Gość w rybackiej kamizelce

Witam serdecznie! Otrzymałem dość atrakcyjną ofertę działki budowlanej, działa graniczy z innymi pustymi działkami budowlanymi, które w przyszłości znajdą sobie nabywców. Póki co nie zamierzam się budować, jednak nie wykluczam tego w perspektywie ok 5 lat. Wiem, że istnieją minimalne odległości zabudowań od działki sąsiadów. I jeśli się nie mylę to jest tak, że są tym większe jeśli istnieje już na niej budynek, oraz czy elewacja od strony działki ma okna itd. Czy, biorąc pod uwagę, że działka nie będzie zagospodarowana przez długi czas, dam sąsiadom wolną drogę do przysunięcia bliżej swojej nieruchomości do mojej działki i spowodowania ograniczeń w mojej przyszłej budowie? Czy jestem w stanie się przed tym zabezpieczyć? Czy jest kupowanie działki na której, aktualnie nie zamierzam się budować ma w ogóle sens?