Dlatego że nie ma możliwości dokładnego dokaszania wszystkich brzegów trawnika. Jeśli dodatkowo mamy na obrzeżach krzewy itp. które się rozrastają, aby nie przekładać często przewodu prowadzącego trzeba zostawić zapasy. Tak samo wyspy na środku trawnika nie będą dokładnie dokoszone przez robota. Dlatego pojawia się powierzchnia którą od czasu do czasu trzeba skosić jakimś urządzeniem. Reasumując jeśli działka nie ma żadnych krzewów i roślin rozrastających się, może wystarczyć jakaś podkaszarka, jeśli tak nie jest wygodniej i szybciej jest to robić lekką kosiarką, najlepiej akumulatorową. Możemy też olać dokaszanie wszystkich krawędzi, najprawdopodobniej wtedy po dłuższym czasie i tak będziemy musieli na niektórych ostrzejszych zakrętach przewodu prowadzącego, gdzie wózek kosiarki "zachodzi" na nieskoszoną wysoką trawę kosić punktowo takie miejsca.
Ponadto nie każdy robot powinien jeżdzić po elementach betonowych, jak obrzeża, tarasy itp. To inny temat, ale w takim przypadku też trzeba podkaszarką czasami "dokosić" Reasumując, nie jest to nic pracochłonnego, nie trzeba wykonywać tych prac często, niemniej warto mieć jakieś urządzenie do takich prac.
P.S.
i oczywiście koszenie na zewnątrz ogrodzenia.