Ja znalazlem niezawodny i tani sposob na pozbycie się nieproszonych gości z sufitów z welny i plyty gk.
Nasluchiwalem w ktorym miejscu urzeduja.
Kupilem mumifikujaca trutke na myszy (zapobiega to ew. przykremu zapachowi - w kazdym wiekszym markecie za okolo 5zl)
Zrobilem ze 3 dziurki grubosci palca. Ziarka zawinalem w kawaleczku srajtaśmy i takie paczuszki powciskalem w otwory i zakleilem otwor tasma malarska.
Po dwoch tygodniach jakiekolwiek drapania ustaly wiec zajrzalem co z paczuszkami, a te wariaty nawet papier wszamaly takie wygłodniałe.
Na koniec wsadzilem jeszcze troche trutki jakby kto inny przywedrowal i zalepilem otwor gipsem.