Skocz do zawartości

beata96

Uczestnik
  • Posty

    6
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez beata96

  1. Witajcie dziś przestawiono skrzynkę sąsiada w jego ogrodzenie, skrzynkę też zamieniono na mniejszą. Po wizycie w ZWE Pruszków, pismach tam gdzie się dało, wreszcie wywalczyliśmy swoje. Zakład wybiera najtańszy wariant, czyli największą skrzynkę, wzięło ich postraszenie sądem. Zakłady tego nie chcą. Piszę to, aby wszyscy którym nie pozwala sie we właściwy sposób użytkowac swojej własności i prawa których są nierespektowane się nie poddawali i walczyli...wygranie nawet z zakładem energetycznym i komisjami twardogłowych, które się zbierają i obradują jak wykiwac człowieka, jest możliwe. Nam się to udało, co prawda rozmowa z elektrykami ..no i sąsiadem podczas tego procederu nadaje się na dobry materiał kabaretowy ale co tam. Przykre tylko że mamy takiego quasi sąsiada jakiego mamy..no ale cóż i tak będzie nam się wspaniale mieszkac w otulinie Kampinosu. Pozdrawiam wszystkich walczących
  2. Jesteśmy po rozmowie w ZWE Pruszków i pismach do zarządu na Marsa i URE W ZWE Pruszków argumenty za skrzynką sąsiada w świetle mojej posesji były: 1. moja działka jest szersza niż jego 2. ta szafka mi nieprzeszkadza tylko jestem złośliwy 3. ZWE doradzało mi jak urządzić dojazd by niekolidował z ich infrastrukturą (jak widać nie tylko znają się na stawianiu słupków i szafek) 4. przecież gdzieś te szafki trzeba stawiać. 5. w papierach jest prawidłowo przecież szafka w ZUD to kropka 6. nie jestem stroną w tej sprawie Jeszcze muszę odwiedzić inspektorat budowlany potem powiatowy. Potem zostaje już tylko droga cywilno-prawna W gminie stwierdzono że to nie ich sprawa. Pozwolenie mamy z okresu kiedy nie ustalano wjazdów, z planem zagospodarowania i dojazdem do garażu od strony szafki.
  3. Podobno tak, ale podwykonawca ZE miał przywieźć decyzję i nic. Ciekawszy od decyzji jest wniosek i uzasadnianie.
  4. To polskie piekło wąskich działek działka sąsiada ma 12m szerokości jak są wszystkie media trzeba z głową zaplanować rozmieszczenie. Niestety w tym przypadku interes sąsiada bardzo koliduje z moim no i mam problem mimo że moja działka ma 26m szerokości.
  5. Kochani forumowicze poradźcie bo już brak mi sił. Mój kochany sąsiad tak sobie zaplanował front ogrodzenia że zabrakło mu miejsca na skrzynkę elektryczną. W związku z tym wymyślił sobie a zakład energetyczny pruszków zrealizował posadowanie swojej skrzynki elektrycznej przed moim słupkiem narożnym Ja w tym słupku planuje domofon skrzynkę i napęd do bramy. Teraz nawet nie mam jak tego słupka wymurować i już widzę jak wszyscy moi goście i listonosz obsługują ten słupek z za skrzynki elektrycznej. Oczywiście zakład tłumaczy fakt postawienia słupka tym że znajduje się on w pasie drogi a nie na moim terenie. To że je nie mogę należycie korzystać ze swojej posesji to już nie ich problem. Wcześniejsze ustalenia z pracownikiem zakładu energetycznego skończyły się na tym że zakład da węższą skrzynkę albo postawi ją prostopadle do drogi. Oczywiście moja skrzynka elektryczna znajduje się w innym miejscu. Czy ktoś miał taki przypadek? Rozmyślam o wysłaniu pisma do startostwa a następnie wystąpienie na drogę sądowa. Oczywiście dyskusja z sąsiadem skończyła się na wyzwiskach pod moim adresem typu gnida, wesz, menda, aspołeczna jednostka. Reszty domyślcie się sami.
×
×
  • Utwórz nowe...