Witam Jestem na tym forum zupełnie nowa. Ot tak przypadkiem je znalazłam i miałam nawet się nie logować, ale zobaczyłam wątek o akwarium i ... otóż jestem
No cóż moje może nie 500 l ale połowa tego i naprawdę duzo czasu mi nie zabiera. Mamy akwarium już 6 lat (wcześniej było mniejsze - i przy nim paradoksalnie było więcej roboty) Nasze akwarium w stanie "pięknym" i takim "oko zawieścić" trwa mimo, że w międzyczasie urodziło nam się dwóch synków, mamy psa , pracujemy i na akwarium nie zostaje za wiele czasu i pieniędzy - wymiana części wody raz na miesiąc, półtora , karmienie 1 dziennie (ale to teraz robią dzieci), filtr non stop włączony, a jak się "zasyfi" i nikt nie ma czasu na umycie...to wyłączamy i czeka na nasz czas i to wszystko. A rośliny - rosną (co i rusz oddaję do sklepu część znich - amazonki, nurzańce, kryptokoryny, onowodek itd) , ryby żyją a niektóre nawet się rozmnażają (glonojady i barwniaki). Żadne z nas już się nie bawi w mierzenie parametrów wody itp - już nam ten amok minął A akwa ciągle wszystkich zachwyca. Kusi nas w przyszłym domu mieć dwa razy większe akwa, ale przeszkodą raczej nie będzie jego "obsługa" ,ale koszt zakupu nowego akwa z pokrywą A ze starym co? za bezcen sprzedać?