[[[Jeżeli nie zdążyliśmy przed zimą przykryć nowo wznoszonego budynku dachem i nie zasypaliśmy ścian piwnic gruntem, to zamarzająca woda może w naszym budynku poczynić duże szkody.]]] [[[W budynkach, które nie zostały przekryte dachem i nie wprawiono okien i drzwi, zalecam przed zimą wykonanie następujących prac w celu uniknięcia zniszczeń jakie może spowodować zamarzanie i wysadzanie gruntu pod fundamentami:]]] [[[Wykonane zabezpieczenia zlikwidują niebezpieczeństwo wystąpienia wysadzin gruntu i zniszczeń konstrukcji budynku. ]]] Bardzo mnie to zmartwiło. Moją budowę rozpoczęto w początkach 2006. Są fundamenty, parter, część (dwie ściany) pięterka. Potem budowę przerwano i wszytko sobie stało na powietrzu. Myśmy to dostali wraz z kupą papierkowego chaosu i teraz widzę, że potrzebny mi specjalista do oceny możliwych uszkodzeń. Czy takim zabezpieczeniem może być słoma ?