To ciekawa dyskusja.
Ja taki budyneczek, altanę o wym 4 x 8 m wybudowałem. Pokryłem go płytami falistymi, celulozowo-cementowymi. Ich plus jest taki, że potrzebują tylko trzech podpór w postaci łat na długości połaci. Budynek w lecie nie nagrzewa się, w zimie nie przemarza, bez wykropleń. Metr kwadratowy płyty tańszy od blachodachówki.... W jednym punkcie dachu wsunąłem płytę przeźroczystą, mam doświetlenie dachu. Budynek jest suchy, bez przecieków, a poza tym tani. w łatwy sposób uniknąłem wszystkich wad, o których szanowni budowniczowie wspominacie.