do J. Rękasa ( www.kominiarczyk.pl) On zna wszystkie przepisy!
Przychodzą ludzie, którzy mają reku 15 i więcej lat ( ich dzieci się budują ) i mówią ( właściwie wszyscy), że problemy są ze zbyt suchym powietrzem, reku chodzą na minimum. Tu nie chodzi o wiedzę czy przepisy - to wentylacja z regulacją - więc niezależnie od wyliczeń i przepisów każdy ustawi sobie tak jak sam odczuwa komfort ( chyba, że tak przewymiarują mu centralę, że nawet na minimum ma 30% wilgotności) - Cieszę się, że przepisy "dopasowały się" do życia w komforcie!
Gdy zaczynałem z rekuperatorami (1989’) przepisy wymagały wentylację naturalną – były kłopoty z odbiorem itp. Potem spotykałem projektantów którzy projektowali wentylację domową na ilość wymian choć nigdy i nigdzie takiej normy nie było! Dlatego uważam, że normy w budownictwie są wsteczne. Np. normę na izolację ściany 0.3W/m2xK ustawodawca zmieni jak już i tak nikt nie będzie tak fatalnie izolował.
Link do komentarza
Cytat

Chyba, Pan TB ma rację. icon_biggrin.gif
Pozujesz na fachowca, wiec podawaj prawdziwe informacje.

Fachowiec bazuje na obowiązujących przepisach, a w tym przypadku jest to PN-83 B-03430 z Az3/;2000 i takie podaje.
„Machnęłeś” się o ponad 50% w większości podanych wartości – a to dużo jak na fachowca.

Skoro jednak wolisz bazować i podawać wielkości z sufitu, to koryguję:
Łazienka – 50m3/h
WC – 30m3/h
Kuchnia od 30 do 70m3/h (w zależności czy z oknem, czy bez, od kuchenki, od ilości osób)


nie osmieszaj sie bo nie jesteś w aptece ,bo dla kabiny prysznicowej 50m3/h to zdecydowanie za mało
w WC moze i te 30m wystrczy ale 50 nie zaszkodzi
bynajmniej ta wiedzą nikomu krzywdy nie zrobiłem i nigdy nie zrobie
a praktyk nigdy nie wytkie tego że gdzies jest wiecej powietrza wyciagane
ponadto zakładają c min wentylacje dla domu dla 150mkw czyli ok 400m3,zakłądając tylko najmniejśża wymianę powietrza na poziomie 0,3/h wychodzi ok 140m to warunek o którym pisałś moze spełnisz ,natomiast aby zapewnić prawdziwa wentylacje na poziomie 0,5 wymian na godzine to siłą rzeczy musisz wyciagac wiecej ,i stad pobrały sie te zaleznosci i dziwi mnie to bo kiedys nikt na tym tyle sie nie pastwił a teraz sie znajdzie aptekarz na forum i dzieli powietrze co do 1 metra szesciennego ...a jak trzebaby zrobić wentylacje to pewnie najlepiej dziłalaby na papierze ... nie dajmy sie zwariowac ...
Link do komentarza
Przepisy są istotne – nawet te wentylacyjne, bo określają minimalne wymagania jakie musi spełniać cała instalacja wentylacyjna, w tym minimalną wydajność (sumaryczną) wentylatorów.
Na etapie projektowania i doboru centrali jest to nieodzowne.
To musi być.
Natomiast, w przypadku domów jednorodzinnych, żadne przepisy i nigdzie nie stanowią, że ta minimalna (określona) wielkość ma być w sposób ciągły „zachowana”.

Moim zdaniem, także inwestor powinien znać te przepisy (minimalne wymogi), aby nie narazić się na niepotrzebnie przewymiarowane systemy wentylacyjne – bo to niesie za sobą, koszty inwestycyjne i może nieść zwiększenie kosztów eksploatacyjnych.
Zbyt mała wydajność maksymalna centrali, też nie jest pożądana, bo też niesie za sobą sporo ryzyka – nawet brak zgody na użytkowanie budynku (teoretycznie jest to możliwe).

d o p i s a ł e m :

Ps. Krotność wymiany powietrza dla budynków jednorodzinnych nie obowiązuje od lat 90 tych.
Jedynym wymaganym „wykładnikiem” są sumaryczne wywiewy z określonych pomieszczeń.
Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Dlaczego nie pisać o cenie? 120 m2 dom na gotowo materiał + montaż to w W-wie 5000 zł!


taaa w takiej cenie to chyba na zasadzie "MAJSTER TRZYMEJ SCIANE IDE PO KASE..."z lderem wentylacji co sie zwie D....L ,bo wentylacji za te kase to nie zrobisz choćbys nie wiem co ...no chyba że namiastkę wentylacji dla sąiada na zasadzie mam wentylacje ale troche niedziała
Link do komentarza
Cytat

Przepisy są istotne – nawet te wentylacyjne, bo określają minimalne wymagania jakie musi spełniać cała instalacja wentylacyjna, w tym minimalną wydajność (sumaryczną) wentylatorów.
Na etapie projektowania i doboru centrali jest to nieodzowne.
To musi być.
Natomiast, w przypadku domów jednorodzinnych, żadne przepisy i nigdzie nie stanowią, że ta minimalna (określona) wielkość ma być w sposób ciągły „zachowana”.

Moim zdaniem, także inwestor powinien znać te przepisy (minimalne wymogi), aby nie narazić się na niepotrzebnie przewymiarowane systemy wentylacyjne – bo to niesie za sobą, koszty inwestycyjne i może nieść zwiększenie kosztów eksploatacyjnych.
Zbyt mała wydajność maksymalna centrali, też nie jest pożądana, bo też niesie za sobą sporo ryzyka – nawet brak zgody na użytkowanie budynku (teoretycznie jest to możliwe).

d o p i s a ł e m :

Ps. Krotność wymiany powietrza dla budynków jednorodzinnych nie obowiązuje od lat 90 tych.
Jedynym wymaganym „wykładnikiem” są sumaryczne wywiewy z określonych pomieszczeń.


to tymbardziej Pana wytyki w kierunku praktyka sa nie na miejscu i mam nadzieję że sie "Pan z tym zgodzi ...
bo jedna z osób na forum to wentylację robi tylko po to żeby szło oddychać ,wode w domu tylko po to aby życ ,a gdzie komfort ?
Link do komentarza
Cytat

Tak, przede wszystkim staramy się pomóc Aleks_16, staramy sie równierz by wentylacja mechniczna z rekuperacją stawały sie coraz bardziej popularne bo jest to w interesie nas wszystkich.

Pozdrawiam




Koszty transportu i „bytowe” ekipy Pana TB z Warszawy do Wałbrzycha, zapewne są wliczone w tą cenę.

Fajna porada. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

taaa w takiej cenie to chyba na zasadzie "MAJSTER TRZYMEJ SCIANE IDE PO KASE..."z lderem wentylacji co sie zwie D....L ,bo wentylacji za te kase to nie zrobisz choćbys nie wiem co ...no chyba że namiastkę wentylacji dla sąiada na zasadzie mam wentylacje ale troche niedziała





Mówiłem sobie, że nie będę zabierał głosu w tym temacie, ale nie dałem rady. Wybaczcie.

Bardzo proste wyliczenie:
Domek 120m2 to plus-minus ok. 320-350m3 Absolutne minimum: 200-250m3.

Dla uproszczenia nie bawimy się w wyliczanie oporów instalacji, zapotrzebowania pomieszczeń na powietrze itp. Przyjmujemy skromnie (minimalny komfort i brak chłodzenia nawet przy zastosowaniu GWC - bo za mało będzie czynnika przenoszącego energię czyli powietrza) - 0,6 wymiany na godzinę. Wychodzi ok. 200m3/h. Przy zastosowaniu GWC 250-280m3/h to absolutne minimum. Mówię przy tym o wydajności centrali nie w warunkach laboratoryjnych, bez oporów, ale po podłączeniu do instalacji generującej jakieś 70-150 paskali oporu. Plus opór samej centrali - okazuje się, że warto by zastosować centralkę o wydajności ok. 250-300m3. Dlaczego taką? bo żaden użytkownik nie będzie korzystał z rekuperatora na 100% wydajności przez całą dobę. Nocą - na minimum, w dzień na średniej wydajności, wydajność maksymalna będzie używana do wietrzenia i... chłodzenia, jeśli dom wyposażymy w GWC. Przypominam, że wydajność wentylatorów typowego klimatyzatora powinna zapewniać około 4 wymian (tzn. "przemieleń") powietrza przez klimatyzator w ciągu godziny dla zachowania skutecznego schładzania. Może być więcej. Ile da nam maksymalnie rekuperator? Zgodnie z przepisami: maksymalnie 1 wymianę, najczęściej jest to pomiędzy 0,8 a 0,6. Więc - jesli GWC, to koniecznie nieco większa wymiana. Uwaga - podaję w uproszczeniu, bo jak zsumujemy niezbędne wydajności wymiany powietrza dla poszczególnych pomieszczeń wyjdzie plus-minus podobnie...

No więc robimy instalacje na absolutnym minimum wentylacyjnym, które jak twierdzą niektórzy - w zupełności "wystarcza". Holendrzy i Szwedzi zbadali, że dla zachowania podstawowego komfortu klimatycznego i wentylacyjnego wymiana powietrza na przeciętnego człowieka powinna w ciągu dnia wynosić od 40 do 60m3/h w pomieszczeniu, w którym przebywa on sam. Pomieszczeń w domu mamy - powiedzmy - 5. Uśredniając i uproszczając tok myslenia: to znów minimum 200m3.
Ale przecież trzeba ciąć koszty instalacji, bo będzie za drogo! Super, zakładamy minimum wentylacyjne i zmuszamy gościa, żeby pozbył się z domu rodzinki, nic nie gotował i najlepiej siedział 24h w jednym pokoju. Co stanie się, jeśli zechce obejrzeć coś w TV w salonie i zmienić pomieszczenie, albo - nie daj Boże - odwiedzi go teściowa i teść. Albo sąsiad z sąsiadką. Albo sąsiadka bez sąsiada... Zakładając minimalną dopuszczalną i prawidłową wymianę na poziomie 0,2 wymiany na godzinę spełniamy oczywiście normę, maksymalnie ograniczamy koszty instalacyjne, będzie bardzo tanio, ale drastycznie pozbawiamy się komfortu. No właśnie: przychodzi sąsiadka, a w domu duszno jak licho, co więcej: już po chwili jest nachuchane tak, że poziom dwutlenku węgla w pomieszczeniu przekroczył 4000 ppm. A przy tym poziomie CO2 - panowie, uwaga! - nawet Viagra nie pomoże! I znów ci perwersyjni Szwedzi, oni takie rzeczy badają...: Przy 4000 ppm CO2 i 0,2 wymiany Viagra zacznie zapewne działać po... jakiś 5 godzinach. Sąsiadka z radością na pewno poczeka icon_wink.gif)) Do boju, Panowie!


A wracając do realności cen: kilka przykładów kosztów samych central wentylacyjnych, bez projektu, montażu, rur, izolacji i całego tego osprzętu (ceny pościągałem przed chwilą z Internetu, daruję sobie cytowanie źródeł, można wpisać poszczególne centralki w Googlach i są gotowe cenniki)
pro-vent 300m3/h: ok. 4300 brutto
Brink 300m3/h - ok. 5800 brutto, small (180m3) - ok. 5500-5700 brutto!
Aeris 350: ok. 9600 PLN brutto
Bartosz 350m3: ok. 6500 brutto
Ceny pozostałych oscylują od ok. 3000 do ok. 12.000 PLN za SAM rekuperator

Biorąc pod uwagę, że średnia wartość materiałów instalacyjnych jest co najmniej porównywalna z kosztami centrali plus do tego montaż, uruchomienie i zaprojektowanie instalacji.
Po co projekt? Albo - po co za niego płacić, przecież "się należy", nie? Jak wszyscy wiemy projektanci wkuwali po x-lat na politechnikach, żeby teraz pracować za free i żywić się powietrzem. Przy okazji całując po rękach wszystkich klientów, że raczyli wreszcie zabrać od nich wykonane projekty, nad którymi ślęczeli nocami przy komputerach wyposażonych często w oprogramowanie za kilkanaście tysięcy złotych. To zapewne dostali w prezencie gwiazdkowym... Podobnie monterzy: ci dobrzy mają sprzęt za kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy PLN (sam dobrej klasy atestowany anemometr do opomiarowania instalacji po wykonaniu to wydatek od 2 to ponad 20 tysięcy!!!!). A dojazd? A serwis? To też jest za free? Panowie i Panie, szanujmy się nawzajem! Można kupić buty za 20 zł, można też za 1000 PLN. Można kupić auto za 5000, można i za 150.000. Pytanie tylko "co chcemy mieć w domu???"

Wybaczcie mocne słowo, ale za cholerę nie wyobrażam sobie jak da się wykonać to w cenach jakie widuje na tym forum... Może ktoś daje jakieś solidne dotacje na instalacje wentylacyjne z odzyskiem ciepła? Chętnie skorzystam!

No dobra. raz widziałem instalację "rekuperacyjną" pod Wrocławiem składającą się z wentylatora wywiewnego oraz dwóch rur, jedna z łazienki, druga z kuchni. Wyrzut na nieogrzewany, nieizolowany strych. Możecie mi wierzyć, babka-właścicielka była zachwycona, bo "ciągnęło jak trzeba". Instalator po skasowaniu klientki (ok. 4 tys) po prostu kupił sobie nowa kartę do telefonu. Starą wyrzucił.

Koledzy, pobudka!
Realne koszty - moim skromnym zdaniem - dla domu 120m2:
Rekuperator średniej klasy: 4-9 tys (sorry, ale takiego za 1500 czy 2000 PLN nie sprzedam. Szkoda mi czasu na późniejsze kłótnie z wkurzonym klientem)
Instalacja: 3-5 tys. Jeśli na przewodach sztywnych, poprowadzona prawidłowo i solidnie zamocowana, uszczelniona i zaizolowana - to raczej bliżej górnej granicy. Mówię o PRAWIDŁOWO wykonanej instalacji a nie zestawie rzuconych na podłogę najtańszych rur poklejonych taśmą, bez ładu i składu.
montaż: ok. 3-4 tys., może być więcej, w zależności od stopnia skomplikowania instalacji i zastosowanych rozwiązań
GWC - opcjonalnie - 8-15 tys (zazwyczaj plus jeszcze montaż lub choćby koparka...)
Projekt instalacji - jeśli nie ma go w cenie - to ok. 1000-1500 PLN

I bums: Jak by nie liczył wychodzi od absolutnego minimum 10-12 do nawet ponad 30 tys. Żeby było ciekawiej: znajomy murarz wycenił mi ostatnio kompletny komin wentylacyjny, z wykonaniem, fundamentem, materiałami, obróbkami dekarskimi, klinkierem na górze itp na... 10 tys PLN. I to ponoć tanio! Uwaga: nie mówię o zestawie kształtek kominowych z hurtowni, ale o kompletnym wymurowanym i uszczelnionym przy dachu kominie w budynku!

Chętnie dowiem się, jakie były realne koszty instalacji w przypadku montowania ich samodzielnie. - jeśli ktoś ma wyliczenie z własnych prac (plus czas, jaki na to poświęcił) - będę wdzięczny za kontakt na priv. Chętnie to porównam.

Pracuję jako nauczyciel audytorów energetycznych, dokonuję także oceny wykonania i działania instalacji wentylacyjnych. Doradzam deweloperom, wykonawcom, projektantom. Po ponad 12 latach doświadczenia i ciężkiej pracy nie mam ochoty robić tego za darmo, co więcej moi klienci to cenią i cały czas do mnie wracają. Z różnymi problemami, nie tylko wentylacyjnymi sensu stricto. To tak jak dobry prawnik - godzina jego pracy, często jest to po prostu myślenie i szukanie rozwiązania problemu - tez kosztuje. Uwierzcie, oszczędzanie na dobrym wykonawcy i dobrym projekcie skutkuje zawsze brakiem skuteczności działania instalacji. A potem tylko olbrzymimi kosztami naprawy lub koniecznością pogodzenia się z dużymi kosztami eksploatacyjnymi.

pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pasjonatów energooszczędności


Maciej Kosowski
Link do komentarza
Cytat

Mówiłem sobie, że nie będę zabierał głosu w tym temacie, ale nie dałem rady. Wybaczcie.

Bardzo proste wyliczenie:
Domek 120m2 to plus-minus ok. 320-350m3 Absolutne minimum: 200-250m3.

Dla uproszczenia nie bawimy się w wyliczanie oporów instalacji, zapotrzebowania pomieszczeń na powietrze itp. Przyjmujemy skromnie (minimalny komfort i brak chłodzenia nawet przy zastosowaniu GWC - bo za mało będzie czynnika przenoszącego energię czyli powietrza) - 0,6 wymiany na godzinę. Wychodzi ok. 200m3/h. Przy zastosowaniu GWC 250-280m3/h to absolutne minimum. Mówię przy tym o wydajności centrali nie w warunkach laboratoryjnych, bez oporów, ale po podłączeniu do instalacji generującej jakieś 70-150 paskali oporu. Plus opór samej centrali - okazuje się, że warto by zastosować centralkę o wydajności ok. 250-300m3. Dlaczego taką? bo żaden użytkownik nie będzie korzystał z rekuperatora na 100% wydajności przez całą dobę. Nocą - na minimum, w dzień na średniej wydajności, wydajność maksymalna będzie używana do wietrzenia i... chłodzenia, jeśli dom wyposażymy w GWC. Przypominam, że wydajność wentylatorów typowego klimatyzatora powinna zapewniać około 4 wymian (tzn. "przemieleń") powietrza przez klimatyzator w ciągu godziny dla zachowania skutecznego schładzania. Może być więcej. Ile da nam maksymalnie rekuperator? Zgodnie z przepisami: maksymalnie 1 wymianę, najczęściej jest to pomiędzy 0,8 a 0,6. Więc - jesli GWC, to koniecznie nieco większa wymiana.

No więc robimy instalacje na absolutnym minimum wentylacyjnym, które jak twierdzą niektórzy - w zupełności "wystarcza". Holendrzy i Szwedzi zbadali, że dla zachowania podstawowego komfortu klimatycznego i wentylacyjnego wymiana powietrza na przeciętnego człowieka powinna w ciągu dnia wynosić od 40 do 60m3/h w pomieszczeniu, w którym przebywa on sam. Pomieszczeń w domu mamy - powiedzmy - 5. Uśredniając i uproszczając tok myslenia: to znów minimum 200m3.
Ale przecież trzeba ciąć koszty instalacji, bo będzie za drogo! Super, zakładamy minimum wentylacyjne i zmuszamy gościa, żeby pozbył się z domu rodzinki, nic nie gotował i najlepiej siedział 24h w jednym pokoju. Co stanie się, jeśli zechce obejrzeć coś w TV w salonie i zmienić pomieszczenie, albo - nie daj Boże - odwiedzi go teściowa i teść. Albo sąsiad z sąsiadką. Albo sąsiadka bez sąsiada... Zakładając minimalną dopuszczalną i prawidłową wymianę na poziomie 0,2 wymiany na godzinę spełniamy oczywiście normę, maksymalnie ograniczamy koszty instalacyjne, będzie bardzo tanio, ale drastycznie pozbawiamy się komfortu. No właśnie: przychodzi sąsiadka, a w domu duszno jak licho, co więcej: już po chwili jest nachuchane tak, że poziom dwutlenku węgla w pomieszczeniu przekroczył 4000 ppm. A przy tym poziomie CO2 - panowie, uwaga! - nawet Viagra nie pomoże! I znów ci perwersyjni Szwedzi, oni takie rzeczy badają...: Przy 4000 ppm CO2 i 0,2 wymiany Viagra zacznie zapewne działać po... jakiś 5 godzinach. Sąsiadka z radością na pewno poczeka icon_wink.gif)) Do boju, Panowie!


A wracając do realności cen: kilka przykładów kosztów samych central wentylacyjnych, bez projektu, montażu, rur, izolacji i całego tego osprzętu (ceny pościągałem przed chwilą z Internetu, daruję sobie cytowanie źródeł, można wpisać poszczególne centralki w Googlach i są gotowe cenniki)
pro-vent 300m3/h: ok. 4300 brutto
Brink 300m3/h - ok. 5800 brutto, small (180m3) - ok. 5500-5700 brutto!
Aeris 350: ok. 9600 PLN brutto
Bartosz 350m3: ok. 6500 brutto
Ceny pozostałych oscylują od ok. 3000 do ok. 12.000 PLN za SAM rekuperator

Biorąc pod uwagę, że średnia wartość materiałów instalacyjnych jest co najmniej porównywalna z kosztami centrali plus do tego montaż, uruchomienie i zaprojektowanie instalacji.
Po co projekt? Albo - po co za niego płacić, przecież "się należy", nie? Jak wszyscy wiemy projektanci wkuwali po x-lat na politechnikach, żeby teraz pracować za free i żywić się powietrzem. Przy okazji całując po rękach wszystkich klientów, że raczyli wreszcie zabrać od nich wykonane projekty, nad którymi ślęczeli nocami przy komputerach wyposażonych często w oprogramowanie za kilkanaście tysięcy złotych. To zapewne dostali w prezencie gwiazdkowym... Podobnie monterzy: ci dobrzy mają sprzęt za kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy PLN (sam dobrej klasy atestowany anemometr do opomiarowania instalacji po wykonaniu to wydatek od 2 to ponad 20 tysięcy!!!!). A dojazd? A serwis? To też jest za free? Panowie i Panie, szanujmy się nawzajem! Można kupić buty za 20 zł, można też za 1000 PLN. Można kupić auto za 5000, można i za 150.000. Pytanie tylko "co chcemy mieć w domu???"

Wybaczcie mocne słowo, ale za cholerę nie wyobrażam sobie jak da się wykonać to w cenach jakie widuje na tym forum... Może ktoś daje jakieś solidne dotacje na instalacje wentylacyjne z odzyskiem ciepła? Chętnie skorzystam!

No dobra. raz widziałem instalację "rekuperacyjną" pod Wrocławiem składającą się z wentylatora wywiewnego oraz dwóch rur, jedna z łazienki, druga z kuchni. Wyrzut na nieogrzewany, nieizolowany strych. Możecie mi wierzyć, babka-właścicielka była zachwycona, bo "ciągnęło jak trzeba". Instalator po skasowaniu klientki (ok. 4 tys) po prostu kupił sobie nowa kartę do telefonu. Starą wyrzucił.

Koledzy, pobudka!
Realne koszty - moim skromnym zdaniem - dla domu 120m2:
Rekuperator średniej klasy: 4-9 tys (sorry, ale takiego za 1500 czy 2000 PLN nie sprzedam. Szkoda mi czasu na późniejsze kłótnie z wkurzonym klientem)
Instalacja: 3-5 tys. Jeśli na przewodach sztywnych, poprowadzona prawidłowo i solidnie zamocowana, uszczelniona i zaizolowana - to raczej bliżej górnej granicy. Mówię o PRAWIDŁOWO wykonanej instalacji a nie zestawie rzuconych na podłogę najtańszych rur poklejonych taśmą, bez ładu i składu.
montaż: ok. 3-4 tys., może być więcej, w zależności od stopnia skomplikowania instalacji i zastosowanych rozwiązań
GWC - opcjonalnie - 8-15 tys (zazwyczaj plus jeszcze montaż lub choćby koparka...)
Projekt instalacji - jeśli nie ma go w cenie - to ok. 1000-1500 PLN

I bums: Jak by nie liczył wychodzi od absolutnego minimum 10-12 do nawet ponad 30 tys. Żeby było ciekawiej: znajomy murarz wycenił mi ostatnio kompletny komin wentylacyjny, z wykonaniem, fundamentem, materiałami, obróbkami dekarskimi, klinkierem na górze itp na... 10 tys PLN. I to ponoć tanio! Uwaga: nie mówię o zestawie kształtek kominowych z hurtowni, ale o kompletnym wymurowanym i uszczelnionym przy dachu kominie w budynku!

Chętnie dowiem się, jakie były realne koszty instalacji w przypadku montowania ich samodzielnie. - jeśli ktoś ma wyliczenie z własnych prac (plus czas, jaki na to poświęcił) - będę wdzięczny za kontakt na priv. Chętnie to porównam.

Pracuję jako nauczyciel audytorów energetycznych, dokonuję także oceny wykonania i działania instalacji wentylacyjnych. Doradzam deweloperom, wykonawcom, projektantom. Po ponad 12 latach doświadczenia i ciężkiej pracy nie mam ochoty robić tego za darmo, co więcej moi klienci to cenią i cały czas do mnie wracają. Z różnymi problemami, nie tylko wentylacyjnymi sensu stricto. To tak jak dobry prawnik - godzina jego pracy, często jest to po prostu myślenie i szukanie rozwiązania problemu - tez kosztuje. Uwierzcie, oszczędzanie na dobrym wykonawcy i dobrym projekcie skutkuje zawsze brakiem skuteczności działania instalacji. A potem tylko olbrzymimi kosztami naprawy lub koniecznością pogodzenia się z dużymi kosztami eksploatacyjnymi.

pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pasjonatów energooszczędności


Maciej Kosowski


No wrescie jakiś praktyk z krwi i kości co rozumie pojecie wentylacji
Link do komentarza

Panie Macieju... znamy sie tyyyyle lat, czy Pan, uważa, że nie jestem praktykiem? Przecież na tym forum są ludzie którym zrobiliśmy wentylacje za 4300zł czy 4500 brutto na 120m2... i nie narzekają! To dobre systemy z niemieckimi wentylatorami z aluminiowym przeciwprądowym wymiennikiem 92%...
Edytowano przez T. Brzęczkowski (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Panie Macieju... znamy sie tyyyyle lat, czy Pan, uważa, że nie jestem praktykiem? Przecież na tym forum są ludzie którym zrobiliśmy wentylacje za 4300zł czy 4500 brutto na 120m2... i nie narzekają! To dobre systemy z niemieckimi wentylatorami z aluminiowym przeciwprądowym wymiennikiem 92%...


ja Pan chce zrobić wentylację za 5000zł jak rekuperator 200 kosztuje ok 4000 tys z nagrzewnicą systemowy ok 6000 zł nie wymieniając nazwy a kanały manemostaty robota?
Link do komentarza
każdy ma prawo do zdrowej wentylacji - ludzie budujący domy 90-130m2 są zarżnięci kasowo, wentylacja wywiewno nawiewna nie będzie montowana w tych domach gdy będzie droższa od naturalnej! A to, ze robią dużo - to mogę kupować kanały tirami i centrale to takiej cenie, że mnie i montażystom się opłaca. Psy na mnie wieszają wyłącznie inni i instalatorzy... ale to zrozumiałe.
Link do komentarza
Cytat

Nie chcę robić! A robimy ! I to z bardzo godnym zarobkiem! Jak będzie Pan tyle robił i propagował rekuperację 20 lat to i to Pan zrozumie!


z całym szacunkiem ale zalatuje mnie to Dospelem a telefony od wku... klientów mam do dziś bo przez chwilę wkreciłem sie w serwis dospela ,juz nie mówiac o kanałach elastycznych w jakim sa stanie po 4 latach
nie wiem ale jesli jest to ten typ wentylacji i Pan uważa że to jest ok to moja polemika na ten temat musi sie zakończyć gdyż z instalacjami jestesmy na nieco wyzszym poziomie,nie twierrdze że dopsel musi być zły ale za 5000 napewno nie jest dobry system
Link do komentarza
Cytat

każdy ma prawo do zdrowej wentylacji - ludzie budujący domy 90-130m2 są zarżnięci kasowo, wentylacja wywiewno nawiewna nie będzie montowana w tych domach gdy będzie droższa od naturalnej! A to, ze robią dużo - to mogę kupować kanały tirami i centrale to takiej cenie, że mnie i montażystom się opłaca. Psy na mnie wieszają wyłącznie inni i instalatorzy... ale to zrozumiałe.


no aspekt tz "pierdolenia rynku "jest tez karalny
Link do komentarza
Panie Maćku – z całym szacunkiem i naprawdę bez złośliwości.

Czytając Pana wywód (nie mylić z wzwodem, na który się pan powołuje icon_biggrin.gif ) tak mi przed oczyma „mignęli” instalatorzy (niektórzy) pomp ciepła, czy też innych źródeł grzewczych, którzy też przywołują argumenty „z zagranicy”, straszą co to będzie gdy, itp aby uzasadnić przewymiarowanie swojego „kotła”.
W pewnym sensie rozumiem to, bo unika się w ten sposób ewentualnych „wpadek”, ale co ważniejsze, takie przewymiarowanie „tuszuje” ewentualne niedoróbki instalacyjne, konstrukcyjne, czy też projektowe.
Przepisy regulujące ilości powietrza są jednolite w całej europie i moim zdaniem, na nich należy się opierać, projektując i wykonując systemy wentylacyjne – określając wartości minimalne systemu.

Co do cen - dla domu jednorodzinnego około 150m2.
Można wykonać dość sprawną instalację wentylacyjną z rekuperacją (bez GWC) samodzielnie w cenie już od 2.000zł – licząc tylko ceny zakupu.
Można ją zlecić Panu Kaziowi, który ją wykona za kilkaset złotych – oczywiście pod naszym nadzorem.
Można, ale trzeba być choć trochę technicznym i mieć jako takie pojęcie(podstawowe) o wentylacji.
Można też bazować na droższych centralach i bardziej sterowalnym systemem, ale ta wiedza musi być większa.

Ale w przypadku kiedy się nie ma „ciągotek” technicznych, to raczej należy zlecić to fachowcom – a to kosztuje.
I tu znów mamy wybór. Możemy to zlecić fachowcowi, który wykonuje to na „czuja” ale jest stosunkowo tani.
Ale można to zlecić wyspecjalizowanej firmie, która wykona projekt, uwzględni nasze „sugestie”, i z wiadomych względów stosuje „markowe” centrale i osprzęt – tyle, że to kosztuje też znacznie więcej.

Inwestor ma wybór.
Link do komentarza
Cytat

z całym szacunkiem ale zalatuje mnie to Dospelem a telefony od wku... klientów mam do dziś bo przez chwilę wkreciłem sie w serwis dospela ,juz nie mówiac o kanałach elastycznych w jakim sa stanie po 4 latach
nie wiem ale jesli jest to ten typ wentylacji i Pan uważa że to jest ok to moja polemika na ten temat musi sie zakończyć gdyż z instalacjami jestesmy na nieco wyzszym poziomie,nie twierrdze że dopsel musi być zły ale za 5000 napewno nie jest dobry system


Nie używam kanałów z dospela, więc trudno mi coś powiedzieć, ale w kanałach 15-to i więcej letnich nic się nie dzieje.
Czy może Pan napisać jaką centralę Pan by zamontował 3 osobowej rodzinie w 120m2 domu? Czy może Pan napisać ile na takim domu zarabia po odliczeniu zakupów materiału i wynagrodzenia montażystów ?
Link do komentarza
Cytat

Panie Maćku – z całym szacunkiem i naprawdę bez złośliwości.

Czytając Pana wywód (nie mylić z wzwodem, na który się pan powołuje icon_biggrin.gif ) tak mi przed oczyma „mignęli” instalatorzy (niektórzy) pomp ciepła, czy też innych źródeł grzewczych, którzy też przywołują argumenty „z zagranicy”, straszą co to będzie gdy, itp aby uzasadnić przewymiarowanie swojego „kotła”.
W pewnym sensie rozumiem to, bo unika się w ten sposób ewentualnych „wpadek”, ale co ważniejsze, takie przewymiarowanie „tuszuje” ewentualne niedoróbki instalacyjne, konstrukcyjne, czy też projektowe.
Przepisy regulujące ilości powietrza są jednolite w całej europie i moim zdaniem, na nich należy się opierać, projektując i wykonując systemy wentylacyjne – określając wartości minimalne systemu.

Co do cen - dla domu jednorodzinnego około 150m2.
Można wykonać dość sprawną instalację wentylacyjną z rekuperacją (bez GWC) samodzielnie w cenie już od 2.000zł – licząc tylko ceny zakupu.
Można ją zlecić Panu Kaziowi, który ją wykona za kilkaset złotych – oczywiście pod naszym nadzorem.
Można, ale trzeba być choć trochę technicznym i mieć jako takie pojęcie(podstawowe) o wentylacji.
Można też bazować na droższych centralach i bardziej sterowalnym systemem, ale ta wiedza musi być większa.

Ale w przypadku kiedy się nie ma „ciągotek” technicznych, to raczej należy zlecić to fachowcom – a to kosztuje.
I tu znów mamy wybór. Możemy to zlecić fachowcowi, który wykonuje to na „czuja” ale jest stosunkowo tani.
Ale można to zlecić wyspecjalizowanej firmie, która wykona projekt, uwzględni nasze „sugestie”, i z wiadomych względów stosuje „markowe” centrale i osprzęt – tyle, że to kosztuje też znacznie więcej.

Inwestor ma wybór.



Pozwolę sobie dodać, że jest jeszcze jedna grupa, niestety coraz częściej spotykana, robią bardzo drogie instalacje, które nie działają...

Dwa przykłady z którymi spotkałem się w ostatnim czasie:

- dom 150 m2, rekuperator, gwc, pompa ciepła i nieizolowane przewody wentylacyjne na niezaizolowanym poddaszu,
- montaż nagrzewnicy wodnej między czerpnią a reku...

podobnych przypadków jest bardzo dużo, ludzie najczęściej dzwonią do producenta urządzenia bo instalator jest nieuchwytny...

Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

Panie Maćku – z całym szacunkiem i naprawdę bez złośliwości.

Czytając Pana wywód (nie mylić z wzwodem, na który się pan powołuje icon_biggrin.gif ) tak mi przed oczyma „mignęli” instalatorzy (niektórzy) pomp ciepła, czy też innych źródeł grzewczych, którzy też przywołują argumenty „z zagranicy”, straszą co to będzie gdy, itp aby uzasadnić przewymiarowanie swojego „kotła”.
W pewnym sensie rozumiem to, bo unika się w ten sposób ewentualnych „wpadek”, ale co ważniejsze, takie przewymiarowanie „tuszuje” ewentualne niedoróbki instalacyjne, konstrukcyjne, czy też projektowe.
Przepisy regulujące ilości powietrza są jednolite w całej europie i moim zdaniem, na nich należy się opierać, projektując i wykonując systemy wentylacyjne – określając wartości minimalne systemu.

Co do cen - dla domu jednorodzinnego około 150m2.
Można wykonać dość sprawną instalację wentylacyjną z rekuperacją (bez GWC) samodzielnie w cenie już od 2.000zł – licząc tylko ceny zakupu.
Można ją zlecić Panu Kaziowi, który ją wykona za kilkaset złotych – oczywiście pod naszym nadzorem.
Można, ale trzeba być choć trochę technicznym i mieć jako takie pojęcie(podstawowe) o wentylacji.
Można też bazować na droższych centralach i bardziej sterowalnym systemem, ale ta wiedza musi być większa.

Ale w przypadku kiedy się nie ma „ciągotek” technicznych, to raczej należy zlecić to fachowcom – a to kosztuje.
I tu znów mamy wybór. Możemy to zlecić fachowcowi, który wykonuje to na „czuja” ale jest stosunkowo tani.
Ale można to zlecić wyspecjalizowanej firmie, która wykona projekt, uwzględni nasze „sugestie”, i z wiadomych względów stosuje „markowe” centrale i osprzęt – tyle, że to kosztuje też znacznie więcej.

Inwestor ma wybór.




Panie Tomku,


Dziękuje za komentarz. Bardzo słuszne uwagi. I tu podkreślam dwa Pańskie stwierdzenia: Inwestor ma wybór. Ale powinien mieć też jak największą świadomość. Plus fakt bazowania na bardziej rozbudowanych i sterowalnych centralach, gdzie wiedza musi być większa. A za bardziej rozbudowanym systemem oraz większą wiedzą idą niestety wyższe koszty. Więc inwestor musi mieć też świadomość tego drobnego faktu.

Decyzja należy do inwestora. Sam Pan wie, że są ludzie szukający rekuperatora za 1000 PLN, którzy są zadowoleni z niego po zamontowaniu. Olbrzymia większość inwestorów budując dom dla siebie, chce mieć jednak w tym domu nie najtańszy... hm, nie użyję brzydkiego słowa, ale urządzenie i system wyższej klasy.... Nawet jeśli jest to związane z wyższą ceną, ale także z dużo wyższym komfortem i bezobsługowością systemu. Wiem to z autopsji: po kilku miesiącach wkurzania się na konieczność przełączania ręcznie przepustnicy do GWC i zapominania o tym drobnym fakcie zainstalowałem sobie inną centrale z automatyką sterującą. I teraz to rekuperator pamięta, że trzeba włączyć GWC. Ja nie muszę. A różnicę w cenie z nawiązką pokrył mi wyższy komfort korzystania z systemu... A raczej jego większa bezobsługowość.

A odnosząc sie do składania rekuperatora na budowie znów podam przykład samochodu. Przecież można kupić - czysto teoretycznie - części silnika, części karoserii i wyposażenie, poskładać to do kupy i tym jeździć. Pozostaje pytanie: kto da na to gwarancję I ja długo to pojedzie. A jak sie coś zepsuje, kto mi to naprawi. Może jestem wygodny, ale wolę dać parę groszy więcej i mieć auto w całości i z gwarancją. I zarejestrowane. Bo w razie wypadku mam ubezpieczenie.
Warto pamiętać, że używane na budowach materiały i urządzenia muszą mieć certyfikaty, atesty itp. Super, jeśli nic sie nie dzieje, ale w razie np. pożaru ubezpieczyciel sprawdza, czy np. instalacja wentylacyjna była wykonana poprawnie i na atestowanych urządzeniach i materiałach. Bo jeśli nie - to bye-bye odszkodowanie icon_wink.gif Dlatego szanujące sie firmy stosują materiały droższe, ale z atestem. Szkoda kasy - jak ubezpieczenie nie zapłaci, to bardzo wkurzony klient będzie ciągał po sądach wykonawcę. Gwarantuję to prędzej czy później wszystkim instalatorom, robiącym wszelakie instalację "na odwal".

Pozdrawiam serdecznie


Maciej Kosowski
Link do komentarza
Cytat

Panie Tomku,




Nie ten adresat icon_biggrin.gif

Świadomość inwestora jest punktem wyjścia.
W zasadzie taki najtańszy system też spełni swoje zadanie, ale inwestor musi znać jego niewątpliwe ograniczenia – a tu często instalator obiecuje „gruszki na wierzbie”.
Jeśli się decyduje ktoś na takie tanie rozwiązanie, to z pełną świadomością jego ewentualnych „ułomności”.
Ale w druga stronę to też działa, klient płaci, klient wymaga, i tu bardzo trudno pogodzić i dogodzić.
Link do komentarza
Ale Panie Maćku co takiego złego jest w lunie?
Cytat

Co Pan chce od niemieckich wentylatorów EBMpapst?
Co pan chce od tego wymiennika : http://heatex.pl/produkty/model_l.pdf chyba nie będzie Pan zachwalał plastikowych wymienników???


Przecież ani chińskie wentylatory, ani plastikowy wymiennik jak w... jest bypass, świetna izolacja termiczna. Dokładam do tego swoją automatykę ( bo oryginalna mi się nie podoba) Co jest złego w tej centrali poza ceną?
Będę robił swoje centrale – również na http://heatex.pl/produkty/model_l.pdf bo sprawdziłem, nie ma lepszego wymiennika ! tylko dam wentylatory CE Ziehl-Abegg zna Pan lepsze? Na wentylatory i wymienniki dostałem takie rabaty, że wymienniki -plastiki i chińczyki niech się schowają! Jeszcze raz ! Klient musi mieć wentylację… i wybór. A Panowie proponując na dom 120m2 projekt za 1500 centralę za 6000 i montaż za 9000… pozbawiacie człowieka wentylacji.
A swoją drogą, to już o projektach było sporo z konkluzją – naciąganie na kasę
O sztywnych kanałach i trójnikach to już nawet szkoda pisać!
Uważam, że jeżeli lepsza znacznie instalacja na bardzo dobrej centrali jest tańsza to będzie się lepiej sprzedawała. A jak się będzie lepiej sprzedawała to można będzie ją tanio montować. Jak się dużo sprzedaje to można brać kanały od producenta tirem – płacić gotówką i mieć 3 x taniej niż instalator kupujący „pod klienta”
Link do komentarza
cos mnie sie wydaję że przesliśmy juz poziom absurdu robienia wentylacacji dla domu za 2000zł ,za chwile dojdziecie do tego ze wentylacje mozna zrobic zamawiajac okna z systemowym nawiewnikiem za 300zł na cały dom
te wasze wypowiedzi wyglądają tak jak scenogram lotu TU 154 wszytcy mówią ze żle a wy dale w przepaśc dążycie ....
jeszcze rano była wentylacja za 5000 teraz za 2000 czy wy jeszcze wogóle myslicccie ludzie>
dobry wymiennik krzyżowy na wydajnośc 200-300m i sprawności 70% to koszt ok 2600 brutto
lećcie dalej i zyćze wam zadowolonych klientów ...
Link do komentarza
Cytat

Nie używam kanałów z dospela, więc trudno mi coś powiedzieć, ale w kanałach 15-to i więcej letnich nic się nie dzieje.
Czy może Pan napisać jaką centralę Pan by zamontował 3 osobowej rodzinie w 120m2 domu? Czy może Pan napisać ile na takim domu zarabia po odliczeniu zakupów materiału i wynagrodzenia montażystów ?


oczywiście najmniejszy rekupertor jaki ma sens czyli 200m3/h ,materiał z rekuperatorem ok 10 tys i montaż 2000 zł z gwarancja 3 letnią na montaz i dwa lata na sprzęt
lub na wyrażne zycienie inwestora na kanałach elastycznych ok 8 tys plus 1800 za montaż i rok gwarancji
Link do komentarza
Cytat

……cos mnie sie wydaję że przesliśmy juz poziom absurdu robienia wentylacacji dla domu za 2000zł ….
lećcie dalej i zyćze wam zadowolonych klientów ...



To nie absurd, tylko fakty.
http://www.technika.grzewcza.com.pl/29,144...staw_OMEGA.html

Jako alternatywa, dla tych którzy chcą sami wykonać.
Centrala jako taka, posiada - 5 letnią gwarancję producenta. icon_biggrin.gif ( a Ty piszesz o 2 latach na "markowy" sprzęt icon_eek.gif )

Przy czym, to nie portal i porady dla instalatorów czy firm, tylko porady dla inwestorów. Mogą sami zrobić wentylację z rekuperacją za psie pieniądze - znając ograniczenia.

Ps. Życie jest brutalne i pełne niespodzianek. icon_biggrin.gif Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

I tu się chyba (wyjątkowo) zgadzamy, to naprawdę dobra centrala
Wymiennik najlepszy z dostępnych na rynku, świetna izolacja termiczna, super wentylatory, bypass. Pilot do sterowania... Działa lepiej od najlepszej wentylacji naturalnej i tanie od niej kosztuje.


słuchajcie nikt wam tego nie zabroni ,sobie montujcie a czas zweryfikuje kto miał racje
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ja też muszę, ale jak się pomyśli i odpowiednio przygotuje - to nie jest to takie upierdliwe... Właśnie spakowałem trzy worki (plastik, papiery i te niesegregowalne) i wiadereczko na bio... Spacerek na śmietnik i - załatwione... wiadereczko umyte, suszy się i zaraz wróci do szafki, w którym stoją w sumie cztery wiadereczka po 28 litrów pojemności... Zupełnie wystarczają na tydzień... no, bio trochę częściej, w zależności od zawartości wiadereczka...  
    • Konstrukcja tych pomp IBO FP4 powoduje , że nieco dłużej wytrzymają po wystąpieniu suchobiegu, ale też należy je wyłączyć. Lepiej zastosować dodatkowe urządzenie automatycznie wyłączające pompę po wystąpieniu suchobiegu. Jest ich wiele na rynku ,różnych producentów. np,    https://b2b.omnigena.pl/sterowania-i-zabezpieczenia/1878-opc59-sterownik-5907761103184.html (jeśli pompa ma silnik max 1,3kW)   https://aquatik.eu/14-ibopress-10-sterownik-wylacznik-pompy-hydroforu-suchobieg-ibo-press-10-p-697.html (jeśli pompa ma silnik max 2,2kW)   Można też w ogóle zmienić koncepcję i zamiast dużego zbiornika wybrać układ z pompą głębibową, falownikiem i niewielkim zbiornikiem buforowym. Falownik wyłączy pompę po suchobiegu. Koszt takiego zostawu z całkiem porządną pompą IBO odporną na piach to ok. 2 tys. zł.    
    • 🌟 Kim Jesteśmy? 🌟 Letyro to dynamiczna firma specjalizująca się w produkcji i montażu wysokiej jakości osłon okiennych. Nasze produkty są nie tylko funkcjonalne, ale także stylowe, nadając Twojemu domowi wyjątkowy charakter.   🔧 Co oferujemy? 🔧 Rolety Zewnętrzne: Chronią Twoje okna przed słońcem, zapewniając prywatność i kontrolę nad temperaturą w domu. Moskitiery: Zapomnij o niechcianych gościach w postaci owadów! Nasze moskitiery zapewniają swobodę korzystania z otwartych okien, bez ryzyka inwazji komarów czy much. Bramy Garażowe: Bezpieczne, wytrzymałe i łatwe w obsłudze – nasze bramy garażowe chronią Twój samochód i mienie przed niepożądanymi intruzami. Parapety Wewnętrzne: Dodaj stylu i elegancji do swojego wnętrza dzięki naszym parapetom wewnętrznym, dostępnym w różnorodnych wzorach i kolorach.   Nasza strona www: rolety Rzeszów
    • Niezła gromadka. Ja muszę segregować w mieszkaniu. To dopiero przerąbana sprawa -.-
    • Na starym mieszkaniu miałem meble z Ikea i powiem, że z jakości niektórych naprawdę byłem zadowolony. Ale większość niestety nie przetrwała długo w idealnym stanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...