Skocz do zawartości

Ramcimcim

Uczestnik
  • Posty

    14
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ramcimcim

  1. A czy nie jest tak, że woda cieknąca z innego miejsca np spłuczki wypływała by gdzieś pod zabudową ? Chyba postaram się dzisiaj zdjąć mise i sprawdzić uszczelki. Żeby ją sciągnąć wystarczy odkręcić śruby mocujące, czy powinienem spodziewać się dodatkowych zabezpieczeń w postaci kleju, sylikonu ?
  2. Cześć, Potrzebuję Waszej rady. Około pół roku po zainstalowaniu podwieszanego zestawu podtynowego Grohe, gdzieś pod spodem zaczęła wydostawać się woda. Dzieje się to po spuszczeniu ale mam wrażenie, że nie tylko. Miejsce wydostawania się wody to moment połączenia sedesu ze ścianą/zabudową pod spodem. Zastanawiam się czym jest spowodowany owy wyciek, no i, że nie wyszedł od razu tylko po dłuższym czasie. Proszę o rady co zrobić w takiej sytuacji.
  3. Budynek ma około 11 lat. Rury są pod posadzką ale z tego co wiem nie w miejscu gdzie jest wyciek.
  4. Wszystkie ściany w cały mieszkaniu są suche, ta też była spoko jak kupowałem mieszkanie, wcześniej byłą tam wanna. Dopiero po remoncie zaczęło wychodzić to co wyszło. Zastanawiam się gdybym zrezygnował z tego walk-in i wstawił wanne z nowym odpływem uchroniłbym się od skuwania kafli...
  5. Rurka idzie tam gdzie deszczownica, była tylko przedłużana. Na tej ścianie raczej nic nie idzie, po drugiej stronie jest połączona z pustą ścianą i drzwiami więc na pewno nie. Nie jestem pewny niczego co robił ten fachowiec bo po czasie właśnie wychodzą tego typu smaczki, szkoda gadać :P
  6. Na szczęście hala garażowa, wstępnie nie widziałem tak żadnych problemów. Ale to też przez to, że trochę boje się je zobaczyć Dzięki za wszystkie rady, dam znać za jakiś czas co zrobiłem i jakie są efekty.
  7. Murowana i oklejona płytami GK od strony sypialni tylko. To było około 2-4 tyg temu.
  8. Masz rację, stelaż jest wwiercony w fugę do ściany, od początku nie było sylikonu na tej stronie, też początkowo winiłem to, zasylikonowałem szczelnie. Dokładnie o mogło być to ale kurcze, zbyt dużo wody tam nie wlatywało, tak myślę. Moge jakoś wysuszyć ścianę i sprawdzić czy to było to?
  9. Załączam zdjęcia, szara ściana sąsiaduje z sypialnią, strzałka pokazuje mniej więcej miejsce gdzie wilgoć wychodzi po drugiej stronie. Wczoraj jak ściągnąłem listwę przypodłogową w sypialni miałem wrażenie, że wszędzie jest wilgotno.
  10. na wysokości około 20-30 cm postaram się załatwić a jak nie to wieczorem zrobię
  11. Ta płyta jest od strony sypialni. Co do rurek to tak były ale nie na ścianie która jest wigotna. Wygląda to tak na przeciwko wejścia do prysznica jest ściana z deszczownicą, po lewej szyba, po prawej ściana która właśnie sąsiaduje z sypialnią i od tamtej strony jest wilgotna. Ta folia w płynie byłą na podłodze i ścianach.
  12. Co w takim razie poszło nie tak skoro teoretycznie wszystkie elementy na zewnątrz, kafle, sylikony fugi są wodoodporne? Duże ilości wody z prysznica to dla nich za dużo ?
  13. Dzień dobry, Około 5 miesięcy temu miałem robiony remont łazienki, uparłem się na prysznic typu walk-in. Z tego co wiem " fachowiec" wykonujący remont, zastosował klej, sylikon oraz fugę firmy Atlas, wszystkie wodoodporne i hydrofobowe, była również folia w płynie, na to kafelki, odpływ liniowy. https://www.atlas.com.pl/produkt/atlas-plus-nowy-456-1940/ https://www.atlas.com.pl/produkt/atlas-fuga-elastyczna-461-1667/ Po około 5ciu miesiącach na ścianie sąsiadującej z łazienką właśnie od strony prysznica zaczęły pojawiać się bąble na farbie. Okazało się że ściana prawie na całej długości jest wilgotna. Moje pytanie brzmi: co robić dalej? Dorzucić więcej sylikonu na łączeniach, odpływie plus więcej fug. Czy może ścianę w sypialni rozkuć, zdjąć stary karton gips wtedy wysuszyć, dodać jakaś izolację i nową płytę GK? Dodam, że kucie świeżo wyremontowanej łazienki jest dla mnie na tą chwilę nie do pomyślenia. Z góry dziękuję za wszystkie sugesie.
×
×
  • Utwórz nowe...