I tego sie trzymajmy. Wiadoma rzecza jest ze pracownik czy to podpity czy na tak zwanym kacu jest wydajny na tak okolo 60%, wiec wszyscy na tym traca. Takie zachowania trzeba tepic bezwzglednie. Niewazne czy ten czlowiek wypil 1 czy 4 piwa, czy jest budowlancem czy dentysta, jezeli zdazy sie wypadek w pracy to wtedy zaczynaja sie "schody". 1piwo= 4 piwa= o,5 litra wodki=%%%%%%%