Skocz do zawartości

Przebudowa starego domu


Recommended Posts

Witam wszystkich zainteresowanych.

Zastanawiam się nad następującą kwestią. Moja małżonka jest właścicielką połowy starego bliźniaka z lat siedemdziesiątych. Bardzo poważnie rozważamy rozbudowę naszej części, ponieważ rozkład pomieszczeń i metraż nie jest dla nas wystarczający. Stan domu również wymaga gruntownego remontu. Rozbudowa domu dotycz zdjęcia dachu (wraz z więźbą), podniesienia ścian zewnętrznych domu o 1 metr, wybudowania ściany ogniowej rozdzielającej dwie połówki bliźniaka, remoncie komina, położenia nowego dachu, ocieplenia dachu oraz budynku, rozbudowanie domu o garaż i pokój nad garażem. Remont dotyczy wymiany okien, drzwi, wymianie wszystkich instalacji, wykończenia wszystkich pomieszczeń. Jednym słowem dość kosztowna zabawa.

Budynek, o którym mowa, jest to mały podpiwniczony bliźniak (klocek o wymiarach 10m na 10m) z dwuspadowym dachem pokrytym papą. Dom stoi na środku działki, która znajduje się w dość atrakcyjnym miejscu. Dwie części rozdziela ściana kominowa. Dom ma jedną kondygnację oraz poddasze.

Wiem, że te prace wymagają pozwolenia na budowę, projektu rozbudowy i inwentaryzacji. Nie wiem natomiast jakie mogą być zagrożenia tej przebudowy w kontekście najnowszych przepisów budowlanych. W latach siedemdziesiątych były inne normy, teraz są inne. Chciałbym wiedzieć jakie elementy starego budownictwa mogą wymagać modernizacji, gdyż mogą nie spełniać aktualnych norm, co w konsekwencji mogło by spowodować np. konieczność rozbiórki. Jednym słowem nie chciałbym się władować na minę.

Jeśli macie jakieś doświadczenia, rady, przemyślenia w związku z opisanym tematem, to chętnie je poznam. Przyznam, że temat jest dla mnie nowy i nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z tak poważną inwestycją.
Link do komentarza
Z mojego doświadczenia mogę napisać, że zmieniły się mocno przepisy co do instalacji elektrycznej. Przede wszystkim obowiązkowe są wyłączniki różnicowoprądowe. Ciekawostką jest, że aby spełnić wszelkie normy w całym domu musisz mieć instalację trójprzewodową (nawet w pokojach gniazdka z bolcem). Jest tego dość sporo i w przypadku takiej przebudowy musisz wszystko zalegalizować. Wszystko to jednak pozwala czuć się bezpieczniej.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...