adas.pawlak

Witam, Od pewnego czasu borykam się z pewnym problemem... jestem w trakcie remontu starego budynku z lat 60tych, budynek murowany z pustaka a'la suporex gr. 24cm. Dom ociepliłem tej jesieni styropianem grafitowym grubości 15cm. Wewnątrz budynku zamierzam wykonać przedścianki z gk aby wyrównać ściany, które nie trzymają pionu, poziomu ani żadnego z kątów- i tu wpadłem na genialny pomysł aby w przestrzeń pomiędzy ścianami konstrukcyjnymi a przedścianką z płyt gk włożyć 3cm. wełny. Czy do dobry pomysł? Koszt docieplenia nie będzie duży a to zawsze kilka cm. izolacji. Czy takie ocieplenie ściany konstrukcyjnej z dwóch stron nie będzie powodowało problemu z wilgocią wewnątrz. Czy przy takim układzie dać folie paroizolacyjną pod płyty czy pozostawić możliwość ewentualnego przenikania pary wodnej przez wełnę. A może to zły pomysł - bo spotkałem się z opiniami, że zrobię w środku termos a na ścianach wyrosną mchy i porosty... a do tego na wewnętrznej ścianie będzie wykraplała się wilgoć i wszystko w środku zgnije. Dodam jeszcze tylko, że wentylacja w budynku jest tradycyjna - grawitacyjna, okna wymienione.