Skocz do zawartości

sosek

Uczestnik
  • Posty

    171
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez sosek

  1. Cytat

    Zakopuje te śmieci na tej działce którą kupiłeś/łaś? Od straż miejskiej się nie dowie kto dzwonił. tylko problem jak straż miejska dowiedziała się o jego postępkach?



    On je zakopuje na swojej działce, a straż jeszcze się nie dowiedziała.Chodzi o to jak go przekonać żeby tego nie robił - sensownymi argumentami.
  2. Cytat

    Zakończyłem własnie montaz nowego centralnego na gaz i więcej mi pali gazu niż stary 14 letni piec załamka 12m3 gazu na dobe ale w tym gotowanie ciepła woda na starym palił 10m3



    Może trzeba go ustawić, jakie masz do niego sterowanie ?
  3. Cytat

    Witam , jestem w trakcie wypełniania wniosku o przyłącze elektryczne. Jaką podać moc przylączeniową , w przyszłości planuję usługi i potrzebne mi bedzie wiecej prądu ( spawarka itp. urzadzenia ). Czy ktoś się orientuje ile zapłace za przyłącze. Słup elektryczny mam na działce



    Minimum 10 Kw, a cena około 1400 jeśli sie nie mylę.
  4. Co do zużycia gazu, zauważyłem że w ostatnich kilku dniach skoczyło z ok.5m3 do 8m3 , ciekaw jestem czym to jest spowodowane ? Nic nie zmieniałem, temp. pow. nie obniżyła sie znacząco. Może gazownia coś kombinuje.Ostatnio słyszałem w prog. p.Weisa że gazownia mogłaby rozliczać nie z m3 a z ciepła odebranego lub dostarczanego do naszych domów.
  5. Cytat

    witam !
    ja mam kocioł dwufunkcyjny Junkers ZWE 24 i ogrzewając mieszkanie na parterze ( 41 m kw. ) oraz gotując i używając wody do mycia i kąpieli płacę za 2 m-ce 400 zł, czyli m-cznie 200 zł, przy "ciepłej" zimie.

    pozdrawiam



    Ja mam podobny piec z tym że jednofunkcyjny, widzę że nie są one zbyt oszczędne.
  6. Cytat

    Coraz popularniejsze w Polsce stają się kotły pulsacyjne f-my Auer z Francji.Jest to tak rewelacyjna technologia,że nie da się jej porównać z czymkolwiek,co do tej pory wymyślono w tej dziedzinie.
    Taki kocioł nie ma palnika a spalanie gazu następuje w seriach wybuchów 115 razy na sekundę.Ma bardzo prostą budowę i nie wymaga czyszczenia.Zasada działania jest identyczna jak w silniku pulsacyjnym,który napędzał bombę latającą V-1
    Może pracować w układzie otwartym,czyli jest idealny do współpracy z kotłem węglowym lub kominkiem.
    Nie wymaga stalowego komina a spaliny można wydalić kanalizacyjną rurką 50 z PP.
    Minimalna temp. jego pracy to 22st.wysoką sprawność kocioł utrzymuje w całym zakresie temperatur jego pracy,a nie tak jak w każdym kondensacie poniżej ok.55st.Dlatego zużycie gazu jest sporo mniejsze niż w kondensacie.
    Pobór prądu to 25W.
    Parametry ekologiczne wielokrotnie przewyższają najostrzejsze normy.
    Sprawność dochodzi do 111%.
    Może być zasilany nawet biogazem z większego szamba.
    http://www.cieplotech.pl/piece_gazowe?func...d=0&wid=113



    A jak z serwisem i żywotnością takiego kotła, czy są modele do małych domów?
  7. Ostatnio żona odkryła taki paradoks że jak nas nie ma w domu ( temp. obiżona o 1 C ) tj. około 9,5 godz. piec zużywa gazu 3m., a przez pozostały czas 4 m. Nie wiem co mam o tym wszystkim sądzić, może on jakiś rozregulowany czy co icon_sad.gif
  8. Cytat

    ...no właśnie, ja wsłuchuję sie w opinię użytkowników wszystkich możliwych opcji. Jestem na etapie decyzji o doprowadzeniu gazu. Ale to inwestycja ok. 25 tys. Dodatkowo skuwanie itd. Wczoraj ktoś wspomniał o ekogroszku ale nie mam pojęcia jak to sie ma do domu ogrzewanego jedynie kominkiem, bez płaszcza wodnego. do tego małe raczkujące dziecko na zimnej gresowej podłodze:-( Podpowiedzcie co lepsze jedynie wstawienie specjalnego zasobnika z komputerem na ekogroszek, czy doprowadzenie gazu z ulicy? Co tańsze w eksploatacji??? Pomocy, bo jestem na etapie podpisywania umowy z dostawcą gazu, jeszcze mogę się wycofać.
    dzięki Magda



    Kup porządny piec kondensacyjny i będziesz miał spokój.Czytałem gdzieś że ekogroszek podrożał na przestrzeni 2 lat o kilkadziesiąt %, a do tego jak masz piec z podajnikiem nie bez znaczenia jest też jego jakość, znaczy ekogroszka.
  9. Cytat

    Woda okresie wiosenno-jesiennym, jest prawie w 90%.
    Zima jest ok. 70%. Braki trzeba dogrzac w inny sposob. Albo kominkiem z plaszczem wodnym, albo grzałką elektryczną.



    Zauważyłem że zasobniki do kolektorów mają po 300 , 400 ltr. pojemności, czy dogrzanie tych brakujących litrów wody zimą da w ostatecznym bilansie oszczędności, czy żeby oszczędzać trzeba używać bardzo dużo wody ?
  10. Tak naprawdę to chce wymienić ten zasobnik bo wydaje mi się że ten co mam jest jak na nasze potrzeby za duży.Ale zaczynam się wachać i dochodzę do wniosku że zamiast oszczędzić to mogę więcej płacić, bo nawet przy małym zużyciu wody piec będzie cały czas dogrzewał wodę. Też tak sądzicie ?
  11. Cytat

    Od kilku lat kotły z otwartą komorą spalania mają modulację palnika,ale w kondensacie nie to jest przyczyną oszczędności.Tam jest całkiem inny palnik i odzysk ciepła ze spalin.



    Ja mam piec tradycyjny ( z palnikiem modulowanym ), ktoś pisał że kocioł z otwartą komorą spalania może więcej palić niż z zamkniętą.
  12. Cytat

    Czy ten stary zasobnik ogrzewany jest z kotła gazowego?Jeśli tak,to w wiszącym trzeba będzie zapewnić odpowietrzanie wężownicy ogrzewającej wodę w jej najwyższym miejscu,czyli na wejściu.
    Czyli konieczny będzie trójnik i odpowietrznik automatyczny.



    Tak jest ogrzewany gazem, ale nie jest wiecej pracy przy montażu wiszącego jak stojącego ?
  13. Cytat

    Przy tak dużej podłogówce najsensowniejszym rozwiązaniem jest kocioł kondensacyjny.
    Polecam Broetje,Vaillant,Immergas,Junkers,Wolf,Ferolli,Buderus i inne markowe.Nie wiem,czy ktoś mógłby powiedzieć,że jakiś konkretny kocioł jest najlepszy.
    Celowo pominąłem Viessmanna,bo bojkotuję tą firmę od lat.Za zadufanie,zadzieranie nosa i nie uzasadnione niczym ceny
    Podaj metraż całego domu.Czy kocioł ma być 1,czy 2-funkcyjny?



    Mam pyt. do kolegi : czy piece z otwartą komorą spalania nie potrafią optymalnie dobrać stosunku gazu do powietrza i czy to może wpływać na zużycie gazu i dzięki temu wypuszczać mniej energii w komin ? Wyczytałem to na forum Muratora.
  14. Cytat

    A druga uwaga specjalisty będzie taka;
    ''W pomieszczeniu z regulatorem nie powinno być na grzejnikach zaworów termostatycznych.''
    A ja się z tym stanowczo nie zgadzam.Kiedyś też tak robiłem,bo wszędzie tak uczyli.Teraz,po kilkunastu latach doświadczenia stwierdzam,że nie jest to dobre rozwiązanie.Sam sterownik może znacznie uniemożliwić dogrzewanie innych pomieszczeń,bo jeśli osiągnie zadaną temp.,to wyłącza ogrzewanie w całym domu.
    Kiedy w pomieszczeniu sterownika mamy zawory termostatyczne na grzejnikach,nastawiamy sobie temp, jaką chcemy,a na sterowniku nieco wyższą.Wtedy w tym pomieszczeniu temperaturą steruje głowica a sterownik pozwala na dalsze grzanie CO.Oczywiście w innych pomieszczeniach też musimy mieć głowice termostatyczne,by regulować temp. indywidualnie.
    Wtedy sterownika nie musimy instalować w najzimniejszym pomieszczeniu tylko tam,gdzie nam pasuje.



    Jezeli sterownik umieścimy w najzimniejszym pomieszczeniu, to wtedy nie grozi nam chyba nie dogrzanie cieplejszych pomieszczeń , czy się mylę ?
×
×
  • Utwórz nowe...