Witam,
Dom z lat 1960 fundament betonowy 80cm w ziemi 80 cm nad- ław brak, izolacji brak, grunt gliniasty. Izolacja pozioma jest-papa ściany suche.
Fundament bieda beton czyli beton z dodatkami - kamienie, kawałki cegieł planuje dołożyć siatkę zbrojeniowa fi6 i dolać betonu by to "zamknąć".
Teraz pytanie odnośnie izolacji, czy ma to w ogóle sens ?
Jako, że ławy nie ma i od spodu brak izolacji fundament kapilarnie coś tam zawsze będzie podciągał. Czy taka wilgoć po zaizolowaniu frontu nie będzie się kisić w murze?
Myślałem jedynie o folii kubelkowej by odprowadzić wodę od muru i dać drenaż , folia dodatkowo stworzy przestrzeń pomiędzy gruntem a fundamentem.
Jakieś rady pomysły?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.