
Rodzina
Uczestnik-
Posty
10 -
Dołączył
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralnyO Rodzina
-
Ranga
Początkujący
-
[[[Jeżeli nie zdążyliśmy przed zimą przykryć nowo wznoszonego budynku dachem i nie zasypaliśmy ścian piwnic gruntem, to zamarzająca woda może w naszym budynku poczynić duże szkody.]]] [[[W budynkach, które nie zostały przekryte dachem i nie wprawiono okien i drzwi, zalecam przed zimą wykonanie następujących prac w celu uniknięcia zniszczeń jakie może spowodować zamarzanie i wysadzanie gruntu pod fundamentami:]]] [[[Wykonane zabezpieczenia zlikwidują niebezpieczeństwo wystąpienia wysadzin gruntu i zniszczeń konstrukcji budynku. ]]] Bardzo mnie to zmartwiło. Moją budowę rozpoczęto w początkach
-
Faktycznie! Moimi murami nikt się przez jakiś czas nie zajmował a póki nie mogę nic ruszyć warto je jakoś osłonić. Dziękuję za przypomnienie mi o tym.
-
Dobrze byłoby usłyszeć co człowiek ma do powiedzenia prócz adresu strony www
-
To jest mądry człowiek. Wspólnota nie mająca hamulca w postaci podpisanej przez siebie zgody potrafi być bardzo nieprzyjemna. Nasłuchałamsię o takiej histori zbyt wiele.
-
Czy pan korzystał z ich usług?
-
Mam nadzieję, że wspólnota nie wycofa się z wcześniejszych ustaleń. Przyjaciółka zaadaptowała strych (za zgodą wspólnoty). Po czym okazało się za wspolnota zdanie zmieniła. Zgoda wspólnoty powinna być na piśmie.
-
Dwie. Zdecydowanie. I oddzielne wc na wszelki wypadek. Praktyka mieszkania w bloku uczy, że jedna łazienka wspólna z wc na dodatek to żadne rozwiązanie
-
Rozumiem, że jeśli mamy rozpoczętą budowę można zmienić bądź uzupełnić projekt mimo, że oryginalnych planów nie można odnależć?
-
Poszukiwania w urzędach to dobra rada. Dziękuję. I niestety nie znam nazwiska architekta. Przypuszczam, że odtworzenie projektu bądż zrobienie go od nowa na bazie tego co już jest błoby zbyt czasochłonne/kosztowne?
-
Dziedziczymy dom po teściach. Właściwie budowę domu. Stan surowy, pięterko, brak dachu. Kilka lat w tym stanie przeczekał - znajomi mówią, że lepiej zacząć od nowa, działka jest dość atrakcyjna w pobliżu lasu, myślę że warto jednak dokończyć budowę. Problem w tym, że projekt domu gdzieś zaginął nie wiem "jak to ugryść". Czy ktoś miał podobne doświadczenia?