Co do wysokości to teraz pomieszczenie to teraz ma 3,3m, więc po podniesieniu podłogi i wyrównaniu sufitu płytami będzie co najmniej 2,95m.
Wysokość do nadproży i parapetów jest w porządku - w tym pomieszczeniu podłoga jest obniżona.
Dlaczego styrodur, nie styropian - będzie to gruba warstwa i chcę mieć pewność, że podłoga nie "siądzie", nie ugnie się.
Grubość wylewki planowałem 5cm razem z rurkami. Chcę żeby wylewka była optymalna - grubsza będzie gorzej przewodzić ciepło, koszt będzie wyższy.
Planuję dać wylewkę Knauf FE 50 Largo - dane grubości warstwy na podkład grzewczy, grubość ≥ 35 mm ponad elementem grzewczym, czyli u mnie byłoby 35mm.
Mogę ewentualnie dać 18cm izolacji i wylewka ma wtedy 7cm - całość, tylko to podraża całość, ale chcę mieć pewność, że nie będzie podłoga pękać, uginać się.
Co radzicie - grubszą wylewkę?