juter_alex

fajny gadżet... tez o takim myslalem...

No ładnie... Nie ma to jak las w zasięgu ręki...

Druga roślinka to dzwonek rozpierzchły - roślina dwuletnia, występujący na polanach oraz w lasach i na ich obrzeżach.

He he, a to dobre ...albo pójdzie na około...

Powiem wam ciekawostkę, jeśli w domu są mrówki faraona, to nogi od stołu, przy którym się je, czy krzesełek trzeba posmarować wazeliną, wtedy mrówki nie będą wchodzić na meble, albo przynajmniej trochę je to ograniczy

Ważna jest czystość: żadne jedzenie nie powinno w domu pozostawać na wierzchu. Wszystkie szpary, w futrynach, posadzce, oknach, przy drzwiach balkonowych itp, trzeba pozalepiac. Można kupić na te mrówki specjalne preparaty.

Ciekawe jest to, że mrówki leśne są wrogami dla zwykłych mrówek!!!! Niektórzy praktykują więc odstraszanie ich leśnymi mrówkami (a raczej ich zapachem - wystarczy kilka osobników ).

Dziś za to jest tak słonecznie, że chyba wybiore się do ogrodu... Być może uda mi się jeszcze poprzesadzać i podzielić niektóre byliny, które zakończyły już kwitnienie...

a co do pogody, to nie tylko tobie pokrzyzowala plany jak teraz sie wypada, to lato bedzie upalne... a to też nie dobrze

grunt ze sie wszystko przyjmuje Tawuły są świetne, i odporne!!! Ładne, żółte liście ma odmiana 'Goldmound'.

Mrówki leśne na pewno są pod ochroną ,a raczej ich mrowiska. Niektóre zwierzęta nacierają się mrówkami lub tarzają w mrowisku, żeby na ich ciele pozostał kwas mrówkowy odstraszający pasożyty!!!

Trzeba uciąć tegoroczne przyrosty pędów. Długość tych sadzonek powinna obejmować 3-4 węzły pędu krzewu (węzły to mijsca, gdzie wyrastają liście na gałązce). Następnie końce sadzonek zanurza się je w ukorzeniaczu i sadzi do skrzyneczek (do podłoża torfowego - wilgotnego i przepuszczalnego - torf z piaskiem). Ukorzenianie trwa 4-5 tygodni.

Ale zgadza się też to, że biedronki tez są naszymi sprzymierzeńcami w ochronie roślin.

Zgadza sie ze mrowki zyja z mszycami w symbiozie, bo zjadają ich spadz, ale i zjadają same mszyce w przypadku ich nadmiaru. Odbieranie spadzi przez mrówki jest też korzystne dla roślin, bo gromadzenie się spadzi na liściach utrudnia fotosyntezę, oddychanie roślin i sprzyja rozwojowi pleśni.

Mrówki mogą utrudniać dostęp owadów-szkodników do roślin. Oprócz tego mrówki zjadają mszyce (są dla nich łatwo dostępnym pokarmem). Trzeba jednak przyznać, że zapewniają za to mszycom pewną ochronę przed pasożytami, biedronkami, deszczem i wiatrem (budują im bowiem osłony ze szczątków roślin lub ziemi).

Pamiętajcie jednak, że mrówki są też bardzo pożyteczne w ogrodzie, bo niszczą przecież pasożytnicze owady żerujące na roślinach ogrodowych. Z drugiej strony zgadzam się, że kolonie mrówek mogą być powodować szkody w roślinach.

Niektóre krzewy przycina się właśnie w maju. Są to te gatunki, które wiosną kwitły na zeszłorocznych pędach (pigwowce, wierzby, niektóre tawuły, forsycje). Oprócz tego krzewy owocowe, a także drzewa owocowe, trzeba opryskać środkami grzybobójczymi i owadobójczymi. Środki grzybobójcze - oprysk co 7-10 dni, przez cały maj. Środki owadobójcze - oprysk nbależy wykonać kilka razy w ciągu miesiąca. Pozdr!

Żeliwny ruszt bardzo długo utrzymuje ciepło i równomiernie się nagrzewa!!!

"kiełbasa stolarska"? - już mi ślinka cieknie Nie ma mowy - w ten weekend grilluje!!!!!!

Jeśli chodzi Ci o metalowy grill, to są dostępne duże urządzenia, z półkami - do przestronnych ogrodów. Można je wystawić do ogrodu na cały sezon. Może warto zaiwestować w grill żeliwny? - trwały, ciężki (może być na kółkach), ale drogi.

Jeśli masz mały ogród odpowiedni będzie mały, przenośny grill metalowy, dostępny w marketach (można go nawet zabierać na wakacyjne wyjazdy). Zajmuje niewielką przestrzeń i łatwo go przetransportować. Jeśli masz duży ogród możesz kupić duży, stacjonarny, betonowy grill, przypominający kominek. Może być z uszlachetnionego betonu, będzie wtedy ciekawie wyglądał. Grill gazowy lub elektryczny warto kupić, jeśli nie lubimy rozpalania grilla. Urządzenia te są łatwe w obsłudze i nie dymią - JEST TO DUŻĄ ZALETĄ, BO MOŻNA SWOBODNIE KORZYSTAĆ Z NICH NA BALKONIE

Będzie pięknie, napewno Działka z laskiem to fajna sprawa. A jak jeszcze posadzi się trochę roślin ozdobnych... ech

Dobry pomysł!!! Na takiej mocnej konstrukcji to pewnie nawet kokornak będzie mógł się spokojnie oprzeć (a przecież rozmiary tego pnącza są naprawdę imponujące - przyrasta 1-2m na rok!!!). Biorąc pod uwagę to, że liście kokornaku układają się dachówkowato - może będą chronić przed deszczem, gdy roślina obrośnie górę konstrukcji? Co Wy na to? .........

Coś tu poplątałeś Jeśli chodzi o azalie to mamy: - wielkokwiatowe (zrzucające na zimę liście) - japońskie (zimozielone) A jeśli chodzi o różaneczniki - wyróżnia się ich 4 grupy (wszystkie są zimozielone): - wielkokwiatowe - drobnokwiatowe - zimozielone mieszańce różanczenika - różaneczniki jakuszimańskiego

Na dużej działce kosiarka-traktorek jest niezastąpiona! Koszenie to przyjemność. Chciałbym podzielić się jednak ważnym spostrzeżeniem. Przy wyborze takiej kosiarki trzeba przemyśleć, gdzie ma mieć zamontowany agregat koszący - pośrodku, czyli pomiędzy przednią, a tylną osią, czy może z przodu... W przypadku dużych trawników, bez "przeszkód" w terenie, nie ma to znaczenia, ale jeśli na trawniku rosną rośliny, jakieś krzewy czy drzewka, agregat powinien znajdować się z przodu kosiarki - bo daje to większe możliwości manewrowania agregatem i łatwiej wykosić trawę przy wszelkich obiektach.