[font="Courier New"][/font] Problem nie polega na błędach w dokumentacji geodezyjnej, wygląda na to że poprzedni właściciel mojej posesji sam sobie przesunął granicę i postawił w niej płot, zabrał przy okazji część lasom państwowym na drogę która biegnie zaraz za płotem. Wszelkie inwentaryzacje terenu polegały tylko na przedstawieniu de facto istniejącego stanu zagospodarowania, nie odnosiły się do słupków granicznych- nikt ich nie szukał , uznając że płot postawiony jest w granicy. Pozdrawiam