Dzień dobry, dziękuję za ponowne zapewnienie mnie, że sytuacja zostanie szybko wyjaśniona, grunt to miłe słowa otuchy ... moje ostatnie (6 z kolei w ciągu 3 mcy od montażu) zgłoszenie mailowe awarii gwarancyjnej pompy Viessmann Vitocal 200s do Państwa serwisu wpłynęło w ubiegły czwartek 7 maja, łatwo je zidentyfikować po opisie sytuacji, chyba, że Viessmann ma takich przypadków więcej... dzisiaj jest 11 maja i pompa nadal nie działa, nie wiem też na kiedy zaplanowana jest kolejna naprawa (czy wymiana CAŁOŚCI wadliwego od samego zakupu urządzenia ?) i pewnie o kolejnych krokach ws. naprawy nie powinienem się dowiadywać z forum internetowego, prawda ? To ciągle Państwa wewnętrzne procedury zawodzą - nawet w prostej komunikacji z klientem...Podobno 200 takich samych pomp pracuje w kraju bezawaryjnie ( chyba, że to też marketingowa gadka) i mój przypadek jest jakimś ogromnym zaskoczeniem, tak wielkim, że nigdy nie powinien się zdarzyć - w związku z czym Viessmann nie wie, jak ma postąpić ? Jeśli to prawda - to stanowię mniej niż 0,5 proc. Państwa biznesu w tej konkretnie grupie produktów... zakładam, że prowadzicie (lub staracie się prowadzić) odpowiedzialny biznes - czy warto kontynuować tę dyskusję na forum zamiast załatwić problem klienta jak najszybciej i bez zbędnego rozgłosu ? Ja już wydałem „nieszczęśliwie” dla siebie pieniądze i pompa Viessmann od początku nie działa prawidłowo, jest wyłączona, więc moja sytuacja chwilowo już się nie pogarsza...ale Państwo ciągle mogą zachować się jak należy i zgodnie z wartościami, które deklarujecie. Wszystkim to wyjdzie tylko na dobre.
Tej sprawy nigdy nie powinno być - ale Viessmann sobie z nią najwyraźniej nie radzi.
Będę forumowiczów informował o postępach lub ich braku, pozdrawiam.