Nie było moim zamiarem traktowanie flagi w sposób wstydliwy. ::::::::Przypomnijmy sobie jak szanować symbole. :::::: Taki był początek mojego listu. Widok flagi w zadbanym otoczeniu, wśród zieleni, na ścianie ładnego domku cieszy oczy. Jeśli jednak widzę przejeżdżjący w śródmieściu autobus "udekorowany" szaro-brunatnym skrawkiem materiału to z wolna symbolika flagi mi obojętnieje.