Wygląda mi to na okleinę, czytałam też coś o szpachlach i kitach... ale chyba tylko do drewna . No nic, pozostaję mi tylko zakleić i podmalować,żeby sie bardziej nie rozwaliły a przy wyprowadzce wymienić.
Mam problem, dziś moje dzieci zepsuły drzwi przepychając się ... teraz moje pytanie - Czy da się to jakoś naprawić, tak,żeby nie było tego widać ? Czy muszę kupic nowe drzwi ?
Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu i wolałabym nie musieć kupywać nowych. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
zepsute drzwi ze sklejki
w Złota rączka
Napisano
Wygląda mi to na okleinę, czytałam też coś o szpachlach i kitach... ale chyba tylko do drewna . No nic, pozostaję mi tylko zakleić i podmalować,żeby sie bardziej nie rozwaliły a przy wyprowadzce wymienić.
Jak to mówią : "Dzieci to skarb" !