Z tego co wiem to z samym podziałem nie ma problemu, bo jeśli gmina się nie zgodzi, to sądowo można znieść współwłasność (bezproblemowo - jeśli jest jasny podział, czyli budynek typu blizniak na środku działki). Natomiast obawy mam co do samego kredytu. Czy banki akceptują podział kredytu hipotecznego na współwłaścicieli po podziałe działek. W taki sposób że każdy współwłaściel odpowiada za swoją część.