Skocz do zawartości

Łuparka, rębarka i takie tam...


sirjacob

Recommended Posts

  • 4 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

zamiast takiego urządzenia jak w temacie, przydałoby się coś do sztaplowania
samo rąbanie siekierą, jak wyżej Kol. zauważył, to czysta przyjemność i dobra możliwość na totalne wyżycie się


W zasadzie się zgadzam, ale... mój kolega ostatnio dostał od tego przepukliny icon_smile.gif Widać kiepsko było u niego z kondycją icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...
Cytat

najlepsza łuparka to dobra siekiera i własne mięśnie
w dzieciństwie lubiłem rąbać drzewo
jak tylko się wybuduję to drzewo do kominka będę kupował w całości
przynajmniej będę mógł się wyżyć po pracy


Polecam siekiery firmy Fiskars , nie do zajechania. Jestem tego samego zadania dobra siekiera i wio icon_biggrin.gif a po przerąbaniu kilkunastu kubików można startować w Strongmenach icon_lol.gif
Link do komentarza
noooooo...........
Podyskutowałbym
Bo to niekoniecznie jest jak w filmie amerykańskim - że bez koszuli, tfu,tfu w garście - i jazdaaaaaaaaaaaa
Moją ostatnią dostawę rąbałem tydzień.
Fajnie było 1 dnia
Później średnoi
Później nie miałem czasu - sterta straszyła na placu
Nie wspominacie jak drewno się stawia.
Moje się stawiało.
Miałem kliny - wbijałem je młotem - raz z lewej, raz z prawej......
A nieraz 4 kliny zostały w klocu - a ja bez wyjścia bo miałem tylko te 4 właśnie... -:(
Nie podniecajmy się do końca tą radosną chwilą walenia w drewno
Robią się jednak czasami pęcherze na rękach......jak kto nie wprawione ręce ma do styliska -icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

z drzewa również robi się kliny
także w każdej chwili można sobie dorobić
mój dziadek tak robił


Mój ojciec też tak robił,ale ja tak nie robię icon_wink.gif Wbijał kliny bo nie miał piły icon_lol.gif A tak na poważnie jak mam się męczyć z klinami to odpalam piłę i kroję na krótsze kawałki tak aby dało się porąbać, mniejszy wysiłek a efekt taki sam icon_smile.gif Trza sobie życie troszkę upraszczać no nie?
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Jeżeli komuś zależy na czasie i lub nie ma drzewa bezpośrednio przy domu to polecam wypożyczenie łuparki. Ja okazyjnie kupiłem 25m drzewa i na rąbaniu zeszło mi tylko 2,5 dnia. Połowę porąbałem siekierą , a resztę łuparką do drzewa (zresztą i kloce były ogromne). Gdybym miał to pod przyszłym domem to kto wie może bym się bawił w rąbanie tradycyjne ale w tym przypadku dystans to 50 km ,a i czasu brak. Mimo że siekierą (o ile mamy w miarę wymiarowe drewno) robi się szybciej to po 10m jednego dnia następnego po prosu bym wysiadł.
Wypożyczenie takiej zabawki to 58zł / doba , a weekend (sobota-poniedziałek rano) liczy się jako jedna doba.

W przyszłości zrobię sobie takie cudo http://www.youtube.com/watch?v=r2_qWOPmyYQ...feature=related banalne a działa.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 6 miesiące temu...
Zawsze się zastanawiałem nad sensem tych łuparek. Przecież przepukliny to można dostać od podnoszenia klocków na tę łuparkę. No i czas. Zanim to rozwali kloca to ja już trzepnę siekierą kilka innych. Po pocięciu ustawiam je sobie w pionie na podwórku i walę po kolei. Dobra siekiera i po jednym strzale pęka. Dwa walnięcia i mam idealne 4 kawałki. Potem teściu bierze se na taczkę i z precyzją układa w drewutni (zawsze ma jakąś swoją wizję na to icon_wink.gif ). Na youtube widziałem ciekawe samoróbki ze stożkowym świdrem wwiercającym się w klocek. Szło całkiem nieźle. Prędzej już takie rozwiązanie.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
A ja rąbię od ,nawet nie pamiętam icon_biggrin.gif ile razy z paluchów krew leciała to już też nie policzę zanim człowiek do wprawy doszedł a ile trzonków się połamało za które od ojca wciery się dostało icon_biggrin.gif
Stasiu możemy sobie ręce podać w sprawie rąbania.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...