Cześć,
W ciągu najbliższych tygodniach planuje generalny remont piętra o powierzchni ok 100 m2 domu jednorodzinnego typu kostka wybudowanego w latach 80-tych.
Wszystko zdaje się być dograne, aczkolwiek nadal wiele dylematów jak np. kwestia podłogi. Obecnie w części piętra położone są deski na legarach z warstwą ok 20 cm keramzytu. Strop kleina, dwuteowniki o rozstawie co 90 cm, wg obliczeń konstruktora dopuszczalna jest wylewka max 5 cm, aczkolwiek bardziej wskazana jest nieco lżejsza technologia jak np. nowa podłoga z płyt OSB lub płyty suchego jastrychu.
W drugiej części piętra mamy obecnie wylewki ok 5 cm pod którymi ułożona jest wełna ok 12 cm ( nie wiem niestety jakiego rodzaju to wełna.. )
Zdjęcia odkrywek w załączniku. Na całości docelowo planuje ułożenie parkietu, brak ogrzewania podłogowego.
Na parterze mieszkają rodzice, zależy mi bardzo aby podłogi były maksymalnie wygłuszone i stąd też moje pytanie o wasze porady co do technologii dzięki której maksymalnie wygłuszymy strop wraz z podłogą. Obecnie w obydwu częściach tej z podłogą drewnianą oraz w tej której są wylewki, na parterze słychać niemal każdy krok.
O ile co do wymiany całej drewnianej podłogi nie mam wątpliwości zastanawiam się czy zrywanie obecnych posadzek w drugiej części piętra i położenie nowych wylewek z np. wełna akustyczną przyniesie oczekiwany rezultat ?
Jakie rozwiązania sugerujecie zastosować oraz na co zwrócić szczególną uwagę aby mieć spokój i ciszę na długie lata ?
z góry dziękuję!