Też mam dylemat, na jaki strop ostatecznie się zdecydować. Coś mnie podświadomie pcha w kierunku Filigrana, ale mój konstruktor zaprojektował Terivę. Generalnie chciałabym mieć stropy niedrogie, gładkie, nieklawiszujące i szybkie w budowie, ale takich chyba nie ma. Proponowano mi też stropy systemowe z Ytongu, zaznaczając od razu, że są bardzo drogie, więc szybko o nich zapomniałam. Chyba z konieczności zostanę przy Terivie, bo nie ma producenta Filigrana w mojej okolicy (Szczecin). I jeszcze ten dźwig. Transport i maszyny podrażają koszty.