Skocz do zawartości

oleniek

Uczestnik
  • Posty

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

oleniek's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. oleniek

    Akwarium

    No cóż niektóre rybki się snują inne nie zalezy od gatunku
  2. oleniek

    Akwarium

    Hej Trochę luzu Filtr "słychać" ale hałasem bym tego nie nazwała Ba jak goście śpią w duzym pokoju to filtr ZAWSZE wyłączamy z uprzejmości (mogą nie być przyzwyczajeni do "dziwnych" dzwięków. i NIGDY rybki na tym nie ucierpiały. ALE im większe akwa tym lepiej rybki znoszą brak włączonego filtra. Przy małym 80l wtedy było - po dwóch dniach woda mętniała. A teraz (200l) filtr czasem i tydzień dwa nie chodzi , bo nikt nie ma czasu na czyszczenie - wtedy jednak przy wymianie wody wymieniamy jej nieco więcej "czyszcząc" dokładniej żwirek. (ale żebyście nie myśleli żwirku się nie wyjmuje ). Mamy mnóstwo zielonych roslin (żywych!, akwa ze sztucznymi roslinkami to dla mnie pomyłka) więc i rośliny dostarczają tlen (w dzień oczywiście), a jak mielismy czas i im dodawaliśmy do wody CO2 to super bąbelkowały A światło gasimy koło 22 a zapalamy koło 8 rano ( a czasem zapominamy zapalić cały dzień, bo nikogo nie ma w domu ) I naprawdę tragedia się nie dzieje!!! Zapraszam do Łodzi to pokożę nasze "zaniedbywane" akwa No a poza tym czemu sądzisz że ryby się prawie podusiły? Czy "stały" pod lustrem wody i łapały powietrze niemal znad wody? Bo to jest objaw niedoboru tlenu w wodzie (choć i paru chorób też) Ireski czemu Twoje rybki nie dałyby rady przeżyć?
  3. oleniek

    Akwarium

    Witam Jestem na tym forum zupełnie nowa. Ot tak przypadkiem je znalazłam i miałam nawet się nie logować, ale zobaczyłam wątek o akwarium i ... otóż jestem No cóż moje może nie 500 l ale połowa tego i naprawdę duzo czasu mi nie zabiera. Mamy akwarium już 6 lat (wcześniej było mniejsze - i przy nim paradoksalnie było więcej roboty) Nasze akwarium w stanie "pięknym" i takim "oko zawieścić" trwa mimo, że w międzyczasie urodziło nam się dwóch synków, mamy psa , pracujemy i na akwarium nie zostaje za wiele czasu i pieniędzy - wymiana części wody raz na miesiąc, półtora , karmienie 1 dziennie (ale to teraz robią dzieci), filtr non stop włączony, a jak się "zasyfi" i nikt nie ma czasu na umycie...to wyłączamy i czeka na nasz czas i to wszystko. A rośliny - rosną (co i rusz oddaję do sklepu część znich - amazonki, nurzańce, kryptokoryny, onowodek itd) , ryby żyją a niektóre nawet się rozmnażają (glonojady i barwniaki). Żadne z nas już się nie bawi w mierzenie parametrów wody itp - już nam ten amok minął A akwa ciągle wszystkich zachwyca. Kusi nas w przyszłym domu mieć dwa razy większe akwa, ale przeszkodą raczej nie będzie jego "obsługa" ,ale koszt zakupu nowego akwa z pokrywą A ze starym co? za bezcen sprzedać?
×
×
  • Utwórz nowe...