Hej. Mam taki pomysł i nie wiem czy ktoś może już to przetestował u siebie. Bardzo podobają mi się blaty (kuchenne) z marmuru lub granitu, ale pomijając aspekt cenowy mają kilka wad przede wszystkim dużo ważą, a co za tym idzie szafki trzeba wykonać z dobrego drewna (tak mi się przynajmniej zdaje), to znowu powiększa koszty, a nie muszę chyba nikogo przekonywać, że koszty trzeba ciąć. Wracając do tematu chciałabym na podłożu ze sklejki położyć płytki rektyfikowane ( brak fug), myślałam o arkesia beige (oczywiście po odpowiednim zabezpieczeniu), z tego co wyliczyłam wyszłoby to sporo taniej niż blat z marmuru tylko nie wiem jak by się taki blat sprawował. Czy ktoś to może już przetestował? Jakie są wasze opinie na temat takiego rozwiązania. Pozdrawiam.