Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wiem że tan temat jest stary, ale potrzebuje waszej pomocy!
Kupiliśmy dom i w jednym pokoju okno dochodzi do podsadzki , i właśnie tam w dolnym rogu pojawiła się pleśń. wietrzymy zgodnie z zaleceniami 2 x15 min dziennie. W drugim pokoju na krawędzi skrzynki gdzie chowa się roleta również pleśń. Firma chce w przyszłym tygodniu przysłać rzeczoznawce i jeżeli on stwierdzi że to nasza wina ( złe wietrzenie ) to musimy za rzeczoznawce zapłacić.

dzięki Henryk
Link do komentarza
Zalecane "wietrzenie" może, co najwyżej, odświeżyć powietrze w pomieszczeniach ale nie zastępuje stałej wentylacji. Pojawienie się pleśni w tych miejscach może być wynikiem zaciekania wody od zewnątrz lub mostka cieplnego, gdzie wykrapla się para wodna. Jeśli wilgotność powietrza w pomieszczeniach nie przekracza 60% to pleśń pojawiała się z pewnością w wyniku wad wykonawczych.
Link do komentarza
Cytat

2 x15 min dziennie

to kpina! Badałem (wilgotność względną i stężenie CO2) w pokoju 20m2/2,4m przy dwóch osobach.
Zima wietrzenie powietrze się całkowicie wymieniło ( CO2 330 ppm tyle co na zewnątrz) już po 40 sekundach, dalej to nie wietrzenie a wystudzanie . "Dojście" do maksymalnej zalecanej granicy CO2 (1000ppm) trwało niecałe 30 min!
Jeżeli ktoś chce wietrzeniem zastąpić wentylacje - to powinien wietrzyć 48 razy co pół godziny przez 30-40 sekund.
Link do komentarza
Dzieki za rady, wilgotnosc mam na poziomie 50 - 55 % , a co do wietrzenia, to w dzisiejszych czasach robi sie z wentylacji wielkie Halo, ja w rodzinnym domu nie mialem wentylacji, codziennie mama otwierala okna na 15-30 min. i nie widzialem w zyciu plesni, kilkoro moich znajomych ma nowe , wybudowane samodzielnie domy, moj brat rowniez , nikt nie ma wentylacji, i nie maja problemow z plesnia, dlatego ta wentylacjia to moze taka modna nowinka?
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Trzeba było od razu napisać, że to pod dachem... 
    • Krokwie poziome (kleszcze) i pionowe (słupy) są odsunięte od ścian około 40-50cm, więc stwierdziliśmy z kumplem, że to za daleko żeby mocować profile UD do ścian. Może źle się wyraziłem pisząc w powietrzu, bo pofile UD będą przykręcone do krokwi poziomych (kleszczy), ale tylko wschód-zachód, bo te dwie pozostałe płatwie są 30cm wyżej i tam nawet nie ma jak już nic zamocować. To oczywiście niezgodne ze sztuką, bo krokwie coś tam zawsze pracują razem z dachem, dlatego dajemy krzyżowy, OSB i dopiero GK, to samo na skosach. Btw na ścianach szczytowych będzie piana Pur, więc profil by nam zalali pianą jakby był przykręcony do tej ściany. Oczywiście pewności czy to pękać nie będzie 100% nie ma. GK na łączeniach z sufitem i ściankach kolankowych ze skosami będą łączone profielem elastycznym. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Parking ma dużo większą wytrzymałość na ściskanie niż Termo fundament... zatem musi być twardszy... Przecież one mają zasadniczo różne docelowe zastosowanie...   TERMONIUM fundament:         Parking odpowiedniej grubości  zastąpić może termonium, ale w żaden sposób nie może być odwrotnie     
    • W opisie mam tak  Czyli nie ma różnicy czy zastosuje ten czy który mam obecnie eps200 parking w sumie wygląda on mi na lepszy dużo twardszy , ale tamten dedykowany do fudamentu więc jestem głupi z tego ale to i to EPS ... 
    • Kiedy właśnie o to chodzi, żeby sufit podwieszony był zupełnie niezależny, niezwiązany z tym stropem drewnianym, obitym OSB...   Do stropu drewnianego, przez płytę OSB przymocujesz zaczepy do swojego sprzętu sportowego... Będzie on narażone na drgania, przeciążenia, uderzenia przy mniej, czy bardziej intensywnych ćwiczeniach - tak jak ostrzegają wyżej koledzy... Na stropie betonowym może nie bardzo odczuwalne byłyby te ruchy i nie powodowałyby drgań, które spowodują pękanie podwieszanego sufitu z płyt g/k na połączeniach płyt g/k... Jeśli zrobisz wg Twojego planu - czyli sprzęt podwieszony poprzez sufit z wykończeniem g/k - na 100% w krótkim czasie będzie zarysowany sufit... właśnie na połączeniach płyt g/k...   W poprzek pokoju dasz gęściej profile CD60 - co 30 cm - i to powinno mechanicznie wytrzymać obciążenie płytami g/k... będzie sobie wisiał, przecież niczym dodatkowo nie obciążony, a przez otwory, o których pisałem wcześniej, niezależnie od podwieszonego sufitu, umocujesz sprzęt do belek obitych płytami OSB... sprzęt będzie sobie działał, ale nie oddziaływał na g/k... Można pomyśleć o stelażu krzyżowym, ale wydaje mi się, że przy niespełna 3 metrach szerokości pokoju, będzie to przerost formy nad treścią... Jak masz wielkie wątpliwości co do ciężaru podwieszonego sufitu, to (nie wiem co na to powiedzą koledzy) można zastosować PŁYTĘ G-K SPECJALNĄ 2600x1200x6,5MM PRO FLEXI NORGIPS...     No, ja tak bym zrobił... prosty, jednopoziomowy, gęstszy  stelaż, płyty 12 mm, otwory na montaż sprzętu wprost do drewnianego stropu...   Jeszcze uwaga:   Płyta nie powinna się o ścianę opierać - ona ma wisieć na stelażu... przy profilach CD60 zamocowanych co 30 cm, będzie wisieć na pięciu profilach...   Płyta ma 260 cm długości, więc i  tak będzie jeszcze połączenie na jej szerokości do tych 290 cm pokoju...   Będzie miało co pękać - w razie drgań i ruchów stropu...  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...