Nie potrafię przytoczyć tu ustaleń prawnych; pamiętam tylko reportaż w telewizji gdzie władze jednego z mmniejszych masteczek były w konflikcie z mieszkańcami właśnie z powodu płotów i żywopłotów wychodzących poza granicę własności prywatnej. Ktoś na pewno wie więcej na ten temat ale zdaje się, że są ustawowe kary pięniężne za zabudowę poza własnym gruntem.