Skocz do zawartości

Zawilgocenie łazienki


Recommended Posts

Witam Szanownych Użytkowników

Mam problem który odrzuca mnie przy każdym wejściu do mieszkania. Jakiś czas temu wynajmowałem mieszkanie lokatorzy mieli 2 lewe ręce do wszystkiego i tak się złożyło, że pękł im wężyk doprowadzający wodę. Miało to miejsce pod wanną, wszystko jest już naprawione, ale pozostał smród stęchlizny. Pod wanną jest sucho, ale zapach nadal jest mocny , zwłaszcza gdy się zamknie na dłużej drzwi od łazienki.
Moje pytanie jest takie - czy są jakieś środki, - dobre środki, którymi można się pozbyć tego smrodu, a może znacie jakieś sposoby?
Link do komentarza
Cytat

Witam Szanownych Użytkowników

Mam problem który odrzuca mnie przy każdym wejściu do mieszkania. Jakiś czas temu wynajmowałem mieszkanie lokatorzy mieli 2 lewe ręce do wszystkiego i tak się złożyło, że pękł im wężyk doprowadzający wodę. Miało to miejsce pod wanną, wszystko jest już naprawione, ale pozostał smród stęchlizny. Pod wanną jest sucho, ale zapach nadal jest mocny , zwłaszcza gdy się zamknie na dłużej drzwi od łazienki.
Moje pytanie jest takie - czy są jakieś środki, - dobre środki, którymi można się pozbyć tego smrodu, a może znacie jakieś sposoby?


Podchloryn sodowy w jak największym stężeniu. Spryskaj dokładnie wszystko pod i z tyłu wanny. Zrób tak ze dwa - trzy razy, dzień po dniu. Powinno pomóc na jakiś czas; wszystko zależy od tego, jak głęboko grzyby się zadomowiły. Uważaj na podchloryn- jest b. silnym wybielaczem. No i trzeba wietrzyć pomieszczenie.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Trzeba pozbyć się tego co śmierdzi. Spryskać jak poprzednik wskazała i zaklajtrować jakąś gumą lub b.dobrą farbą. Wtedy zapach z resztek nie będzie się ulatniał.

Najlepiej zdemontować wannę trochę skuć to śmierdzące i założyć wannę.

Jeśli zapach nie jest intensywny to poczekać do remontu instalując elektryczne zapachy ala Brise ...
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Nagrzewać do oporu jakimś przenośnym wiatraczkiem, wietrzyć, włączyć osuszacz (takie małe można kupić w Castoramie za 170zł) na non stop na tydzień. Wilgoć powinna zniknąć, grzyb zdezynfekować jak wyżej, a wtedy zapach zniknie i juz nie wróci. Acha i można ściągnąć wykładziny(chyba, że położone są płytki) i wysuszyć podłogę. Zabezpieczyć miejsca przechodzenia rur przez ścianę, piony, bo czasem stamtąd idzie zapach.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...