Witam..I ja mam podobny dylemat ale rzecz dotyczy mieszkania. Jest to ok 50m mieszknko (miedzy innymi 2 spore pokoje) w starym budownictwie do remontu. Lazienka i ubikacja maja wspolna sciane z kominem. Kuchnia natomiast jest naprzeciw, oddzielona od wc przedpokojem szerokosci ok 2m. Generalnie jsli chodzi o ujscia wody to lazienkowe jak i wc (umywlaeczka) sa w mire niadaleko miejsca gdzie mialby byc piec (max. do 2, gora 3 m rury). Ujscie w kuchni natomias ok 5 moze wiecej metrow rury. Zastanawiam sie nad dwufunkcyjnym kotlem z wbudowanym 48l zasobniczkiem (niweluje to wady przeplywowego grzania wody) i ewentualnym zamontowaniem w kuchni przeplywowego podgrzewacza elektrycznego (chyba ze sam piec wystarczy??). Dodam ze piec ten jak najbardziej ma rowniez grzac c. o. Zastanwaiam sie czy bedzie to wystarczajace rozwiazanie + ewentualnie jakas pompka cieplej wody z pieca do kuchni jesli jest taka opcja. Znalazlem tez na innym forum takie stwierdzenie: "Wodę podgrzewasz (w zasobniku) kotłem gazowym jednofunkcyjnym który (wbrew nazwie) bedzie obsługiwał zarówno centralne ogrzewanie (CO) jak i ciepłą wodę użytkową (CWU)." - i pogubilem sie calkiem - czym wiec rozni sie kociol jedno od dwufunkcyjengo poa tym ze dwufunkcyjny podrzewa wode w sposob przeplywowy:>?? Moze wiec lepszy bedzie kociol jednofunkcyjny z zasobnikiem??. Dodam iz zalezy mi na mozliwie nieduzych kosztach zakupu i instaacji tego ustrojstwa (max 10 000 z wszystko czyli ok 5 kaloryfeów, piec, rury itp - ewentualnie jesli znajdzie sie naprawde dobre rozwiazanie moze byc wiecej;)) jak zmniejszeniu kosztow eksploatacji no i komforcie (zeby na ciepla wode w kuchni nie czekac pol godziny i zeby cisnienie nie bylo jak krew z nosa). Pozdrawaim i bede wdzieczny za wszelkie pomysly i sugestie.