Sam zastanawiałem się nad montażem fotowoltaiki na dachu domu który zaczynam budować ( dach w kierunku południa) ale po pierwszej euforii nachodzą mnie spore wątpliwości. Wszyscy sprzedawcy paneli pokazują piękne wyliczenia i przykłady jakie to niskie rachunki za energię się płaci jak się mam instalację . Ale w żadnym , ale to w żadnym przypadku nie podano ile delikwent zapłacił za to cudo ... Dlaczego ? No właśnie .
Szacunkowo dom średniej wielkości zużyje rocznie energii za 4500,00 zł rocznie czyli 375 zł/mc . Jeśli z panelami rachunki wyniosą 100 zł /mc rocznie 1200,00 zł to różnica rocznie wyjdzie 3300,00 zł " zaoszczędzone". Koszt instalacji dla domu 150-170 m2 to jakieś 45 tys zł podzielić przez 3300 daje mniej więcej 13,5 roku żeby odzyskać zainwestowane pieniądze ... Pieniądze które wydamy już dziś a mogłyby pracować przez te 13 lat . Jakby do tego dodać jeszcze koszty ewentualnego kredytu to słabo to widzę żeby inwestycja zwróciła się wcześniej niż za 15-17 lat. Bez dofinansowania rzędu 50-70 % to praktycznie bez sensu. Niech mnie ktoś poprawi jeśli coś źle kombinuję .