Dzień dobry,
noszę się z zamiarem zakupu działki, która dosłownie kilka dni temu, na podstawie decyzji gminy została podzielona na dwie - na potrzeby rozbudowy ulicy, przy której jest położona.
Obecnie są to już więc dwie działki, wpisane do tej samej księgi wieczystej, z których jedna ma przeznaczenie TP (pod budowę dróg publicznych) a druga BP (zurbanizowane grunty pod zabudowę).
Na obszarze gdzie znajduje się działka (Kraków) brak miejscowego planu zagospodarowania a na działce nie wystąpiono również na razie o uzyskanie warunków zabudowy (przyległe działki są zabudowane).
Właściciel uparł się aby sprzedać mi obie działki (TP i BP) bo twierdzi, że jeszcze mieszkańcy mogą się odwołać od tej decyzji i nie chce zostać potem z kawałkiem działki, której nie będzie mógł sprzedać.
Pytanie, czy właściciel może w ogóle formalnie sprzedać działkę, która ma obecnie klasyfikację TP (czyli jest już praktycznie państwowa) i jeżeli tak, to czy po zakupie możemy ubiegać się o odszkodowanie gdy inwestycja drogowa dojdzie wreszcie do skutku (w końcu to nie nam państwo odebrało ten teren)?
Serdecznie dziękuje za jakiekolwiek informacje w tym temacie.
Pozdrawiam,
robert