Skocz do zawartości

rademenes

Uczestnik
  • Posty

    2
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez rademenes

  1. Bo to maja byc schody bardziej klasyczne niz nowoczesne. Po prostu inne nie bardza pasuja do wystroju. Chałupa juz wyremontowana prawie cała na taki styl to nowoczesnych schodow nie bede montował. Po drugie elementy juz mam, leża mi na podłodze i zabierają miejsce. Czekam na pogode i zabieram sie do lakierowania. Tylko cholera wie jak to zmontować. Na tyle to ja bym sam wpadł gdyby mozna było tak zrobić.. Schody sa widoczne od spodu, wiec żadnego żelastwa tam widocznego nie ma prawa być, ale dziekuje za dobre checi. Policzki sa po to tylko i wyłącznie, żeby nie walić głową we wange. Musiałem zrezygnować z wangi pod sopdem (tak sa zrobione schody pietro niżej, czesciowo zabudowane) a zdecydować sie niestety na policzki... Najgorsze w tym wszystkim jest to ze z lewej mam ściane a z prawej rure. Jesli zmontuje schody w pokoju i zaczne je wciągać, moze sie okazac ze nie wejda po drzwi naprzeciw sa tak 15 cm przesuniete od sciany. Rura natomiast podpiera strop i raczej wyciąć ją groziłoby zawaleniem lub uszkodzeniem poważnym stropu powyżej. Jesli zaczne montować schody na meijscu to jak ? , nie da sie włożyć stopni na kołki, bo nie ma nawet 0.5 cm luzu miedzy rura a policzkiem... szerokosc schodow jest po całej szerokosci.
  2. Szanowni, Pozwolcie ze sie przylacze do tematu "schody". Z uwagi na to jakie mamy czasy, a moja klatka schodowa jest rozgrzebana i błaga o schody, jestem w potrzebie. Fachowca nie uraczysz w mojej okolicy a jak juz jest to chce tyle dutków ze samochod bym sobie kupił, a mnie nie stac. W akcie desperacji - a ze jestem raczej techniczny i manualnie sobie radze - zdecydowalem sie zamowic za cene połowy samochodu jedynie elementy do schodow zaprojektowanych przeze mnie. Do rzeczy. Schody z wangami policzkowymi, bez frezów na stopnie. Z jednej strony sciana, druga strona otwarta, lecz przyblokowana rura podpierajaca strop powyżej. Pytanie brzmi, jak zamontowac stopnie do wangi? Dojrzewam do opcji montazu całych schodow na pięterku a potem wciągniecia ich wciagarką w całości w miejsce montażu. Jegomość co produkował elementy zasugerował użyciu 3x fi14 kołkow plus zwykły złoty wkręt na strone. Wkręt miłaby być wkrecany od spodu pod kątem, ale spód jest widoczny od spodu wiec trzeba by to ukryć w otworku po frezie i potem zakryc grzybkiem bukowym. Problemy sa nastepujace: - czy jest mozliwosc zmontowania takich schodow od razu na miejscu gdzie maja byc? - czy konieczne beda czy sa jakies narzedzia przy pomocy ktorych trafie idealnie kołkami a srube wkrece pod kątem zawsze idealnie i tak samo ? - jak to kurde wogóle zrobić najlepiej w zalaczniku plany dom-schody 1-11-2023.pdf
×
×
  • Utwórz nowe...